Witam. Mam pytanie, wątpliwości związane z tymi tabsami i współżyciem w trakcie ich użytkowania.
Otóż, moja dziewczyna bierze je ok. 2 lata. Przez ten czas współżyjemy bez dodatkowych zabezpieczeń, lecz jeszcze nie zdarzyło mi się w niej skończyć. Tzn., chcielibyśmy, ale jakoś tak jeszcze nie możemy się przełamać, choć nasi znajomi "jadą do końca" i dziwią się nam.
Chodzi jednak o to, że w międzyczasie podczas wizytu i lekarza okazało się, że dziewczyna ma nadżerkę, która była później leczona. Czy w jakikolwiek sposób może to wpływać na działanie tabsów? Generalnie też sam się sobie dziwię czasem, przecież zawsze w jakiś sposób sperma może się przecież dostać do środka, ale mimo to mamy jakieś bariery.
I czy owe tabletki, choć nie są one pierwszej młodości są nadal skuteczne? Z tego, co się orientuję to są one już sporo czasu na rynku, ktoś je nazwał nawet tabsami starej generacji.
Otóż, moja dziewczyna bierze je ok. 2 lata. Przez ten czas współżyjemy bez dodatkowych zabezpieczeń, lecz jeszcze nie zdarzyło mi się w niej skończyć. Tzn., chcielibyśmy, ale jakoś tak jeszcze nie możemy się przełamać, choć nasi znajomi "jadą do końca" i dziwią się nam.
Chodzi jednak o to, że w międzyczasie podczas wizytu i lekarza okazało się, że dziewczyna ma nadżerkę, która była później leczona. Czy w jakikolwiek sposób może to wpływać na działanie tabsów? Generalnie też sam się sobie dziwię czasem, przecież zawsze w jakiś sposób sperma może się przecież dostać do środka, ale mimo to mamy jakieś bariery.
I czy owe tabletki, choć nie są one pierwszej młodości są nadal skuteczne? Z tego, co się orientuję to są one już sporo czasu na rynku, ktoś je nazwał nawet tabsami starej generacji.
Skomentuj