W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Problem z seksem w związku

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • anduk
    Koci administrator
    • Jan 2007
    • 3901

    #16
    Napisał watch.out
    popieram Jezze... wystawić sztuczną psiutę na stół i omówić sprawe.. niech się tłumaczy jeleń.
    Okazja już jutro, można walnąć na stół wigilijny. Mazowsze śpiewające kolędy, sianko pod obrusem, dzwoneczki to dobre tło na słuchanie mętnych i zawiłych tłumaczeń - aż chciałbym to zobaczyć na żywo
    If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

    Skomentuj

    • elKoj69
      Perwers
      • Sep 2012
      • 1195

      #17
      Napisał RedJane
      Bo wyobraź sobie, że coraz częściej w dzisiejszych czasach miewają i to wcale niekoniecznie krzywe i garbate. Nawet taki forumowy legendarny symbol seksu jak Jeza tu daje do zrozumienia, że nie zawsze ma różowo...
      Świat się k***a kończy

      Przyłączam się do zdania niektórych- bezpośrednia konfrontacja dwóch pochw. Prawdziwej i sztucznej. Jeśli w ogóle się będzie zastanawiał to jest z nim coś nie tak....
      Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

      Skomentuj

      • solstafir
        Banned
        • Aug 2012
        • 779

        #18
        Napisał RedJane
        I prawie zawsze faceci mają takie banalne, niemęskie wymówki na to, dlaczego wolą zjechać na ręcznym niż przelecieć realną i nagrzaną. Żenujące to jest.
        Zdecydowanie częściej kobiety wybierają masturbację zamiast seksu gdy jest możliwy (np. maryja dziewica o ile się nie mylę).

        Generalnie mi się wierzyć nie chce że jakiś facet mając napaloną laskę woli się masturbować. Zn jestem w stanie to uwierzyć ale musi być jakiś konkretny dodatkowy powód. Chociaż niesamowite wyjątki się zdarzają.

        Napisał RedJane
        Jezunia, ja na innym forum się natknęłam na delikwenta, który twierdzi, że wszelkie problemy w stylu gumowe cipki, porno, brak seksu, brak erekcji da się rozwiązać przez kobietę i to w minutę. Mianowicie powinna ona powiedzieć partnerowi, by rżnął ją jak chce i nie myślał o jej orgazmach. Albowiem oczekiwanie przez kobietę, że on jej dopomoże w orgazmie jest dla faceta kastrujące i wywiera presję. Nie wyciągnęłam jeszcze z tegoż delikwenta co właściwie ma zrobić kobieta: zjechać na ręcznym w łazience?
        Podczas minetki powinna dojść. Jak w trakcie seksu nie dojdzie to facet może później jej ręką robić. Poza tym... jak facet jest na górze i jest stroną czynną to powinien myśleć o sobie a nie sie wydurniać w jakieś zastanawiania sie co druga strona czuje. Jak kobieta będzie na górze to wtedy będzie tak się poruszać żeby było jej dobrze i powinna dojść.
        A jak nadal jeszcze źle kobiecie z powodu braku orgazmów to niech w trakcie seksu się masturbuje.
        0statnio edytowany przez solstafir; 23-12-12, 10:29.

        Skomentuj

        • solstafir
          Banned
          • Aug 2012
          • 779

          #19
          Osobiście nie uznaję takich paniuś wybrzydzaczek.
          Jak uważasz że jestem mało męski to cóż... jakoś się z tym pogodzę.
          0statnio edytowany przez solstafir; 23-12-12, 10:43.

          Skomentuj

          • Nolaan

            #20
            Zdecydowanie częściej kobiety wybierają masturbację zamiast seksu gdy jest możliwy (np. maryja dziewica o ile się nie mylę).
            Skąd wiesz? Pytałeś? Sondę robiłeś?
            Maryśka to akurat przykład imo najbardziej nieodpowiedni z możliwych w temacie.
            Generalnie mi się wierzyć nie chce że jakiś facet mając napaloną laskę woli się masturbować. Zn jestem w stanie to uwierzyć ale musi być jakiś konkretny dodatkowy powód. Chociaż niesamowite wyjątki się zdarzają.
            Tak, bo Ty zawsze chętny, gotowy i napalony jesteś i wcale ale to wcale nie męczy cię nigdy chcica ze strony kobiety nieustająca.
            Konkretnego i jedynie słusznego powodu nie ma, nie było i nigdy nie będzie.
            Może to być strach (o czym nadmieniła Red), może to być zmęczenie albo irytacja jej temperamentem. Bo wbrew pozorom to że kobieta jest nagrzana może się czasem znudzić. I może denerwować.

            Skomentuj

            • Paveo
              Ocieracz
              • Feb 2006
              • 139

              #21
              @Red, wydaje mi się, że nie preferują a uciekają do jpegów. Pierwszy raz mam przed sobą, ale pewien strach przed niezadowoleniem kobiety jest duży. Bo facet według stereotypów ma być twardy i pieprzyć kobietę aż ta z rozkoszy prawie zemdleje. A jeśli będzie za słaby dla niej?

              Może daj mu do zrozumienia, że jest dobry w seksie. Jeśli się masturbuje znaczy to, że z libido raczej jest wszystko w porządku. Słabe libido oznaczałoby chyba brak jakichkolwiek potrzeb seksualnych (tak myśle). Ale niestety wybieranie masturbacji zamiast seksu oznacza zapewne jakieś problemy. Może strach, może ukrywanie upodobań. Skorzystaj z dobrego winka i pogadajcie.

              btw zawsze będę myślał, że masturbacja dla faceta jest strasznie płytka.

              Skomentuj

              • Attyla
                Seksualnie Niewyżyty
                • Apr 2012
                • 235

                #22
                Napisał RedJane
                Jezunia, ja na innym forum się natknęłam na delikwenta, który twierdzi, że wszelkie problemy w stylu gumowe cipki, porno, brak seksu, brak erekcji da się rozwiązać przez kobietę i to w minutę. Mianowicie powinna ona powiedzieć partnerowi, by rżnął ją jak chce i nie myślał o jej orgazmach.
                I człowiek powiedział bardzo madrze, krótko, rzeczowo i na temat. Facet który się naczyta róznych głupot w necie ( i jeszcze w nie uwierzy) i nie jest egoistą ale stara się być wrazliwy podchodzi do seksu z takim obciążeniem że gwarantowane że mu sie uda. No bo nie stanie mu - winien facet, laska nie ma orgazmu - winien facet, nie przeleciał jej pięć razy pod rząd - winien facet, nie odgadł jej najskrytszych fantazji - winien facet, nie znalazł punktu G ( i wielu innych ) też winien.
                Jak przestanie mysleć o tych pierdołach to i jemu wydzie i dziewczynę też zaspokoi bo jej orgazm nie weźmie się z jego myślenia.

                Napisał RedJane
                Co za pokolenie biednych misiów: panna ma temperament = miś wykastrowany, panna raz odmówi = wykastrowany, panna zarabia więcej = wykastrowany, panna próbuje nauczyć obsługi pralki = miś wykastrowany i każda wymówka dobra, żeby dymać laski z rodziny jpg. Zaczynam żałować, że nie było końca świata wczoraj, ale on nadchodzi powoli i tylnymi drzwiami.
                Pytanie kto kastruje biednych misiów ? Bo na pewno nie oni sami. Tak czytam ten temat i zastanawiam się na równouprawnieniem... Autorka napisał że facet kupił sztuczną cipkę ale facet miał mniejszy temperament już wcześniej. na dobra sprawę nie wiemy jaki związek ma jedno z drugim. I czytam wypowiedzi w większosci kobiet i jaki wniosek z tego ?
                Facet kupił sztuczną cipkę - złamas, cienias, egoista, wykastrowany miś, poliurenanojebca itd.
                Gdyby kobieta kupiła wibrator - nowoczesna, wyzwolona, otwarta, świadoma swoich potrzeb.
                0statnio edytowany przez Attyla; 24-12-12, 14:15.
                "Człowiek jest tyle wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

                Skomentuj

                • Attyla
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Apr 2012
                  • 235

                  #23
                  Napisał RedJane
                  Ja niestety nie dostanę orgazmu tylko od tego, że facet mi włożył i poruszał, no ale w myśl filozofii "mój orgazm, moja sprawa" teoretycznie nie powinnam nic mu sugerować czy mieć próśb, prawdaż? Żeby nie zdekoncentrować i nie doprowadzić do opadu.
                  Ale tu chodziło jedynie o powiedzenie facetowi ( z potencjalnymi problemami) na poczatku seksu żeby nie myslał zbyt dużo...Jak ktos za dużo ma w taczce to nie ruszy z miejsca, czasem warto mu troche zdjąć.
                  A jak mu dobrze pójdzie to próśb i sugestii możesz mieć duuużo, dowartościowany facet spełni wszystkie i nawet więcej .
                  "Człowiek jest tyle wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

                  Skomentuj

                  • solstafir
                    Banned
                    • Aug 2012
                    • 779

                    #24
                    coz, dominowanie musi miec swoje przywileje

                    PS. ale zaraz, chcesz żeby dominował i jednocześnie mówić mu co ma robić??
                    0statnio edytowany przez solstafir; 24-12-12, 14:37.

                    Skomentuj

                    • Gogol
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Feb 2009
                      • 241

                      #25
                      Napisał Nolaan
                      ...Tak, bo Ty zawsze chętny, gotowy i napalony jesteś i wcale ale to wcale nie męczy cię nigdy chcica ze strony kobiety nieustająca.
                      ...Bo wbrew pozorom to że kobieta jest nagrzana może się czasem znudzić. I może denerwować.
                      Nolaan, nie opowiadaj. Napalona kobieta z nabuzowaną, mokrą cipką i maślanymi oczyma to najsilniejszy znany afrodyzjak! Na normalnego faceta to działa jak ostroga na konia.Jak dopalacz. Nawet jak nie jesteśmy do końca pewni czy mamy ochotę dziś ją przelecieć - gdy daje się nam do zrozumienia coś w rodzaju: "mam mokrą cipkę, zrób coś z tym" albo z tym błyskiem w oku zapyta: "bzykniesz mnie dzisiaj?" - nie wyobrażam sobie bym po czymś takim się wymigiwał lub na odczepne odwalał jakąś pańszczyznę. Byłbym/jestem normalnie napalony tą jej chcicą.
                      Znudzić się taką albo denerwować może tylko ktoś z problemami (a takie ma niewątpliwie facet autorki wątku), albo ktoś kto ma już na boku atrakcyjniejszą. W ostateczności, w sytuacji gdy mamy za sobą wielogodzinny maraton seksualny - ale przecież mammamija nie jest nimfomanką.
                      Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.

                      Skomentuj

                      • jezebel
                        Emerytowany Pornograf

                        Zboczucha
                        • May 2006
                        • 3667

                        #26
                        I
                        coś w tym jest że kobiety mają czasem takie wymagania co do seksu że aż sie zaczyna zastanawiać czy nie lepiej się masturbować.
                        Nie lepiej, ale prościej. Faceci pasjami rozkładają na czynniki różne urządzenia, o których my kobiety nie mamy pojęcia- znajomość kobiecego ciała nie jest tak skomplikowana, ale już sam fakt kooperacji, zadawanych pytań, poszukiwania stref erogennych, godzą w "męskość".
                        To tak samo niesprawiedliwe jak poruszone wyżej równouprawnienie w sprawach gadżetów.
                        Do obojga płci można mieć chyba tyle samo pretensji, ale wg mnie licytacja kończy się w miejscu, gdzie zaczyna się szczerość. Jeśli kobieta ma odwagę wyartykułować swoje chciejstwa, oczekiwania i poprowadzić mężczyznę, pomóc mu; jeśli mężczyzna szczerze przyzna z czym sobie nie radzi, przy czym wymięka, co go przeraża lub powoduje niechęć - to nie ma siły, by nie znaleźć wspólnego mianownika. I nawet nie chodzi o to, by później w seksie ewoluować, ale często o to, by nie zawracać sobie wzajemnie głowy i poszukać szczęścia z kimś innym.
                        Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                        Skomentuj

                        • Paveo
                          Ocieracz
                          • Feb 2006
                          • 139

                          #27
                          @jezebel, Dodać do tego co napisałaś w drugiej części posta, faceta chętnego do współpracy i związek idealny gotowy. W drugą stronę też powinno tak to działać. Jeśli mężczyźnie brakuje czegoś we wspólnym seksie to powinien o tym powiedzieć.

                          Niestety wydaje mi się, że to jednak temat tabu. Może się myle. Dodatkową trudnością jest sposób wypowiedzenia swoich potrzeb bez sprawienia przykrości partnerowi. Faceci mają problem z dumą. No ale jeśli ktoś ma się wiecznie obrażać, być zamknięty dla osoby z którą jest, to po co właściwie być z taką osobą.

                          Skomentuj

                          • Attyla
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Apr 2012
                            • 235

                            #28
                            Napisał RedJane
                            Attyla, ale Ty nie obserwujesz w swoim otoczeniu ogólnego kryzysu tak zwanej męskości? Wysypu facetów, którzy sobie nie radzą, nie umieją, nie chce im się i zamiast jakoś stawiać czoła rzeczywistości uciekają w gry albo jotpegi? Zastanawiam się w co uciekało pokolenie naszych rodziców i czy w ogóle uciekali, aż tak? Młodzież słabowita, co drugi ma dysleksję, wszyscy się domagają specjalnego traktowania a potem zdziwieni, że ktokolwiek od nich czegokolwiek wymaga :/
                            Niestety widzę i czasem aż oczy mnie bolą od patrzenia na te cipowate facetopodobne produkty . Są tacy bo tacy mogą być... rodzice od nich nie wymagają więcej bo chcą żeby dzieci miały lepiej niż oni i robią im krzywdę. Kobiety też mają małe wymagania szukając partnera i mam wrażenie że każda łajza ubrana w spodnie znajdzie chętne dziewczę i znowu nie muszą się starać. Nasi rodzice mieli o wiele większe wymagania w stosunku do siebie i świadomość że nie ma dokąd uciec . Z moich obserwacji wynika że nawet najwieksza pipa jak nie ma dokąd uciec to walczy i zaczyna stawać się facetem. Ale to przeszłość...

                            Napisał RedJane
                            .
                            Jakoś nie widziałam jeszcze nigdy na żadnym forum faceta skarżącego się, że jego panna woli porno i wibrator niż seks z nim. Może to dlatego :] (btw być może wiele z tych kobiet co unikają seksu faktycznie woli wibrator, ale się z tym lepiej kryją)
                            Bo dla faceta to obciach, podobnie faceci nie przyznają się że kobiety ich biją a fachowcy uważają ze dzieje się tak często
                            0statnio edytowany przez Attyla; 26-12-12, 19:03.
                            "Człowiek jest tyle wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

                            Skomentuj

                            Working...