hehe . jak narazie jest wszystko ok;] mysle ze tak zostanie a pozatym , niewiem czy oto chodzi ale wzajemnie sie sobie podobamy..i cos do siebie czujemy wiecej niz tylko przyjazn...wiem ze zaraz zostane wyzwany od pedziów i wogole...ale on mowi ze mnie bardzo lubi...wiec moze poprostu nieraz woli uniknac spotkan bo boji sie ze jego uczucia stana sie mocniejsze od niego i np bedziemy sie całowac? jak myslicie?
Przepraszam za podwojny post ale:
Moze poprostu nieakceptuje tego czego czuje do mnie? . Moze tak byC? kUrde ...pogubiłem sie...
Przepraszam za podwojny post ale:
Moze poprostu nieakceptuje tego czego czuje do mnie? . Moze tak byC? kUrde ...pogubiłem sie...
Skomentuj