On nie chce się kochać :(
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Skomentuj
-
Dziewczyno....jęczysz juz od lutego..
Zmieniło się coś w tym czasie ?
Na jakiej podstawie sądzisz ,że coś jeszcze może się zmienić..?
Przeczytaj wszystkie odpowiedzi raz jeszcze ...i jeszcze raz
i kolejny jeśli wcześniejsze 'razy'' nie wystarczyły i podejmij decyzję . Nikt tego za Ciebie nie zrobi .
Jesli zdecydujesz ,że zostajesz to przestań jęczeć ....
Zajadaj dalej swoje smutki ...jest nadzieja ze zmarnujesz swoje najlepsze lata i to on (nie bedziesz musiała podejmować decyzji ) kopnie Cię w d... gdy bedziesz już grubą i zupełnie nieatrakcyjną , bez szacunku do siebie samej kobietą.0statnio edytowany przez Rozmarzona; 28-07-14, 08:19.Skomentuj
-
-
Faceci,alez wy jestescie zli....Dupa CyckiSkomentuj
-
Jezu. My z chęcią byśmy nawet tego na was użyli tylko się przyznajcie a nie zdradzajcie nas z dildoSkomentuj
-
Nie używaj imienia Twego Pana nadaremno, lepiej kupcie sobie wibrator"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Skomentuj
-
Chciałbym Ci pomóc.
Na początku chcę napisać- współczuję.
Napisałaś w jednym z komentarzy, że o przesypia popołudnia. Chcę Tobie nakreślić pewną sprawę, podając mój przykład.
Około 1,5 roku ja właśnie tak przesypiam całe popołudnia po pracy. Przychodzę z pracy jem obiad, kładę się na łóżko- zasypiam i budzę się ok 22-24 wtedy często sięgam po jedzenie i o 3 rano znowu do spania, by na siódmą wstać do pracy.
Przytyłem ok. 15 kilogramów przez takie życie. Dorobiłem się pierwszy raz w życiu nadwagi. Wyglądam jak beczka, czuję się potwornie. No ale dalej (nie będę smucił o sobie)
Kolejnym następstwem tego jest to, że
NIC MI SIĘ NIE CHCE
Olałęm już sobie siłownie, kupiłem buty do biegania, które leżą w kącie, kupiłem kursy komputerowe za kilka stów- też leżą i się kurzą, angielskiego już zapomniałem, chciałem się zapisać do szkoły ale tak zapisuję się od paru lat.
Pewnie gdybym miał partnerkę, która co noc chce, to możliwe, że też bym ja powoli zaczął 'olewać', chociaż w sumie masturbuję się codziennie... no ale podsumowując, chcę tylko dać do zrozumienia, że NIE MA SPANIA PO PRACY! Może delikatna drzemka 20-30 minutowa i tyle. O tyle dobrze, że on nie jest sam z tym problemami tak jak ja Jeż 3 raz padam i wstaję z łóżka, żeby ten komentarz dokończyć.
Druga sprawa czy aby nie oczekujesz zbyt wiele?
Generalnie niestety nie miałem i nie będę miał przyjemności uprawiania seksu, ale 20 minut ciągłego wpychania i wyciągania penisa to chyba dużo? Jak ponoć średnia długość stosunku to 5-10min.?
No nawet nie wiem, czy dotrzymałbym tej średniej... Pewnie trysnąłbym w czasie oralu po paru sekundach.
Potrzeba sporo wytrzymałości.
Chyba wcześniej pisałaś, że chciałabyś spróbować pissingu i rimmingu?
Patrz, że te rzeczy nie są aż takie 'normalne' tzn. tu na forum może bardziej tak, bo to forum tematyczne. Ale w realu, gdzie jeszcze Ty miałabyś być stroną, która siusia lub jest lizana tam - może to delikatnie przerazić osobę taką jak Twój partner - np. może poczuć się poniżony - no przecież będziesz mogła wtedy powiedzieć, że dosłownie miałaś go w pupie - takie tylko moje przypuszczenia. Generalnie jeśli bardzo Ci zależy na tym, nie rezygnuj z tego, tylko może dalej poszukaj przyczyny jego zmian. Może ja Ci podsunąłem pomysł z tym spaniem.
PS. można do Ciebie napisać prywatnie? Mam pewne pytanie do CiebieSpokojny, miły chłopak.Skomentuj
-
Bądź samowystarczalna i fundnij sobie dobry wibrator, który umili Ci czas oczekiwania na spodziewaną odmianę.
Zostaw go. Jesli Ci nie mówi czemu mu się nie chce, to znaczy że ma wy****ne. Gdyby nie miał to pogadałby z Tobą o tym.
A jeśli mimo to dalej z nim będziesz to będzie tylko gorzej.Lepiej więc być samemu niż z kimś, (...) kto jest namiastką czy też czymś w tym rodzaju.
— Marek HłaskoSkomentuj
-
Ja mam podobny problem.
Z moją dziewczyna kochalismy sie raz w tygodniu albo zadziej i bylo nam ok.
Nagle cos mi sie odmienilo.
Ciagle mam ochote a ona jest przerazona. Nie wytrzymuje a ja jeszcze ukradkiem masturbowac sie musze bo bym zwariowal.
Co sie dzieje ???Skomentuj
Skomentuj