Replika do obu tych cytatow.
1. Nie ma obowiazku opowiadac wszystkim.
Nieladnie natomiast byloby klamac mezczyznie z ktorym chce sie zwiazac 'poki smierc ich nie rozlaczy', prawda?
Slabo wroze zwiazkom zaczynajacym sie od klamstwa.
Ze niby przeszlosc sie nie liczy ?
Alez liczy i to bardzo.
Cipka po 100 facetach jest rozjechana jak tory tramwajowe na skrzyzowaniu a poza tym - czy nie jest tak ze kazdy i kazda chce wiedziec z kim sie wiaze?
"Ile miales kobiet przede mną?" - zna ktos to pytanie?
2. Byl taki przypadek, opisala go w necie pewna niezalezna, wyzwolona kobieta.
Lekarka (!) ginekolog badajac ja chciala troche o niej wiedziec, cos w stylu wywiadu srodowiskowego, to normalne u lekarzy.
Spytala ile miala partnerow seksualnych.
Ta kobieta zanizyla liczbe o polowe bo sama przed sobą zawstydzila sie tej prawdziwej choc lekarzowi wskazane jest mowic prawde chocby dla postawienia lepszej diagnozy.
Ego facetow nie mialo nic wspolnego z tym przypadkiem, prawdaż?
1. Nie ma obowiazku opowiadac wszystkim.
Nieladnie natomiast byloby klamac mezczyznie z ktorym chce sie zwiazac 'poki smierc ich nie rozlaczy', prawda?
Slabo wroze zwiazkom zaczynajacym sie od klamstwa.
Ze niby przeszlosc sie nie liczy ?
Alez liczy i to bardzo.
Cipka po 100 facetach jest rozjechana jak tory tramwajowe na skrzyzowaniu a poza tym - czy nie jest tak ze kazdy i kazda chce wiedziec z kim sie wiaze?
"Ile miales kobiet przede mną?" - zna ktos to pytanie?
2. Byl taki przypadek, opisala go w necie pewna niezalezna, wyzwolona kobieta.
Lekarka (!) ginekolog badajac ja chciala troche o niej wiedziec, cos w stylu wywiadu srodowiskowego, to normalne u lekarzy.
Spytala ile miala partnerow seksualnych.
Ta kobieta zanizyla liczbe o polowe bo sama przed sobą zawstydzila sie tej prawdziwej choc lekarzowi wskazane jest mowic prawde chocby dla postawienia lepszej diagnozy.
Ego facetow nie mialo nic wspolnego z tym przypadkiem, prawdaż?
Skomentuj