W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Nie wiem gdzie znalezc partnera do ostrego seksu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • megmeg
    Świętoszek
    • Sep 2015
    • 11

    Nie wiem gdzie znalezc partnera do ostrego seksu

    Witam wszystkich
    Podczytuje to forum od jakiegoś czasu i uznałam, ze jest to najbardziej odpowiednie miejsce aby zadać moje pytanie, gdyż użytkownicy tutaj sprawiają wrażenie ogarniętych, dojrzałych ludzi.
    W duzym skrócie, zbliżam sie do 30-stki i po latach monogamicznych zwiazkow jakis czas temu w koncu spotkałam kogos kto mnie otworzył na rzeczy inne niz tylko "zwykły seks". To zawsze we mnie bylo, ale mając takich a nie innych partnerów, uważałam, ze chęć bycia zeszmaconą w łózku, to tylko moje wymysły i na pewno nikt ich nie podzieli
    Z tej relacji nic nie wyszło, ale dla mnie od tego momentu nie było juz powrotu do zwykłego seksu. Potem miałam jeszcze jednego partnera, który byl taki sam i lubil to samo, jednak przy okazji byl zbyt zwichrowany wiec nie trwało to długo.
    Nauczyłam sie dwóch rzeczy, tego, że lubię totalnie ostry, perwersyjny, przemocowy seks a po drugie, ze bardzo trudno jest spotkać kogos kto to podziela
    Przynajmniej mi jest trudno...

    Niesamowicie mnie to frustruje, o zwykłą relacje oparta na seksie byloby łatwo, ale nie wiem jak spotkac kogos kto jest taki jak chce.
    Tu nie chodzi o technike, bo generalnie z pewnością wielu facetow moznaby namówić aby zachowali sie w lozku nieco bardziej brutalnie, ale nie chodzi o technikę, to proste. Chodzi mi o kogos, kto ma to specjalne podejście do kobiety, kogo kreci dominacja, to bardziej kwestia charakteru, tez pewnie bycia dupkiem w pewnym sensie, moze...

    Moje pytanie odnosi sie do tego, jak moge spotkać, albo wrecz po prostu rozpoznac taka osobe?? Jak wspomniałam, nie mam duzego doświadczenia, moze to utrudnia mi ta kwestie, naprawdę nie mam pomysłu. Nie chcę szukać ludzi w necie, bo jednak chodzi o jakies minimalne bezpieczeństwo.
    Jezeli chodzi o tych 2 mężczyzn, to od razu praktycznie było jasne, ze sa tacy jak ja, ale tez spotkanie ich to w gruncie rzeczy było szczęście i przypadek.

    Nie chce chodzić na dziesiątki randek tylko po to aby po czasie przekonać sie, ze to nie to.
    Będę naprawdę wdzięczna za jakiekolwiek opinie.

    ps. Mam nadzieję, że to odpowiedni dział
    0statnio edytowany przez megmeg; 23-09-15, 22:26.
  • argasz
    Świętoszek
    • Mar 2014
    • 34

    #2
    Wprawdzie to marne pocieszenie ale nie tylko Ty masz takie problemy ale dokładnie taki sam problem mam ja. To znaczy taki sam tylko odwrotnie
    Jestem facetem i szukam uległej dziwki. I nie tylko na jeden raz ale na stały związek.

    Jestem dojrzałym facetem, zarówno wiekowo jak i emocjonalnie.
    Jeśli mam coś poradzić to po prostu szperaj w necie, zakładaj kona w różnych serwisach i dziel się swoimi fantazjami i marzeniami.

    Niestety w przypadku tak niszowych upodobań spotkanie kogoś w realu graniczy z cudem.

    Skomentuj

    • megmeg
      Świętoszek
      • Sep 2015
      • 11

      #3
      Hej
      Właśnie, net... Ale gdybym robiła to, co mi radzisz, to koniec koncow i tak bym miała do wyboru tylko ludzi z netu, a nie wiadomo na kogo sie trafi, tym bardziej,ze chodzi o specyficzne upodobania a nie o zwykłą randkę... Może jestem perwersyjna ale posiadam też zdrowy rozsądek

      Czy naprawdę nie ma innego sposobu?

      ps. Czy takie upodobania sa naprawdę AŻ TAK niszowe? Dla mnie niszowe sa rzeczy typu bardzo ostre BDSM, scat itp.

      Skomentuj

      • Away
        Gwiazdka Porno
        • Oct 2009
        • 1887

        #4
        To chyba ja mam szczęście Ale nie mam problemów, żeby znaleźć takiego faceta. Z moich doświadczeń to wystarczy otwarcie mówić o swoich upodobaniach, fantazjach. Wielu facet ów po prostu obawia się, jak ta druga strona zareaguje.
        Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

        Skomentuj

        • holly
          Perwers
          • Feb 2009
          • 1090

          #5
          Brzmi podejrzanie znajomo, podejrzewam że też bym miała taki problem gdybym nagle została singielką Generalnie - współczuję.

          Na pierwszy rzut oka nie rozpoznasz. Chyba, że jesteś jedną z tych bardzo bezpośrednich kobiet, które mieszając to z poczuciem humoru walą informację że lubią na ostro przy pierwszym spotkaniu. Plusem jest to, że może któryś odpowie ci po szelmowsku i jesteś w domu. Minusem - że u wielu będziesz z góry skreślona jako szmata.
          Możesz też badać sprawę empirycznie. Plus - zwiększysz doświadczenie. Minus - patrz wyżej

          A na serio - dominujące i agresywne zachowania w wyrze mają chyba zależność od hormonów, więc im bardziej "męski" jest facet tym większe jest prawdopodobieństwo że będzie cię chciał rzucać po wyrze jak lalkę.
          C'est la vie.

          Skomentuj

          • megmeg
            Świętoszek
            • Sep 2015
            • 11

            #6
            Napisał Away
            To chyba ja mam szczęście Ale nie mam problemów, żeby znaleźć takiego faceta. Z moich doświadczeń to wystarczy otwarcie mówić o swoich upodobaniach, fantazjach. Wielu facet ów po prostu obawia się, jak ta druga strona zareaguje.
            Away, a jak to wyglądało/wygląda w praktyce?
            Poznajesz kogos na domowce u znajomych, albo w pracy w kuchni przy kawie i zaczynasz rozmowe nt. upodobań?



            Napisał holly
            Brzmi podejrzanie znajomo, podejrzewam że też bym miała taki problem gdybym nagle została singielką Generalnie - współczuję.

            Na pierwszy rzut oka nie rozpoznasz. Chyba, że jesteś jedną z tych bardzo bezpośrednich kobiet, które mieszając to z poczuciem humoru walą informację że lubią na ostro przy pierwszym spotkaniu. Plusem jest to, że może któryś odpowie ci po szelmowsku i jesteś w domu. Minusem - że u wielu będziesz z góry skreślona jako szmata.
            Możesz też badać sprawę empirycznie. Plus - zwiększysz doświadczenie. Minus - patrz wyżej

            A na serio - dominujące i agresywne zachowania w wyrze mają chyba zależność od hormonów, więc im bardziej "męski" jest facet tym większe jest prawdopodobieństwo że będzie cię chciał rzucać po wyrze jak lalkę.


            Holly, masz rację. Co do tych, którzy uznaliby mnie za szmatę z racji tego co lubie i z racji tego, ze temat ujawnił sie szybko, tacy mnie nie interesują. Z doświadczenia mogę powiedzieć, ze faceci ktorzy mnie interesują tak nie myślą, hmm.
            W tym punkcie obawiałabym sie tez jednego. Zakładając, ze sie z kims spotkam, i temat sie pojawi pol zartem- pol serio, boje sie ze facet może chcieć pokazać sie bardziej ostrym i otwartym, niż jest, tylko dlatego, ze zobaczy ze ja to lubie i uzna to za szanse dla siebie...Co o tym sadzisz?

            Co do "męskiej"aparycji, oj to bywa mylące, w obie strony, niestety


            Generalnie, z tego co piszecie, to trzeba dojsc do jakości przez ilość? Tzn spotykać sie, spotykać i jak ktoś będzie odpowiedni to po prostu będzie? Własnie ja bardzo chciałam ominąć ten etap szukania, który wymaga spotkań i czasowego zaangażowania w stosunku do ludzi, którzy potencjalnie nie beda mnie interesowali

            Skomentuj

            • holly
              Perwers
              • Feb 2009
              • 1090

              #7
              Meg zdziwiłabyś się, ilu facetów z pozoru otwartych i fifa rafa nie potraktuje na poważnie kobiety mówiącej przy pierwszym spotkaniu o swoich preferencjach. Pół biedy, jeśli to obcy ludzie, jeśli to znajomi znajomych albo znajomi z pracy - wtedy to może mieć trochę inny wydźwięk.

              Niestety ludzie nie noszą na szyi dowieszonych karteczek
              "lubię na ostro"
              "ale szybko kończę"
              "lubię kapustę i kota mojej mamy".
              Byłoby łatwiej Ale skoro chcesz robić wstępny przesiew to nie odrzucałabym na twoim miejscu internetu. Możesz swobodnie przeprowadzić wywiad i dopiero umawiać się z tymi, którzy cię interesują. Spotkania na żywo nie mają takiego luksusu. Przy opcji z netem znasz preferencje partnera, spotykasz się - nie zaiskrzy to nara. Przy spotykaniu się z przypadkowymi facetami angażujesz czas i emocje w kilka spotkań, potem się okazuje już w łóżku że woli na słodko no i jesteś do tyłu w rachunku strat i zysków
              Też mi daleko do typu osoby która "randkuje" przez neta, zawsze uważałam że to trochę frajerskie, no ale nie da się ukryć że można sobie dobrać kogoś pod kątem.
              C'est la vie.

              Skomentuj

              • iceberg
                PornoGraf
                • Jun 2010
                • 5113

                #8
                Z jednej strony Holly ma racje, internet jako pierwsze, zgrubne sito ma sens, mozesz jednoczesnie rozmawiac z kilkoma potencjalnymi celami (wazne aby ich nie pomylic ). Z drugiej strony net to ryzyko poznania kogos kto gra... czyli jak to mowia "kozak w necie, dupa w swiecie". Szczegolnie faceci lubia koloryzowac i przesadzac ale i tak to mniejsza strata czasu niz szukanie od razu na zywo. Chociaz i tak nie mozna wykluczyc sytuacji, ze bedziesz szukac wsieci wsrod setek facetow a poznasz swoj ideal np. na przystanku czekajac na autobus
                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                Skomentuj

                • opowiedzmiotym
                  Gwiazdka Porno
                  • Feb 2012
                  • 1880

                  #9
                  Cholera... ja mam jakas dziwna intuicje jesli chodzi o facetow i nawet po rozmowie i zachowaniu potrafie wyczuc.
                  Dupa Cycki

                  Skomentuj

                  • Michal_symp
                    Banned
                    • Aug 2013
                    • 283

                    #10
                    Cóż, masz pecha, bo opisałaś mnie, ale jestem zajęty i wierny :-)

                    Skomentuj

                    • megmeg
                      Świętoszek
                      • Sep 2015
                      • 11

                      #11
                      Napisał iceberg
                      Z jednej strony Holly ma racje, internet jako pierwsze, zgrubne sito ma sens, mozesz jednoczesnie rozmawiac z kilkoma potencjalnymi celami (wazne aby ich nie pomylic ). Z drugiej strony net to ryzyko poznania kogos kto gra... czyli jak to mowia "kozak w necie, dupa w swiecie". Szczegolnie faceci lubia koloryzowac i przesadzac ale i tak to mniejsza strata czasu niz szukanie od razu na zywo. Chociaz i tak nie mozna wykluczyc sytuacji, ze bedziesz szukac wsieci wsrod setek facetow a poznasz swoj ideal np. na przystanku czekajac na autobus
                      No tak Ale to niczym sie nie rozni od szukania miłosci Myslalm,ze sa jakies sposoby jak odkryc u kogos takie specyficzne podejscie, aby zaoszczędzić troche czasu

                      Napisał Michal_symp
                      Cóż, masz pecha, bo opisałaś mnie, ale jestem zajęty i wierny :-)
                      Odpowiedz kolegi duzo nie wnosi do watku

                      Napisał opowiedzmiotym
                      Cholera... ja mam jakas dziwna intuicje jesli chodzi o facetow i nawet po rozmowie i zachowaniu potrafie wyczuc.
                      Po czym ?

                      Skomentuj

                      • znowuzapilem
                        SeksMistrz
                        • Nov 2010
                        • 3555

                        #12
                        Napisał megmeg
                        Moje pytanie odnosi sie do tego, jak moge spotkać, albo wrecz po prostu rozpoznac taka osobe??
                        Po złotej kecie i trybalu na ramieniu
                        A tak serio to wydaje mi się że po oczach. Niektóre osoby po prostu mają taki błysk w oku i przeważnie idzie to w parze z skłonnościami do ryzyka i preferencjami łóżkowymi.
                        [/quote]

                        Napisał holly
                        Chyba, że jesteś jedną z tych bardzo bezpośrednich kobiet, które mieszając to z poczuciem humoru walą informację że lubią na ostro przy pierwszym spotkaniu... Minusem - że u wielu będziesz z góry skreślona jako szmata.
                        Bez przesady. Faceci nie myślą w takich kategoriach. Chyba że spotka się z jakimś ciapatym muslimem czy skrajnym Rydzykowcem
                        Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                        Skomentuj

                        • OlaiKrzyś
                          Świętoszek
                          • May 2015
                          • 26

                          #13
                          Bez przesady. Faceci nie myślą w takich kategoriach. Chyba że spotka się z jakimś ciapatym muslimem czy skrajnym Rydzykowcem


                          Też tak uważam, i w związku z tym nie sądze, abyś w praktyce z taką osobą chciała się zobaczyć. No chyba, że wcześniej poznacie się w Internecie, gdzie można nawyolbrzymiać

                          Próbuj i w realu i poprzez net, a w końcu napewno na taką osobę trafisz, czego serdecznie życzę

                          Skomentuj

                          • Piotr x
                            Świętoszek
                            • Sep 2015
                            • 16

                            #14
                            No powiem ci ze mam ten sam problem, zawsze moje zwiazki pod wzgledem sexu byly srednie, raz mi sie tylko trafila taka wariatka ktora lubila mega ostra jazde, mega ostry i brutalny sex, doslownie krzyczala "wal mnie jak szmate", lanie po tylku ciagniecie za wlosy itp, no ale niestety jest bardzo ciezko trafic na taka osobe ktora ma akurat takie upodobania, to musi byc cos naturalnego, prawdziwego, bo takie udawane to nie jest w pelni satysfakcjonujące.....i co z tego ze np moja partnerka bedzie cos takiego dla mnie robila jak i tak wiem ze to jej nie jara(nie jest to prawdziwe), lekarstwo na to jest proste, poprostu trzeba szukac i sie nie poddawac......powodzenia

                            Skomentuj

                            • brkt
                              Erotoman
                              • Dec 2011
                              • 714

                              #15
                              Dobre pytanie.
                              Wydaje mi się, że świadomy i normalny facet nie oceni Cię na podstawie upodobań seksualnych. Ba! Jeśli to zrobi to masz problem z głowy i nie musisz się takim delikwentem przejmować.
                              Co do osób z "iskrą" to coś w tym jest. Myślę, że podstawą jest dystans do siebie, brak kompleksów. Miłym dodatkiem jest umiejętność powiedzenia co lubimy czytaj świadomość własnych preferencji i oczekiwań.
                              generator losowych mądrości

                              Skomentuj

                              Working...