Witam, mam mały problem... otóż uprawiamy seks z dziewczyną od kilku miesięcy, jest to dosyć regularny seks co tydzień-dwa.
Robimy to czasami nawet 2h.. widzę, że jest to dla niej bardzo przyjemne, ale.... no właśnie problem jest w tym, że nie chce osiągnąć orgazmu. Rozgrzewam ją około 10minut, widzę, że się wierci - jednym słowem jest jej przyjemnie, podczas seksu to samo, pojawia się głębszy i szybszy oddech, czasami widzę , że już prawie dochodzi ale jako że bardzo mnie podnieca kiedy tak wzdycha to po chwili dochodzę i jest koniec
dodam, że zanim ja poznałem była dziewicą i z tego co wiem to nigdy nie miała orgazmu... Aha kochaliśmy się i na łonie natury i w mieszkaniu kiedy byliśmy sami i gdzie raczej nie było blokady psychicznej, był też masażyk - ale to raz...
powiedzcie mi jak rozbudzić u niej tę przyjemność żeby ona również szczytowała?
Robimy to czasami nawet 2h.. widzę, że jest to dla niej bardzo przyjemne, ale.... no właśnie problem jest w tym, że nie chce osiągnąć orgazmu. Rozgrzewam ją około 10minut, widzę, że się wierci - jednym słowem jest jej przyjemnie, podczas seksu to samo, pojawia się głębszy i szybszy oddech, czasami widzę , że już prawie dochodzi ale jako że bardzo mnie podnieca kiedy tak wzdycha to po chwili dochodzę i jest koniec
dodam, że zanim ja poznałem była dziewicą i z tego co wiem to nigdy nie miała orgazmu... Aha kochaliśmy się i na łonie natury i w mieszkaniu kiedy byliśmy sami i gdzie raczej nie było blokady psychicznej, był też masażyk - ale to raz...
powiedzcie mi jak rozbudzić u niej tę przyjemność żeby ona również szczytowała?
Skomentuj