Tytuł może taki troszkę "brzydki" ale mam problem.
Wszystko zaczęło sie w Listopadzie 2013. Poznałem dziewczyne, przez moją znajomą. I Ta znajoma na siłę nas zeswatała. Nie znaliśmy się, pisaliśmy W MIARE spoko na fb, ale w realu było okropnie . Poza tym jak na gimbusów przystało zmieniliśmy status na FB . Jakoś miesiąc temu odnowiliśmy znajomość, i z po pisaniu itd wyszło że ona chce się zejść ze mną . Spotkaliśmy sie, mnie coś ruszyło trzymaliśmy się za ręce (spacer) . Dziś się znów spotkaliśmy i było dziwnie.... bo jesteśmy niby "parą" ale trzymamy się tylko za ręce i przytulamy jak się rozdzielamy. I teraz do was pytanie... jak z nią "działać".
Wtedy tak było, teraz naprawdę spoko się gada. Wspólnymi tematami się martwię… na razie razem narzekamy na ludzi ^_^. Co do wieku 15 i 15
Wszystko zaczęło sie w Listopadzie 2013. Poznałem dziewczyne, przez moją znajomą. I Ta znajoma na siłę nas zeswatała. Nie znaliśmy się, pisaliśmy W MIARE spoko na fb, ale w realu było okropnie . Poza tym jak na gimbusów przystało zmieniliśmy status na FB . Jakoś miesiąc temu odnowiliśmy znajomość, i z po pisaniu itd wyszło że ona chce się zejść ze mną . Spotkaliśmy sie, mnie coś ruszyło trzymaliśmy się za ręce (spacer) . Dziś się znów spotkaliśmy i było dziwnie.... bo jesteśmy niby "parą" ale trzymamy się tylko za ręce i przytulamy jak się rozdzielamy. I teraz do was pytanie... jak z nią "działać".
Wtedy tak było, teraz naprawdę spoko się gada. Wspólnymi tematami się martwię… na razie razem narzekamy na ludzi ^_^. Co do wieku 15 i 15
Skomentuj