Nie, złą kobietą byłam ja.
Najbardziej upokarzający sposób w jaki z wami zerwano!??
Collapse
X
-
-
A gdzie ja powiedzialem, ze to byla matka? ;>
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
-
Napisał rojzeNo, zadzwoniła do mnie i powiedziała, że jak nie zrobię czegoś tam, to każe mu ze mną zerwać.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
-
"..po 10 min na ognisku dostałem sms'a w którym pisała.."
"Sytuacja może nie była by dziwna gdybyśmy mieśzkali w innych miastach daleko od siebie! ale mieszkalismy 10 min od siebie!
Upokarzajaca sytuacja, ale z perspektywy czasu i śmieszna!"
Nie byłaby śmieszna gdybyś ten czas wykorzystał na nauke fizyki!
Ostatecznie szedł ten SMS tyle ile było trzebna.To kobieta wybiera mężczyznę, który ma ją wybrać.
Kto ma cycki, ten rządzi!Skomentuj
-
Fizyke to ja na maturze zdawałem!!! I całkiem niezle mi poszło Ale jakaś przyzwoitość nakazuje żeby takie sprawy załatwiać twrzą w twarz! Jeśli jest się odważnym na tyle żeby zaczynać jakiś związek trzeba mieć odwage z klasą go zakończyć!!!Skomentuj
-
" Jeśli jest się odważnym na tyle żeby zaczynać jakiś związek trzeba mieć odwage z klasą go zakończyć!!!"
Skoro związek z Tobą wymagał odwagi, na zerwanie mogło już jej nie starczyć.To kobieta wybiera mężczyznę, który ma ją wybrać.
Kto ma cycki, ten rządzi!Skomentuj
-
Tilia
My to sie chyba nie rozumiemy Tu chodzi o przyzwoitość i jeśli najpierw mówisz komuś że go kochasz to nie możesz bez powodu traktować go jak śmiecia!!!Skomentuj
-
-
-
wygrzebalem stary temat zupelnie przez przypadek i kurde ciesze sie ze go wygrzebaem dowiedzialem sie mnostwa ciekawych rzeczy o niktorych forumowiczach huhu
Co do tematu najardziej zenujace zerwanie jakie mnie dotknelo wygladalo tak:
moja ex na wakacjach, w dzien powrotu czekam na dworcu, az mnie rozpiera z radosci widze ja wychodzi wiec biegne a ona do mnie ze stoickim spokojem ze zakochala sie w nim - tu pokazuje mi swojego nowego - i ze ja dla niej juz nic nie znacze, poszli calowali sie cala droge do taryfy do dzis mam drgawki na to wspomnienie gdybym nie zapanowal nad soba ktos dostalby po gebie
Jeszcz byl tu poruszony temacik zaufania - dla mnie nie ma osoby ktorej ufam bezgranicznie i za ktora polozyl bym glowe pod topor, ten swiat mnie takim stworzyl i nad tym bardzo boleje niestety. chociarz nie za moja dziewczyne polozyl bym glowe pod topor ale czy Jej ufam bezgranicznie - nie ma glupich ludzie sa tylko ludzmi, ja nawet sobie nie ufamLepiej umrzeć stojac, niż żyć na kolanachSkomentuj
-
Oja... nie no, po podobnej kuracji, skutecznie wyleczyłbym się chyba z kobiet. Nie tylko jako partnerek... :>
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Bo to zla kobieta byla ... ja nie zwyklem oceniac calego gatunku po jedny osobnikuLepiej umrzeć stojac, niż żyć na kolanachSkomentuj
-
Spotykałam się kiedyś z kolesiem kilka tygodni,więc to jeszcze nie byl jakiś powazny związek.Zaprosił mnie na swoją 18-nastkę,i na samym początku imprezy oznajmił że mnie zostawia...powód??Jego koledzy zrobili mu fajny prezent,zamówili mu prostytutkę,z którą on się zabawił,a ponieważ jest "bardzo uczciwy" to nie mógł ścierpieć jakiejkolwiek zdrady w związku,nawet swojej...więc się pożegnaliśmy.A najlepsze jest wiecie co??Że ja zostałam na tej imrezie,bawiłam się doskonale za jego koszt,a mało tego,poznałam wspaniałego faceta z którym byłam naprawdę sporo czasu...tak więc jak juz to ktos wcześniej wspomniał,nie ma tego złego....
A!przypomniał mi sie jeszcze jednen epizod w moim zyciuMiałam chyba 11 lat i spotykałam się (wtedy to sie jeszcze mówiło "chodzić z kimś")z takim jednym z równoległej klasy...zerwał ze mną podobno za to że założyłam różówe skarpetki do szkoły sam mi tego oczywiście w twarz nie powiedział,a przekazał przez koleżanke liścik w którym było napisane:ZRYWAM Z TOBĄ!!!! To był dla mnie szok!przeczytałam ten liscik w kublu na przerwie i zaczęłam ryczeć,potem miałam całą spuchnietą twarz że aż wstyd było iść na kolejna lekcję...
eh...kiedy to było.....I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...Skomentuj
Skomentuj