Katarynka, przepraszam ze zapytam ale ile masz lat?
Ciąża - katastrofa czy błogosławieństwo?
Collapse
X
-
-
Napisał InKaKatarynka, przepraszam ze zapytam ale ile masz lat?Skomentuj
-
nie załamuj się będziesz młodą mamą odchowasz dziecko i znów zaczniesz szaleć, maluszek będzie mieć 10 lat, pojedzie na kolonie a Ty młoda kobietka z mężulem na romantyczny wypadSkomentuj
-
zalezy!!jesli chcesz tego dziecka i pragniesz go z calych sil i mezczyzna badz kobieta tez tego chce i kochacie sie to TO dziecko jest owocem milosci ktore jest oczekiwane na tym swiecie!! jesli zes zaliczysz wpade z jakakolwiek dziewczyna badz chlopakiem to moze wtedy ci sie swiat zawalic..roznie mozna na to patrzec..Skomentuj
-
Dla mnie na tym etapie mojego życia ciąża nie byłaby żadną katastrofą, ale przeszkodziłaby mi w kilku planach. Myślę, że po początkowym szoku szybko zaczęłabym się cieszyć, bo już dawno się we mnie obudził instynkt macierzyński. Ale chciałabym zaczekać z dzidziusiem przynajmniej rok....I dobry Boże spraw...
żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."Skomentuj
-
dla mnie jak na razie - koniec świata. Mam różne plany, chcę dużo podróżować, więc o dziecku absolutnie nie myślę.
Do tego sama ciąża i poród mnie przerażają.Skomentuj
-
Gdybym miał te 20kilka lat i wpadłbym, nie byłaby to jakaś wielka tragedia. Ważne, żeby matką dziecka była kobieta wartościowa, a nie pierwsza lepsza która mi się nawinęła na widelec. Tylko czy wtedy byłbym już w stanie być dobrym ojcem i zapewnić mojemu dziecku* odpowiedni byt, opiekę i troskę.
Jednak jak każdy mam pewne plany, a dziecko mogłoby skutecznie ugasić mój zapał.
*matkę dziecka również, ale w jakim stopniu to zależy od sytuacjiSkomentuj
-
zasadniczo każde poczecie powinno być przemyślane. Każdy człowiek biorący sie za seks MUSI się liczyć z prawdopodobieństwem zostania ojcem/ matką.
Kiedyś na myśl, że mogłabym być w ciąży, niemal wpadałam w panikę. Z biegiem czasu postrzeganie niektórych rzeczy czy sytuacji zmienia się. Na pewno bałabym się. I to jak cholera. Czy dam radę, czy będę dobrą matką itp. Ale z drugiej strony cieszyłabym się.
Jednak zajście w ciążę wolę mieć zaplanowane. Na razie brak warunków na dziecko.Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…Skomentuj
-
-
Mmmm....
Ja w tej chwili dziecka nie planuję, ale gdybym zaszła w ciążę, to chyba byłabym szczęśliwa...Skomentuj
-
Moja narzeczona ostatnio stwierdziła że chce miec dzidziusia. A ja na to: dobra to robimy.. A ona na to: dobra dawaj.... Zatkało mnie..5 lat minęło jak jeden dzień...Skomentuj
-
Ja narazie o tym nie myśle... w sumie to teraz liczy się dla mnie czas w którym jeszcze jestem młoda i wszystko przede mna.. do tego kiedy będę chciała być mamą musze dorosnąc czyli może za pare lat.. ale nie sadzę bym kiedyś uważała to za katastrofe kiedy będę chciała mieć dziecko z moim facetem.0statnio edytowany przez Gość; 18-02-09, 05:17.Skomentuj
-
Katastrofa jest w tedy gdy wpadniesz... nie zależnie od wieku.
35latka może być mniej dojrzała emocjonalnie niż taka 19latka.
Najważniejsze jet przygotowanie emocjonalne.
Dobrze jest się wyszaleć przed ciążą (ja tak zrobiłam najpierw szaleństwo potem tryb życia osiadły heh )
Mam 20lat i oczekuje dzidziusia i to jest piękne - kopniaki i odsłuch sercaPokój bez ksiazek jest niczym ciało bez duszy...Skomentuj
-
Dla mnie tragedia. Na dzień dzisiejszy oczywiście. Ale też nie taka, żeby skakać z mostu czy poddawać się aborcji. Nie jestem gotowa na tak poważne zmiany w swoim życiu. Może za kilka lat, kiedy będę lepiej zarabiała i nie będziemy musieli dzielić mieszkania ze współlokatorką i jej miauczącym całą noc kotem.
Gdyby się okazało że teraz jestem w ciąży to... radykalna zmiana zachowania. Trzeba by ograniczyć przyjemności, zacząć zbierać kasę, myśleć o tak wielu rzeczach o których się nigdy nie myślało... Jeszcze nie.Skomentuj
-
Kiedyś te dzieciaki trzeba by zacząć robić, może moment nie jest idealny, ale taki nigdy nie będzie... Jak by była wpadka to się nie zmartwięSkomentuj
Skomentuj