Witam. Czy do chodzenia z gołą żołędzią można się przyzwyczaić? Jestem nieobrzezany i do tej pory nawet nie próbowałem poza kąpielą wysuwać żołędzi na zewnątrz, bo jest ona (przynajmniej u mnie - u każdego? chyba nie, wszak są też ludzie obrzezani i jakoś żyją ) wyjątkowo wrażliwa, każde draśnięcie powoduje nawet nie tyle nieprzyjemne uczucie, co ból. I to dokuczliwy. Przeczytałem gdzieś, że po obrzezaniu każdy ma ten problem, ale nie było to napisane dokładnie w takiej formie, poza tym źródło niepewne. Więc moje pytanie brzmi - jak szybko skóra na żołędziu robi się na tyle wytrzymała, by choćby dotykanie bielizny (czy czegokolwiek innego, prezerwatywy czy po prostu kobiety) nie było bolesne? To naprawdę duża męka..
Od wczoraj przelamuję się i chodzę w ten sposób (wymaga to całkiem sporej dozy silnej woli) - jestem prawiczkiem (wiek taki że pewnie już niedługo, zresztą znalazłem stałą partnerkę), a sądzę że gdyby przyszło dziś kochać się z kobietą to bym z bólu nie wytrzymał. Postanowiłem przyzwyczaić Wacława do nowych warunków. Ale to strasznie boli. Chciałbym się upewnić, jak długo to potrwa. A może na zawsze już tak zostanie? (z tego co wiem to wątpię, więc raczej się o to nie martwię).
Dzięki za pomoc.
P.S. To nie jest prowokacja, naprawdę mam ten problem i proszę nie śmiać, o. Jakkolwiek zdaję sobie sprawę, że pewnie dziwnie to brzmi - nie spotkałem w internecie opisu podobnego problemu.
Od wczoraj przelamuję się i chodzę w ten sposób (wymaga to całkiem sporej dozy silnej woli) - jestem prawiczkiem (wiek taki że pewnie już niedługo, zresztą znalazłem stałą partnerkę), a sądzę że gdyby przyszło dziś kochać się z kobietą to bym z bólu nie wytrzymał. Postanowiłem przyzwyczaić Wacława do nowych warunków. Ale to strasznie boli. Chciałbym się upewnić, jak długo to potrwa. A może na zawsze już tak zostanie? (z tego co wiem to wątpię, więc raczej się o to nie martwię).
Dzięki za pomoc.
P.S. To nie jest prowokacja, naprawdę mam ten problem i proszę nie śmiać, o. Jakkolwiek zdaję sobie sprawę, że pewnie dziwnie to brzmi - nie spotkałem w internecie opisu podobnego problemu.
Skomentuj