W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Tak jakby wyznacznikiem atrakcyjności towarzyskiej było to, czy ktoś pije. Nie powiem, bo przy alkoholu znajomości zawiera się łatwiej, ale znam osoby, które nie piją, a są duszami towarzystwa. Pozostaje powiedzieć 'ten typ tak ma', skoro mu z tym dobrze to co za problem? Skoro nie narzeka Ci i nie jojczy, że jest samotny, tylko odpala lapka, internet pińcet megagigaterabajtów i w******** ciastka to jego wybór.
Zgadzam się w 100%
Każdy mężczyzna lubi słodycze, ale tylko prawdziwi mają odwagę się do tego przyznać.
Smoku ja nie mam okazji do poznawania nowych panienek więc korzystam z portali i poznałem w ten sposób całkiem fajne dziewczyny, z jedną byłem dwa lata (mówię o zwykłych portalach randkowych). Ważne aby się umawiać i rozmawiać z kimś, przełamywać się, poznawać nowe osoby. Skoro nie masz z tym problemu i nie skorzystasz to spoko, ale inni mogą chcieć.
Daj_mi ma rację, kurs tańca +150 do samooceny Salsę polecam
Usiadłem dziś ze znajomym w Wedlu w warszawskiej Arkadii. Kiedy rozmawialiśmy wzrok siłą rzeczy padał na przechodzące obok bardzo atrakcyjne dziewczyny.
Widać było, że wiele z nich przychodzi tam nie na zakupy, a nawet nie po to by obejrzeć sklepy, ale... dla lansu, a może nawet po to by kogoś poznać.
Być może wystarczyło wstać, inteligentnie zaczepić, rozsądnie porozmawiać.
To jako kolejna odpowiedź na pytanie z wątku.
Alea iacta est Alea iacta est Alea iacta est Alea iacta est
Scaramanga nie wmawiaj mi, że to, że nie masz okazji do poznawania panienek to jest wina kogokolwiek poza Tobą. Sam tak układasz swoje życie, że nie masz okazji, a metody szukania, które opisujesz są dla mnie słabe i tyle.
Ja nie wmawiam, że stałem się ofiarą okoliczności. Tak, wszystko zależy ode mnie. Tak, sposób mojego życia nie sprzyja poznawaniu nowych kobiet. Tak, mam z tym problem i słaby w tym jestem. Sposób internetowy wydał mi się sensowniejszy dla kogoś kto nie znalazł w sposób "normalny" sobie dziewczyny, a chce tylko relacji seksualnej. Nie wiąże się to umiejętnością odpowiedniej gadki, znajomościami miejsc, zostawiasz anons i wisi. Jednak nadmieniłem później (zaprzeczając sobie ), że lepiej dla niego jak znajdzie sobie jednak zwykłą dziewczynę, bez specjalnej metody szukania, aby nie poddawał się, bo najprawdopodobniej może tego żałować. W wieku 19 lat ma styczność ze stosunkowo dużą ilością kobiet i sam napisał, że boi się zagadać. Chciałem przez to mu powiedzieć, żeby nie przestawał działać w tym kierunku, to wszystko.
A i jeszcze jedno, can1234 przestań wierzyć w bajki o "tej jedynej". Myśl o kobietach w kategoriach "ciekawe jaka jest", a nie "ciekawe czy to ta jedyna".
0statnio edytowany przez Scaramanga; 21-08-13, 22:48.
na woodstocku byla niezla okazja... w sumie to na dziesiec podrywanych dziewczyn jedna miala ochote na cos wiecej... i tak suma sumarow to z trzema sie calowalem... i jak dla mnie prawiczka to ta chwila namietnosci mi starczyla
kiedys sie znajdzie taka co rozpale ja do nieprzytomnosci i mnie zgwalci :]... samemu mi nie spieszno do tego zeby zamoczyc
znacie ten kawal:
przychodzi prawiczek do prostytutki... a ta widzac ze chlopak jest zestresowany i zdenerwowany mowi "uspokuj sie rozluznij zrelaksuj... powiedz mi co lubisz" a ten dlugo sie nie zastanawiajac odparl "żółwie"
Skomentuj