Wychowanie seksualne przyczyną ciąży

[romoo]

Dzisiaj się dowiedziałem że kumpel mojego brata i jego dziewczyna z klasy w tym roku skończyli 1 liceum wpadli sobie dziewczyna jest w 4 miesiącu i zaczyna być widoczna jej ciąża. Dyskutujemy na ten temat ze znajomymi i chciałbym tu zapytać co o tym sądzicie,

Moim zdaniem wychowanie sexualne w szkole do ***nia bo nic nie mówią że np:
Jak koleś wystrzeli to nie można się tą spermą dowolnie zabawiać, a nie dodatkowy poślizg przy palcówce!
Że nie możma wogóle bez gumki zbliżać penisa do cipki
Że dziewczyna jak wali konia gościowi to nie może sobie palcówki robić puźniej i w drugą stronę.
Że mydło nie gryzie.
Że prezerwatywy to dobra a nie zła rzecz.
Że podniecenie jest tym większe im większe prawdopodobieństwo zajścia!

Bo jak by tak na prawo jazdy uczyli- to by większość już leżała w 4 deskach.

[bruk tejlor]

bo na wychowaniu seksualnym z tego co pamietam poruszalismy tematy bardziej subtelne.. kto by mowil 14latkom o palcowce, wkladaniu itp..? pic na wode ten przedmiot.. za moich czasow mowilo sie o pierwszych milosciach, przywiazaniu, pierwszych pocalunkach, rodzinie..

[jezebel]

a ja tam zadnego wychowanie seksualnego nie mialam, ale sama sie edukowalam, i do wszystkiego dochodzilam gdzies tam pokatnie. Panie z biblioteki patrzyly na mnie zawstydzone kiedy w wieku kilkunastu lat do lektur obowiazkowych kazalam sobie dorzucac "rozwiazle" tresci Grahama Mastertona :/ troche ruszyc glowa droga mlodziezy, a nie lezec bykiem i czekac az wszystko zostanie podane na tacy

[eroticon]

Mastertona to znam tylko horrory, ja edukowałem się na Wisłockiej, Lwie-Starowiczu, Van de Velde i kserówkach broszurek pornograficznych. A wych. sexualnego w szkole miałem 2! godz. lekcyjne w 5 klasie. Raz było to spotkanie z sexuologiem, a drugi z nawiedzoną przeciwniczką prezerwatyw. A kumpel musiał kończyć szkołę wieczorowo bo w czasie wakacji wpadli z dziewczyną.
A propos edukacji, zauważyliście, że najwięcej ciąż wśród uczennic zdarza się w szkołach medycznych?

[Rojza Genendel]

W dziedzinie seksu i związanych z nim tematów nie należy liczyć na szkołę. Mamy przecież:
- książki- w tym klasykę
- lekarzy ginekologów
- rodziców

[lewy_87]

teraz w szkolach jest cos takiego::
daja na zebraniu papierek do podpisania i przychodzi pan derektor i mowi:
prosze tego nie podpisywac bo to tylko bedzie niepotrzebnie lekcje zabierac dziecia...
a w latach wczesnijszych mialem wychowanie sexualne i siedziala nasza wstretna wychowawczyni i czytala jakas ksiazke.... + dorzucala swoje jakies durne uwagi

[bruk tejlor]

heh ja pamietam jak kiedys w ramach religii do liceum przyszla para ktora mowila o naturalnych metodach antykoncepcyjnych, mowili ze prowadza kalendarzryk i to jest stuprocentowe zabezpieczenie, a pozniej powiedzieli ze maja szostke dzieci i wszystkie byly planowane

[Finka]

heh nie moa co narzekac na to wychowanie seksualne obecnie, zobaczymy co to bedzie, jak szkola z rozkazu naszej cudnej koalicji zacznie propagowac tylko naturalne metody zapobiegania (a raczej wpadania). juz jest zespol ktory sie tym zajmuje i jak pani od biologii zacznie dzieciom mowic ze najlepiej unikac seksu tego a tego dnia to dopiero bedzie katastrofa... ja nie liczylam na szkole, sama sie wyedukowalam ksiazkowo w podstawowce i chyba na dobre mi wyszlo ze nie liczylam na szkolna edukacje w tym zakresie.

[Bender]

Hmm wychowanie seksualne moze byc prowadzone na poziomie...
Ale imho powinno sie takze samemu wiedze poglebiac - przeciez to taki ciekawy teamt (a teraz o informacje latwiej niz np kilka lat temu...)
Hmm wiesz, w szkole zakladaja szczotkaowa inteligencje mlodziezy i zdolnsc kojarzenia faktow - skoro tlumacz jak dochodzi do zaplodnienia i jak to dziala to chyba polowy watpliwosci przynajmniej z pierwszego postu byc nie powinno...

[Vito]

Nigdy nie miałem wychowania seksualnego (takie czasy).
Z pytań które są zadawane na tym forum przez młodych ludzi wnioskuję,że nic się nie zmieniło.
Postarajmy się więc jak najlepiej odpowiadać na Jch durne zdawałoby się pytania.