Nie masturbuję się od 10 dni, chcę to ograniczyć. Czy np. po pół roku miałbym podobny orgazm jak po tych 10 dniach? Ile przypuszczalnie czasu musi minąć, by zebrała się max. ilość spermy (ale tak już dosłownie maksymalna)? Proszę o normalne odpowiedzi, nikt nie chce odpowiedzieć, a informacja w necie nic mi nie mówi.
Ile musi minąć czasu, by zebrało się najwięcej spermy?
Collapse
X
-
-
Z tego, co wiem, to orgazm będzie inny - może być zwyczajnie bolesny. A sperma nie gromadzi się bez limitów, w zależności od wieku będziesz miał polucje albo będzie się wchłaniała w organizmie. -
a tak przykładowo ile można mieć w najlepszej sytuacji? z 1/3 szklanki? pytam serio, po prostu tak najłatwiej mi to sobie wyobrazić.Skomentuj
-
-
Raczej nie uzbierasz więcej niż łyżkę stołową...Nigdy nie mówię NIGDY決してないと言うJeśli chcesz, znajdziesz sposób.
Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.Skomentuj
-
Jak zbyt długo nie bzykasz to podczas wytrysku możesz poczuć ból coś al'a kopniak w krocze a choćbyś nie upuszczał pół roku to max pół kielona od wódy upuścisz. a te filmy co kolo spuszcza się jak pompa hydrauliczna od ruskiej koparki to przez chinoli co wymyślili sztuczną spermę. Co do ograniczenia masturbacji nie ma co przesadzać ale dla zachowania sprawności wskazane bo nieużywane narządy zanikają.Skomentuj
-
Zasada jest jedna im dłuższa przerwa między wytryskami tym mniej spermy (sprawdziłem). Metodą na zwiększenie ilości są jak najczęstsze wytryski, najlepiej codziennie lub jak dasz radę dwa trzy razy dziennie. Po pewnym okresie organizm przestawia się na zwiększoną produkcję spermy i wtedy po np. dwudniowej przerwie walimy jak z armaty.Skomentuj
-
-
nie masturbuj się do momentu polucji. Jak będziesz miał polucje to oznacza że masz maksimum spermy ;]Skomentuj
-
Podejmuję się zadania! Przez tydzień nie będę się masturbować, będę pić dużo wody, dziewiątego włączę sobie kilka lesbijskich filmów porno, wezmę się porządnie za robotę i powiem Wam ile poszło Spróbuję poćwiczyć silną wolę, bo do tej pory masturbowałem się często.Skomentuj
-
tak troszkę fizjologii... nasienie składa się z grubsza z dwóch komponentów - plemników produkowanych w jądrach, wydzieliny produkowanej w najądrzach, gruczołach opuszkowych i prostacie. O ile "produkcja" plemników nie ustaje nigdy i są cały czas wytwarzane to pozostałe komponenty "płynne" wytwarzane są w miarę "potrzeb" w dalszych odcinkach dróg płciowych. Największa część objętości ejakulatu powstaje w gruczole krokowym w czasie podniecenia, podobnie jak preejakulat - nie wydziela się cały czas. Dlatego jej objętość nie zmienia się poprzez "magazynowanie" i abstynencję - 3-5 dni wystarczy aby osiągnąć pełną regenerację jakości nasienia. Dużo istotniejsza dla objętości jest częstotliwość wytrysków jeden po drugim - prostata musi się "zregenerować". Dlatego kolejne wytryski w krótkim odstępie są coraz mniejsze. Jeśli chcesz zwiększyć objętość to chyba najlepszym sposobem jest doprowadzanie się do dużego podniecenia bez osiągania wytrysku (tak aby prostata wyprodukowała płyn) a następnie powtórzenie tego po kilku minutach jak ochłoniesz, wtedy taki "skumulowany" wytrysk powinien być obfitszy niż pojedynczo wyprodukowany...Skomentuj
-
tak troszkę fizjologii... nasienie składa się z grubsza z dwóch komponentów - plemników produkowanych w jądrach, wydzieliny produkowanej w najądrzach, gruczołach opuszkowych i prostacie. O ile "produkcja" plemników nie ustaje nigdy i są cały czas wytwarzane to pozostałe komponenty "płynne" wytwarzane są w miarę "potrzeb" w dalszych odcinkach dróg płciowych. Największa część objętości ejakulatu powstaje w gruczole krokowym w czasie podniecenia, podobnie jak preejakulat - nie wydziela się cały czas. Dlatego jej objętość nie zmienia się poprzez "magazynowanie" i abstynencję - 3-5 dni wystarczy aby osiągnąć pełną regenerację jakości nasienia. Dużo istotniejsza dla objętości jest częstotliwość wytrysków jeden po drugim - prostata musi się "zregenerować". Dlatego kolejne wytryski w krótkim odstępie są coraz mniejsze. Jeśli chcesz zwiększyć objętość to chyba najlepszym sposobem jest doprowadzanie się do dużego podniecenia bez osiągania wytrysku (tak aby prostata wyprodukowała płyn) a następnie powtórzenie tego po kilku minutach jak ochłoniesz, wtedy taki "skumulowany" wytrysk powinien być obfitszy niż pojedynczo wyprodukowany...Skomentuj
-
Ale w takiej sytuacji (przynajmniej u mnie) jest jakby rzadszy, tj. nasienie jest mniej gęste. Niemniej jednak faktycznie jest go więcej niż zwykle. A i proces doprowadzania 'się' jest przyjeeeemny.Nothing's wrong today.
'my, przeciętni, ale chętni' - GreedoSkomentuj
-
Nie wiem czy ja jestem taki słaby, czy to chwilowa niedyspozycja, a może norma, ale po 5 dniach bez masturbacji wytrysło niecałe 10ml.Załączone PlikiSkomentuj
-
Skomentuj