Otwarta czy zwykla puszczalska?

[wiarus]

... kobiety dostaja od zycia kredyt.

Joe - skąd ta hipoteza ? Podejrzewam, że jest to tekst rzucony bez większego zastanowienia. Odpowiedź Yass wystarczająco to motywuje, z jedną poprawką - nie wszyscy i nie zawsze wybrali by młodszą, nawet przy pierwszym podejściu. Jędrniejsze cycki rzadko kiedy zagłuszą głupotę, a jeżeli, to świadczy to tylko i wyłącznie o głupocie faceta.

[znowuzapilem]

Czy zakochałeś się a tu nagle się okazało, ze laska Cie oklamywała i masz pretensje do całego świata?

No ale jak dla kogoś jest to dość ważnym kryterium to chyba ma prawo się czuć oszukany skoro nagle się okazuje że grzeczna żonka pare lat temu obciągała połowie osiedla?

[wiarus]

Hehehe
Dlatego lepsze są te niegrzeczne, przynajmniej człowiek nie jest obdzierany za złudzeń

[Uomo1]

nie wszyscy i nie zawsze wybrali by młodszą, nawet przy pierwszym podejściu. Jędrniejsze cycki rzadko kiedy zagłuszą głupotę, a jeżeli, to świadczy to tylko i wyłącznie o głupocie faceta.

Zgadzam się z tym, że niekoniecznie młodsza zawsze będzie faworytką. Natomiast dlaczego zakładasz, że laska z jędrnymi cyckami musi być głupia?

[wiarus]

Uomo - a gdzie znalazłeś w mojej wypowiedzi takie założenie ?
cytuję post Yass, na który się powołuję :
" .... on się tylko nią bawił... chodziło tylko o seks, bo ma trochę jędrniejsze cycki. I końcem końców... wraca do swojego targetu, olewa małolaty. ...." koniec cytatu.
Mimo, że często się z nią spieram, to co napisała jest częstym zjawiskiem.
Wiek, wielkość, czy jędrność biustu czasami zaślepia facetów - może nie ?
Potem, nagle okazuje się, że "samo ciało, to za mało"

[Away]

Zapity Misiu, chodziło mi raczej o to, że.teraz joe uważa że każda to.puszczalska szmata, która tylko.czeka na to, żeby jakiegoś.bogu ducha winnego chłopaka oszukać i zniszczyć.

[joedoe]

Nic nie zrozumialas ale tak naprawde tego nie rozumie zadna nastolatka ani 20-ka.
Nie potrzebuje.

Powtorze prosciej: Wszystko sie kiedys konczy.

guzik mnie obchodzi czy facet.bierze sobie dziewice

Mnie nie chodzilo o faceta tylko o ciebie.
To TY bedziesz szukac faceta i plakac gdzie sie podziali prawdziwi mezczyzni.
Spytaj jakiejs kobiety po 30-ce jak by sie zachowywala gdyby po raz drugi miala 20 lat.
Chodzi mi o te niezamezne.
Niemniej - to twoje zycie. Baw sie poki mozesz.

PS:
Ja nie mam nic przeciw puszczajacym sie dziewczynom, wrecz przeciwnie - namawiam je zeby puszczaly sie ze mną i wcale nie traktuje ich z wyzszoscią ani pogardą.


Wiarus:
To co napisalem to jest BARDZO DOKLADNIE przeanalizowana teoria ktora zostala udowodniona materialami z obserwacji i statystykami.

Nie spodziewam sie ze w nią uwierzysz.
Ty - tak jak ja - wiesz wszystko najlepiej.
Pozostaniemy kazdy przy swoim.

I na tym zamykam sie jesli chodzi o ten wątek.

[wiarus]

Pewnie, że nie uwierzę
Statystykę i "obserwacje" można naginać jak propagandę. Jestem za stary, na ćwiczenia z prania mózgu.
Joe - wystarczy mi parę historii, które przerabiają moi znajomi. Ostatnio pogratulowałem kumplowi, że przy czwartym krzyżyku "dorobił się" wnuka.
Straciłem kumpla, gdyż to był jego nowo narodzony potomek. Ożenił się z dziewiętnastką

[alkasyn_00]

Dokładnie. Nikt nikogo nie pcha na siłe w buty, które są zbyt ciasne bądź za duże

[Away]

Joe, Ty jednak masz.coś z głową. Nie masz.pojęcia ile mam lat, z iloma facetami.spałam a sypiesz mi.jakieś głodne kawałki.o.płakaniu za.prawdziwymi.mężczyznami. Uspokoje Cię, że nie będę.za nimi płakać

[Micra21]

Facet jak zmienia panny jak rekawiczki i rucha co po padnie to w oczach innych kolegow jest super gosc a jak pana sie bzyka z kim popadnie to ku.. nie jestem tego z dania jak laska ma potrzeby większe i che być z wieloma facetami to czemu nie ma do tego prawo

Pełna zgoda. Jak równouprawnienie - to zawsze i wszędzie.

[joedoe]

Alez oczywiscie. Ja tylko zastrzegam sobie mozliwosc skorzystania z prawa Astraji.

Każdy ma prawo wiązać się albo skreślić osobę, której liczba partnerów (nie) odpowiada.Tyle.

[Goldenboy]

Cały komentarz do sytuacji:

http://youtu.be/0Tq8QO7E9k4

[archetyp30]

Witam . Czytam to wszystko i taka mnie refleksja naszła. Może nie liczę na dziewicę ale tez nie chciałbym pojąć za żonę typowego szlaucha. Ponieważ bym sam do siebie nie miał szacunku, wiedząc co te usta i ta cipka , czy cokolwiek innego , były "kalane" nizliczoną ilość razy , a teraz kiedy ona się uspokoiła i chce stabilizacji to szuka sobie , spokojnego , zrównoważonego, dobrze uposażonego , romantycznego i h...j wie jeszcze jakiego "tego jedynego" ale wcześniej właśnie tego "wymarzonego" nie zauważała bo byli przecież bad boys i non stop imprezy... Nie mam nic przeciwko dziewczynie która miała kilku facetów przede mną , to jestem w stanie przełknąć , ale więcej to już dla mnie pachnie *****twem niestety. Takie mam po moich smutnych doświadczeniach życiowych poglądy

[wiarus]

No i fajnie, tylko jak znajdziesz ten numerator w cipie?