W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Moi rodzice strasznie mnie mecza i pouczaja ;|

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kadowu
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 21

    Moi rodzice strasznie mnie mecza i pouczaja ;|

    Witam,
    Mam prawie 18 lat, poznalem dziewczyne, jestem z nia dobre 2 miesiace, ale od samego poczatku moi rodzice (co mnie niesamowicie denerwuje) upominaja tzn mowi ciagle "uwazaj uwazaj" , "nie zrob zadnego glupstwa" , "mozesz zaczekac" i tak dalej i tak dalej, oczywiscie chodzi o seks, kilka tygodni temu to mnie tylko denerwowalo, a teraz mysle ze niedlugo bedzie ten moj pierwszy raz i co raz to bardziej sie tego boje, nie martwie sie za bardzo jak to bedzie tylko strasznie martwie sie o wpadke. Gdyby byla taka sytulacja (Bron Boże) to nie wiem co bym zrobil, ale mniejsza o to.
    Tutaj chcialbym zapytac, z tego co slyszalem ze ludzie wpadli to zawsze myslalem ze robili to poprostu bez zabezpieczenia albo tabletek nie wiem cos w tym stylu. Ja mam zamiar uzyc prezerwatywy, ale mimo to dalej sie obawiam, bo rodzice tak mi gadaja o tej wpadce ze sam juz nie wiem jak to jest. Wystarczy sama prezerwatywa czy poprosic dziewczyne zeby dodatkowo wziela jakies tabletki czy cos?

    Dziekuje za pomoc
  • Kamil B.
    Emerytowany PornoGraf
    • Jul 2007
    • 3154

    #2
    Chyba każdy rodzic swojemu dziecku kiedyś tak powiedział, więc luz.

    Skomentuj

    • emanuela
      Świntuszek
      • Mar 2009
      • 48

      #3
      Spokojnie, bardzo dobrze ze twoi rodzice cie uświadamiają i nie boją się z tobą o tym rozmaiwac. Widac ich nauki nie poszly w las i masz swiadomość konsekwencji uprawiania seksu!-a to juz ogromny sukces! Wiadomo im wiecej srodków zabezpieczajacych tym lepiej, jednak nie ma co przesadzac jeżeli dzieczyna jest zaraz przed lub po miesiączce(ma dni niepłodne). Prezerwaytywa wystarczy, tylko pamietajcie,aby obchodzic sie z nią wedlug instrukcji.Gorzej jeżeli akurat przypadają jej dni płodne, wtedy maksimum zabezpieczenia wskazane.Tabletki jednak musialaby przyjmowac wczesniej (początek miesiączki).Zorientuj się co i jak czy ma dni płodne czy nie i zastosujcie odpowiednią antykoncepcje,spokojnie jak wszystko zrobicie odpowiednio to nie ma czego się bać.

      Skomentuj

      • kadowu
        Świętoszek
        • Feb 2009
        • 21

        #4
        @emanuela
        dzieki za odpowiedz, ale nie jest tak kolorowo, bo moi rodzice nie rozmawiaja ze mna ogolem o seksie, zabezpieczeniach, konsekwencjach tylko ciagle mi mowia "uwazaj co robisz" i podobne uwagi, co mnie najbardziej denerwuje ze nie wytlumacza co i jak tylko upominac potrafia. Ale nie mam o to do nich zalu bo wiadomo ze sie martwia, z reszta ja tez. Nie, nie jestem glupi wiem ze seks (chodz jestem prawiczkiem) to nie zabawa, wiem ze przez moment nie uwagi moje zycie moze sie odwrocic o 180 stopni i tego sie najbardziej boje. A rodzice mi tak na psychike dzialaja ze naprawde teraz sie boje, mysle ze nawet jesli bede zabezpieczony prezerwatywa a moja dziewczyna tabletkami i tak bede "sral w gacie" ehhh no nic ...

        Skomentuj

        • emanuela
          Świntuszek
          • Mar 2009
          • 48

          #5
          Tak to jest ze najczęsciej rodzice nie rozmawiają wprost na temat seksu ze swoimi dziecmi.Moi rodzice w ogole sie na ten temat nie wypowiadali, byl to temat tabu u mnie w domu,ale ze jestem odpowiedzialną dziewczynką sama wiedziałam co i jak;].Dlatego spokojnie, przyjmij słowa rodziców i nie przejmuj się,ważne abyś sam był swiadomy konsekwencji,a to już u ciebie sie pojawiło.Spokojnie seks ma dać wam przyjemnośc, a nie być powodem ciągłych rozterek o "wpadce".Nie mozesz o tym cały czas mysleć,gdyż zapłodnienie dzięki wspólczesnej medycynie można na 99.9% kontrolować,przez własnie rózne środki zabezpieczające.Jeżeli odpowiednio się zabezpieczycie, mozęcie się na prawde swobodnie oddać rozkoszy swoich ciał, bez żadnych "wpadek".Pomyśl każda kobieta by chodziła w ciaży, gdyby tak nie było,więc spokojnie

          Skomentuj

          • gucio5tys
            Perwers
            • Dec 2005
            • 1075

            #6
            Phi. Moja matka była na tyle bezczelna, że mówiła wprost: "Tylko nie zrób dziewusze dziecka! Używaj prezerwatyw"
            Alkohol - typowy rozluźniacz języka
            "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
            Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #7
              Ale stres.
              U mnie rozmowa o zabezpieczeniach sprowadziła się do tego, że brat po jakimś roku mojego współżycia zapytał mnie, czy używamy jakiś zabezpieczeń.

              Ja podchodzę do współżycia w ten sposób, że jeśli nie jesteś w stanie zaakceptować dziecka, to się nie bierz za seks. Tyle.
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • nestleeeeee
                Banned
                • Mar 2009
                • 51

                #8
                kadowu powiedz rodzicom żeby odpieprzyli się od Twojego życia. Ja strasznie tego nienawidze.

                Skomentuj

                • glizdziarz
                  Banned
                  • Sep 2005
                  • 1981

                  #9
                  Nie no pewnie może im to spokojnie wykrzyczeć w twarz zwłaszcza jak jest na ich garnuszku.
                  Kadowu zamiast się na rodziców fochać to pomyśl czy nie mają racji? Zobaczysz, że z czasem ich zrozumiesz i docenisz. Oby nie było za późno.

                  Skomentuj

                  • kicia!
                    Erotoman
                    • Feb 2009
                    • 629

                    #10
                    ile masz lat, drogi Pytający?

                    Skomentuj

                    • Orik
                      Świętoszek
                      • Jun 2006
                      • 10

                      #11
                      Pytający? Jeśli masz na myśli autora wątku to wystarczy przeczytać pierwsze zdanie... Chociaż powiem Ci - 18 lat

                      Skomentuj

                      • Bujda
                        Erotoman
                        • Feb 2009
                        • 725

                        #12
                        Rodzice się martwią o Ciebie i Twoją przyszłość. To normalne. A na drugi raz zapytaj się ich co polecają. Możliwe, że takie dogadywanie ustanie. A prawidłowo używana prezerwatywa jest bardzo dobrym środkiem antykoncepcyjnym. Jak się bardzo stresujesz ewentualną ciążą to pomyślcie o dodatkowym zabezpeiczeniu, np. pigułki, globulki. Tak dla uspokojenia własnej psychiki. I nie wkręcaj sobie gadki rodziców do głowy. Przynajmniej nie za bardzo
                        Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

                        Skomentuj

                        • GooGoo

                          #13
                          Założycielu tematu - ciesz się, że rodzice przejawiają jakiekolwiek zainteresowanie twoim życiem intymnym. I wierz mi lepiej, że mówią Ci o tym teraz niż gdyby mięli Ci powiedzieć po całej akcji. Pozdrawiam !

                          Skomentuj

                          • kadowu
                            Świętoszek
                            • Feb 2009
                            • 21

                            #14
                            @GooGoo
                            Wiem, wiem ze rodzice sie martwia. Mowisz ze lepiej mi mowia teraz niz po calej akcji, ale problem tkwi w tym ze tyle co oni mi mowia to ja od dziecka wiem "uwazaj", "nie zrob glupstwa", "nie zawczesnie to" i tak dalej takie gadanie naprawde mnie wkur***, a jak powiedzialem "no to powiedz mi na co mam uwazac!?" to juz takiego wala zlapali ze nie wiedzieli co powiedziec wrrrr.

                            Nagle matka wymawia mi to ze chodze do dziewczyny na przyklad w soboty od czasu do czasu, pyta sie mnie jak sie nie wstydze... nie wiem o co jej chodzi tak mnie to denerwuje wymysla co kolwiek zebym tak jakby sie nie spotykal. (matka napewno nie ma nic do mojej dziewczyny bo jej nawet nie zna)

                            Znowu ojciec, jak dzisiaj powiedzialem ze jade do dziewczyny, zacza mi mowic czy to nie zawczesnie bla bla bla ... najbardziej mnie zdenerwowalo to ze zacza mi wymieniac osoby z mojej okolicy ktore wpadly. Wnerwia mnie tez to ze oni odrazu zakladaja ze wpadne.
                            Dzisiaj juz nie wytrzymalem i sie z nimi klocilem, nie to ze jestem jakims mamy synkiem, tez potrafie sie sprzeciwic rodzicom i nie tak jakos beznadziejnie sie kloce, ale mam powazne argumenty, ale oni i tak tego nie zrozumia.
                            Jest tak ze jezeli mowie ze ide, to ide, jezeli mi zabronia to mowie ze ide do kolegi i tak czy inaczej wychodze sie spotkac z moja dziewczyna, nie przejmuje sie tym ze moga mnie nie puscic, tylko tym ze ciazy na mnie taka presja z ta cala "wpadka" ze naprawde sie tego boje, to mi mocno na psychike idzie.

                            wiem ze moze was to gowno obchodzi, ale jakos tak chce to z siebie wyrzucic

                            Skomentuj

                            • wujcio_wodnik
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Feb 2006
                              • 261

                              #15
                              kadowu a może matka chce byś nie powtórzył błędów rodziców....
                              Gdy umierał leżąc tutaj sam,
                              za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
                              widział przyszłość, która zła była i podła,
                              chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

                              Skomentuj

                              Working...