No właśnie. Przy okazji tematu dotyczącego tysiąca złotych na życie ojca i dwójki dzieci, zastanawiałam się, w jaki sposób wy kombinujecie, by dać sobie radę.
Mamy różny status, różnie zarabiamy, mieszkamy w różnych miejscach. Inaczej zarządzamy budżetem domowym.
Co robicie by zaoszczędzić pieniądze? Jakie macie sposoby na nieprzepłacanie? Gdzie się zaopatrujecie, jak chcecie zacisnąć pasa bo macie chudy okres? Ile wydajecie na życie? Na czym nie oszczędzacie wcale?
Pytanie dodatkowe: czy jest ktoś, komu pomagacie finansowo? Sąsiad, siostra, dziadek, przypadkowa osoba, instytucja?
Mamy różny status, różnie zarabiamy, mieszkamy w różnych miejscach. Inaczej zarządzamy budżetem domowym.
Co robicie by zaoszczędzić pieniądze? Jakie macie sposoby na nieprzepłacanie? Gdzie się zaopatrujecie, jak chcecie zacisnąć pasa bo macie chudy okres? Ile wydajecie na życie? Na czym nie oszczędzacie wcale?
Pytanie dodatkowe: czy jest ktoś, komu pomagacie finansowo? Sąsiad, siostra, dziadek, przypadkowa osoba, instytucja?
Skomentuj