Morsowanie - lodowate kąpiele na łonie natury

[TomaszCracow]

Hej, od 3 lat w okresie zimowym staram się systematycznie morsować. Świetna sprawa na podniesienie odporności i na kontuzje, a przy okazji adrenalinka
Zazwyczaj morsuję w towarzystwie znajomych w różnych akwenach. W tym sezonie chciałbym pomorsować nago, np. w miejcu gdzie jest plaża naturystyczna. Pierwszą kąpiel w Kryspinowie już zaliczyłem i było super Czy są tu też entuzjaści lodowatych kąpieli? MOże ktoś chciałby się przyłączyć to wspólnego morsowania?

[anuszka83]

Morsuje od kilku lat. Nagiego morsowania jeszcze nie próbowałam ale myślę, że kwestia rozmowy z partnerem ( podkręcenia go, żeby zrobić coś innego, coś nowego) i temat do zrealizowania. Jednak w moim przypadku byłoby to w formie zabawy, zrobienia czegoś glupiego czy nowego, nie mam ogólnie parcia na nagie morsowanie.
Bardziej za mną przemawia spróbowanie chodzenia po rozżarzonym węglu.

[DSD]

Mi się raz zdarzyło wykąpać w sam Nowy Rok w rzeczułce... grupowo ale w bieliźnie. Tuż po ruskiej bani czyli taaaaaka różnica temperatur. Mimo że staram się regularnie kończyć prysznic lodowatą wodą to w/w rzeczułka mnie nie zahartowała, a chyba nawet to odchorowałem....

[Yassmine]

Na Runmagedonie, był taki dół z lodem, nie mogłam się z niego wygrzebać ale jak wyszłam to moje całe ciało odczuwało taką ulgę, nic mnie nie bolało... ogólnie jestem zwolenniczką krioterapii, bardzo dobrze na mnie działa dlatego mam zamiar spróbować morsowania a co!

[Zebraa]

Trochę późno jak na takie plany. W sensie za ciepło już zaraz będzie.
Przynajmniej mam taką nadzieję.

Ja jakoś nie... Zimno sprawia mi ból i nie planuje świadomie się temu poddawać. W saunach kombinuje jak mogę żeby schłodzić się bez użycia lodowatej wody.

[TomaszCracow]

Moi drodzy, sezon na morsowanie już rozpoczęty, na razie na krakowskich Bagrach, ale planuje nagie morsowanko na tygodniu w Kryspinowie Jakby ktoś był chętny to zapraszam śmiało, mogę też zgarnąć swoim autem po drodze. Piszcie na pw, tam podam tel.
Zachęcam i polecam, to najlepsza forma budowania odporności.
Jak to mój znajomy mówi, "Morsowanie to taka słowiańska szczepionka przeciw koronce "

[Godefroy_87]

Podziwiam, ja w sierpniu włożę stopę do Bałtyku i mi drętwieje z zimna... Jadę na termy, wchodzę do wody (36 stopni) i stwierdzam, że mogłoby być tak ze dwa-trzy stopnie stopnie więcej...

[anuszka83]

Może Valerian Romanovski zarazi Cię swoją pasją do zimna

[Godefroy_87]

Moja pasaj do zimna ma granicę w spaniu pod namiotem nad morzem w kwietniu:-)