Pytanie z tematu jest głównie do takich osób, które wchodzą w taki wiek przed trzydziestką ale mają skromną przeszłość w związkach, czasami wręcz grobową i wiodą "ciche" życie. Czyli najczęściej umiarkowane domatorki, które nie wymagają ciągłej atencji, bo mają swoje pasje, potrafią zająć się sobą, ale też mogłyby stworzyć trwały spokojny związek.
Jeśli ktoś nie pasuje do stereotypu ze względu na swoją zbyt bujną historię, może już miał do czynienia z takimi partnerkami, sam przerabiał taki okres w życiu albo ma takich znajomych - też może coś dyskretnie podpowiedzieć.
Wydaje mi się że takie osoby mogą idealnie pasować do mnie, ale nie chodzi tu o mnie a bardziej o inną niż moja perspektywę (i namiastkę praktycznego zestawu sapera) na "takie" kobiety.
Jeśli ktoś nie pasuje do stereotypu ze względu na swoją zbyt bujną historię, może już miał do czynienia z takimi partnerkami, sam przerabiał taki okres w życiu albo ma takich znajomych - też może coś dyskretnie podpowiedzieć.
Wydaje mi się że takie osoby mogą idealnie pasować do mnie, ale nie chodzi tu o mnie a bardziej o inną niż moja perspektywę (i namiastkę praktycznego zestawu sapera) na "takie" kobiety.
Skomentuj