Oddanie prezentów od byłych
Collapse
X
-
-
Jedyna rzecz, która mogła by być oddana to pierścionek zaręczynowy - z racji symbolu jakim jest.
a cała reszta to prezenty. Przecież nie oddajemy prezentów znajomym z którymi zrywamy kontaktSkomentuj
-
jestescie ze soba to jest wszystko dobrze..czemu masz zostawic prezenty jesli konczycie ze soba???moje zdanie jest takie ze jesli to sa wartosciowe przenty to trzeba je oddac zarowno jedna jak i druga strona..Skomentuj
-
Prezentów nie oddaję i nie oczekuję zwrotu tych, które ja dałam. Większość pluszaków oddałam do Domu Dziecka, bo mój pokój wyglądał już idiotycznie (zostawiłam dwa ). Oczywiście pierścionki zaręczynowe oddałam.Pocałuj mnie... zaczaruj mnie...
Skomentuj
-
Nigdy nie oddawałam, bo i zwykle nie miałam czego oddawać. Zasuszone różyczki? To już by była przesada. Nigdy nie otrzymywałam ani nie dawałam wielu podarków, więc nawet nie mam takiego problemu. Ale to, co otrzymałam, zachowałam i nigdy nie prosiłam o zwrot podarowanej rzeczy.
Już nawet pomijając bezsensowność gestu oddawania, to jaki miałoby to praktyczny cel? Co moi byli mieliby zrobić z damską biżuterią, perfumami (zwłaszcza napoczętymi), bielizną czy co tam się jeszcze daje w prezencie? Chyba tylko opchnąć na Allegro. Już widzę ten opis aukcji: "koronkowe majteczki, prawie nieużywane, moja była miała je na sobie tylko dwa razy, zanim mi je oddała".Skomentuj
-
Oj, Hagath, Hagath. Krótko żyjesz, widać.
Zobacz na to -- z rzeczy w spadku po eks można jak widać zrobić działalność dochodową
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
nie oczekiwałbym oddania prezentu od byłej... chyba że jakiegoś szczególnie drogiego jak np pierścionek zarczynowy...Jeśli o mnie chodzi to też bym nie oddał prezentu, ale swoją drogą jeszcze nigdy nic nie dostałem od swojej dziewczyny... i zaczyna mnie to irytować powoli bo np na dzień chłopaka czegoś oczekiwałem...albo na gwiazdkę, sylwestra, walentynki ...a tu du*aYou can tell me everything...You won't be convened on me...Skomentuj
-
Nie uznaję oddawania prezentów, natomiast uważam, że wypadałoby oddać rzeczy, które się pożyczyło (mój eks tego nie zrobił od ponad roku, nie zależy mi już na tym i w sumie nie zależało, zniesmaczona byłam podejściem).
Natomiast uważam, że oddawać powinno się dwie rzeczy - klucze od mieszkania, jeśli mieszkało się u kogoś, i pierścionek zaręczynowy - jego przyjęcie symbolizuje zaręczyny, a według mnie oddanie go - zerwanie tychże.Skomentuj
-
uwazam ze takie oddawanie PREZETOW jest conajmniej dzecinne. aczkolwiek rzeczy ktore zostawil byly/byla powinno sie oddac.
ja mam teraz taka sytuacje ze moj byly ma pewna moja rzecz-nie jest wartosciowa, ale jest dla mnie wazna ale nie jest skory do oddania mi jej a jak pisze do niego w tej sprawei to mnie obrzuca oskarzeniami i pretensjami 'jak moglam go zostawic' gówniarz i tyle.Skomentuj
-
-
Penis - Nicegirl się do niego przywiązała bardzo, chociaż w sumie nie jest to nic wartościowegoSkomentuj
-
-
jak ja nienawidze zdjęć pewnie gra ci na nerwach, bo po **** komu foty osoby z którą nie ma się już nic wspólnego?Skomentuj
-
Mam nadzieję, że nie będę nigdy w takiej sytuacji ale nie oddałabym prezentów, jakby co w końcu to było dla mnie, więc jest już MOJE. Tak jak tesska pisała, oddałabym co najwyżej pierścionek zaręczynowy....I dobry Boże spraw...
żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."Skomentuj
-
też nie oddaje ale wyrzucam, po kit patrzeć na coś czego już nie ma? zamiast rozgrzebywać sie w przeszłości wole kminić jaki by tu prezent sprezentować przyszłej miłości życiaSkomentuj
Skomentuj