Zdarzyło się któremuś z was odmówić napalonej kobiecie seksu? Bo mi tak, 2 dni temu. Poszedłem ze znajomymi połazić po łazić po sopockim monciaku (w nocy to jest jedna wielka impreza). Siedliśmy sobie na ławce, po paru chwilach podeszła babka i usiadła koło nas. Ona pierwsza zagadała. Chwilke z nią pogadałem, kumpel na chwile poszedł. Po 5 minutach rozmowy babka już się do mnie kleiła, całowała i wkładała moją dłoń sobie pod bluzke. Po następnych 5 minutach nadstawiała piersi do lizania. Potem namawiała, żebym ją zabrał na noc do domu i tak przez najbliższe 2 godziny na okrągło macanie, lizanie, ocieranie się. Na koniec ona sama wzięła ode mnie numer i puściła sygnał. Odmówiłem mimo tego, że jestem na solidnym głodzie ponieważ mam obawy co do seksu z przypadkową babką. Zdarzyły się wam kiedyś takie jaja? Bo u mnie tego jeszcze nie grali.
Odmówić kobiecie?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Taaak... zaproś ją na noc do domu, a ona przyjedzie z kolegami i wyniosą ci z mieszkania nawet glazurę z łazienki.Nigdy nie mówię NIGDY決してないと言うJeśli chcesz, znajdziesz sposób.
Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód. -
Zdarzyło mi się, kilkakrotnie. Niektórych przypadków żałowałem później, a z niektórych razów (w sensie - że odmówiłem) jestem teraz bardzo zadowolony. "Nie dla psa kiełbasa" i tyle.<Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
<Shadowdean> PołykajSkomentuj
-
Ale co za czasy. Żeby babka sama pchałą się do łózka... nie powiem, żebym był tym rozczarowanyMój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
Napisał mlody969Ale co za czasy. Żeby babka sama pchałą się do łózka... nie powiem, żebym był tym rozczarowany
Ja zawsze wychodzę z założenia, że to ja jestem zwierzyna, a facet jest myśliwym.
Inna sprawa, że zwierzyna uwielbia manipulować i sprawić tak, aby łowiący myślał że jest górą. A NIE JEST.Skomentuj
-
a właśnie. znacznie bardziej skuteczna strategia dla faceta jest kiedy on z siebie robi zwierzyne. częstym błędem facetów jest to że biegają za panienkami a one dzięki temu wiedza, że mogą robić z nimi co chcą. to tak jakby nie był pewien własnej wartości i musiał błagać. ja wychodze z założenia, że facet o którego kobieta musi troche zabiegać jest dla niej znacznie bardziej wartościowy. dlatego daje kobiecie do zrozumienia ze nie będę koło niej skakał jak inni faceci którzy myślą, że od tandetnej bajerki chwaljącej jej nogi rzuci im się w ramiona
edit:
kobieta nie robi przecież łaski. tez przecież potrzebuje seksu, kontaktu z facetem. nie rozumiem więc dlaczego tylko facet miałby się starać.0statnio edytowany przez Dareios; 03-08-06, 11:14.Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
Wiesz, między staraniem się a łapaniem chętnego na kawałek cycka jest jednak zasadnicza różnica
Osobiście jestem przeciwnikiem tego typu znajomości. Pogadać - czemu nie, ale żeby wynikało z tego coś więcej? Nie ma mowy... bez dokładniejszego poznania się etc. seks jest tylko fast-foodem dla ciała. Nie chciałbym obdzierać sobie przyjemności obcowania z drugą osóbką z 'działaniami rozpoznawczymi', które same w sobie są znacznie bardziej fascynujące niż punkt kulminacyjny programu
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
ale przyznaj, że nawet taki przygodny seks czasami jest potrzebny. zwłaszcza komuś takiemu jak ja po 2 latach abstynencjiMój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
Spróbuj się porządnie wygłodzić a później zaspokoić apetyt burgerem z Maka... :>
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
ja nie widze w tym nic dziwnego, uwielbiam fast-foodyMój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
Chciałam jeszcze coś dodać
Nie mam nic przeciwko jednorazowym kontaktom, ale nie z kimś kogo znam pół godziny i tylko żeby zaspokoić swój głód seksualny. Na równi podnieca mnie ciało mężczyzny i jego mózg. O wartościach ciała mogę się przekonac w pięć minut, ale o tym co ma pod czaszką mogę się dowiedzieć tylko po jakimś czasie, w różnych sytuacjach, po kilku konwersacjach, kiedy go poobserwuję jak rozmawia i traktuje innych ludzi.
Poza tym chcę sprawić, że on także mnie zapragnie, nie tylko dla tego że mu się podoba mój tyłek czy biust.
A o miłości i pożądaniu od pierwszego wejrzenia i na całe życie, to ja tylko czytałam w kiepskich romansidłach.
Nie znoszę KFC MAkdonalda i innych nadmuchiwanych buł. Wolę kupić sobie kilogram jabłek.Skomentuj
-
Poza tym chcę sprawić, że on także mnie zapragnie, nie tylko dla tego że mu się podoba mój tyłek czy biust.Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
MUSZĘ w taki sposób to robić jaki napisałam, bo nie jestem typem na okładkę. Pracuję z wieloma męzczyznami i wiem, że ten "pierwszy rzut oka" jest ważny. Ja zaczynam kręcić dopiero po bliższym poznaniu.
Chyba się zakałapućkałam.Skomentuj
-
Ja Ci powiem, że chyba musze częściej robić takie wypady Najwyższy czas przerwać celibat.Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
Napisał mlody969Zdarzyło się któremuś z was odmówić napalonej kobiecie seksu? Bo mi tak, 2 dni temu. Poszedłem ze znajomymi połazić po łazić po sopockim monciaku (w nocy to jest jedna wielka impreza). Siedliśmy sobie na ławce, po paru chwilach podeszła babka i usiadła koło nas. Ona pierwsza zagadała. Chwilke z nią pogadałem, kumpel na chwile poszedł. Po 5 minutach rozmowy babka już się do mnie kleiła, całowała i wkładała moją dłoń sobie pod bluzke. Po następnych 5 minutach nadstawiała piersi do lizania. Potem namawiała, żebym ją zabrał na noc do domu i tak przez najbliższe 2 godziny na okrągło macanie, lizanie, ocieranie się. Na koniec ona sama wzięła ode mnie numer i puściła sygnał. Odmówiłem mimo tego, że jestem na solidnym głodzie ponieważ mam obawy co do seksu z przypadkową babką. Zdarzyły się wam kiedyś takie jaja? Bo u mnie tego jeszcze nie grali.Skomentuj
Skomentuj