W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Związek bez seksu: czy to jest problemem?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nick Nicksonn
    Ocieracz
    • Sep 2006
    • 136

    #31
    Napisał bruk tejlor
    a pytalas dlaczego tak sie dzieje?
    dobra rozmowa potrafi zdziałać cuda....
    Powodzenie u kobiet ma ten, kto potrafi się bez nich obejść..

    Skomentuj

    • bruk tejlor
      Perwers
      • Feb 2006
      • 825

      #32
      tylko trzeba umiec rozmawiac.

      Skomentuj

      • meredith
        Ocieracz
        • Jun 2006
        • 159

        #33
        Niektorzy sadza ze facet sie znudzil, ale jak mozna sie znudzic sexem po 7 miesiacach to co maja powiedziec malzenstwa z 10 letnim stazem, ktore nadal szaleja w lozku. Ja jestem po pol roku zwiazku, i nie tylko mi sie nie znudzilo, ale ciagle nie moge sie doczekac kiedy moj skarb przyjedzie i bedzie sie ze mna kochal.
        Problem raczej tkwi gdzie indziej, rozwiazanie juz zostalo podane- rozmowa.
        Taka pewnosc uczuc zdarza sie tylko raz.

        Skomentuj

        • Mystify
          Świętoszek
          • Sep 2006
          • 8

          #34
          dzień bez sexu, dzień stracony

          Skomentuj

          • winniethepooh
            Świntuszek
            • Aug 2006
            • 52

            #35
            Czyli kolejny wyjątek, który potwierdza regułę. To że kobieta może nie mieć ochoty na seks to się powoli przyzwyczajam. Ale odwrotnie to dla mnie niezrozumiałe. Dla mnie dzień bez seksu to dzień stracony - ileż ja tych dni straciłem. Nasz rekord to 3 miesiące zawsze była jakaś wymówka, aż w końcu po ogromnym, z mojej strony, wahaniu nastroju zdarzyło się.

            Niestety i zdarzają się tacy faceci. Znam dwóch. Jednemu odwaliło przed ślubem, gość był bez pracy i nagle zrobił się strasznie katolicki. Drugi uważał, że seks przed ślubem nie uchodzi - zatwardziały katolik, ciekawe czy teraz w PiS ie siedzi czy w LPR?? W każdym razie nie przeszkadzało mu pchać łap nie tam gdzie trzeba, ale młody był więc wybaczam.

            Na tą chwilę, jestem znowu w martwym punkcie. Ale powiedziałem nie ustąpię i prosił się nie będę - zawsze ja jestem stroną inicjującą.

            Konkluzja:
            1. albo ma kogoś na boku - ale twierdzisz na 100 %, że nie - odważna jesteś
            1a. myśli o kimś innym i chce być "lojalny" wobec Ciebie
            2. jest strasznie zapracowaną osobą
            3. nasz brat się nawrócił
            4. boczy się naCiebie.

            Rozwiązanie:
            Rozmowa, rozmowa, rozmowa. Domysły i nasze próby rozwikłania problemu na nic się zdadzą bez działania z Waszej strony. Mogą jedynie pomóc Ci w przygotowaniu się do tej rozmowy.

            PS. Gdzie takie kobiety się rodzą i mieszkają ??

            Skomentuj

            Working...