Jestem bi i wcale sie tego nie wstydze.

[Alfio]

Jestem biseksualny, ale nie widzę żadnego powodu, żeby to ogłaszć na jakimś placu, czy w marszu mniejszości. Co to kogo obchodzi?

[nudystka1992]

Ja akurat znalazłem fajną definicję osób takich jak Ty. Nie jesteś bi, tylko jesteś "otwarty na doznania", tj. jestes wstanie czerpać przyjemność z sexu zarówno z facetem jak i kobietą. Że jesteś bi mógłbyś powiedzieć gdybyś był wstanie ulokować u faceta równiez uczucia, tj. założyć związek.

Tak jak napisał radzio. Mnie również podnieca sex z kobietą, raz namówiłam kolezanke i było extra, włączylismy potem w to mojego chłopaka, marzy mi sie żeby jeszcze to powtórzyć tylko muszę znaleść odpowiednia kolezankę

[hapysmile]

I racja nie ma sie czego wstydzić...Żeby życie miało smaczek raz dziewczna raz chłopaczek

[myraxidos]

ja mam faceta ale od zawsze kręcą mnie laski, może dlatego że jeszcze nigdy nic nie ten... ;P

dlatego moim małym skrytym marzeniem jest iśc w tango z laską albo przynajmniej wymieniać z nią gorące pocałunki, ahh ))

tylko jak tu trafić na jakąs ehh.. no i jeszcze nie na jakąś byle jaką, tylko taką co by mi się podobała !

[viva.guide]

Ja tez jestem zadowolony z tego kim jestem :-)

[Alexandra]

Dlaczego ktokolwiek ma się wstydzić jakiej jest orientacji? Nie uważam, żeby to było coś wstydliwego.

viva.guide - a czemu nie napisałeś jeszcze 'girls for girls'?

@down - dzięki
Myślałam, że masz coś do lesbijek

[viva.guide]

zaraz dopisze

2 minuty pozniej . . .

i juz jest

[Darksoul84]

No i tak trzymaj

[barmetr]

Biseksualizm może być chyba dla mężczyzny strasznie upokarzający, gdy dziewczyna patrzy, jak inny facet go sodomizuje.
Kobiety biseksualne takich odczuć pewnie nie doznają, mają lepiej.

[Wredocia]

Biseksualizm może być chyba dla mężczyzny strasznie upokarzający, gdy dziewczyna patrzy, jak inny facet go sodomizuje.
Kobiety biseksualne takich odczuć pewnie nie doznają, mają lepiej.

A ja czasem mialabym ochote zobaczyc jak sie moj z innym mizia narazie to taka chec - fantazja a ja bi jestem choc jeszcze ciagle dziewica w tym kierunku ale mysle jak okazja sie nadazy to sobie poszaleje

[kamaro10]

A ja jestem mega szczęśliwy że jestem hetero !!!!

[barmetr]

Zresztą ten facet, który sodomizuje mężczyznę w obecności dziewczyny, też się upokarza, wedle mojej opinii.

[tronko_mallorca]

Od kiedy to dobrowolny stosunek seksualny dorosłych ludzi jest upokarzający? Upokorzeniem to może być gwałt - tak homo jak i het*******ualny, ale nie dobrowolne zbliżenie. Co za typowo polska kołtuneria, hahaha
Ale czego się spodziewać po ludziach którzy używają określenia "sodomizacja". Ten neologizm wymyślono w środowiskach katolickiego talibanu.

[barmetr]

Moim zdaniem można się dobrowolnie upokorzyć.
Słowa "sodomizacja" użyłem", albowiem sformułowanie "seks analny" oznacza dla mnie przyjemność damsko-męską.
Terminologia katolickiej ekstremy nie jest natomiast zakazana na forum.

[barmetr]

Nie wiem barmetr na czym polega twój problem z powyższym tematem, ale już trochę wymyślasz. Co ty masz z tym upokorzeniem?

To nie problem, a jedynie moja opinia. Napisałem o przypadkach, kiedy można współżyć z osobami obu płci, a wybiera się wspołżycie z mężczyzną i to w obecności kobiety.
Seks analny z kobietą wydaje mi się czymś odmienny niż podobna czynność z mężczyzną. Kobiety są tak przez naturę ukształtowane, aby zaznawać z facetem przyjemności analnej. Mężczyźni tacy nie są. Już kiedyś chyba o tym pisałem na forum.
Świadomość, że robi się z mężczyzną coś, co można by uczynić z kobietą, nie może poprawiać nastroju. Takie jest moje teoretyczne przemyślenie, którym się na forum podzieliłem.
Ale zapewne biseksualiści są mentalnie bliżsi gejom niż tej zwyczajnej wiekszości mężczyzn, do której ja należę.