Mam naturę z lekka filozoficzną... i czasami lubię zastanowić się i pomyśleć nad sprawami, na które na codzień nikt nie zwraca uwagi... niektóre sprawy mogą wynikać z niewiedzy, ale niektóre są na prawdę dziwne, a nikt nad tym się nie zastanawia.
Więc jak w temacie. Dlaczego np. w piątek (post) zamiast mięsa je się rybę... która przecież też jest mięsem?
Więc jak w temacie. Dlaczego np. w piątek (post) zamiast mięsa je się rybę... która przecież też jest mięsem?
Skomentuj