Wasze dziwactwa, odchyły od normy

[why not.]

Zapewne.. ze szczególnym wyczuleniem na każde niestandardowe puknięcie :/.

[PabloXM]

Mam cholerny sentyment do staroci - jakieś kilkunastoletnie foldery reklamowe, żeton do automatu telefonicznego czy stary aparat fotograficzny z pudełkiem i wszystkimi papierkami do niego (chociaż filmów już nie można kupić) Wszystko elegancko schowane w pudełku na dnie szafy żeby nie przeszkadzało... ale jest. Oczywiście staram się ograniczyć ilość, żeby nie zagracić całego pokoju i wybieram tylko to, co nie zajmuje dużej ilości miejsca

[Kamil B.]

Sam sobie nigdy nie poleję kieliszka. Mogę wszystkim ale mnie musi ktoś inny.

[Catalleya]

zawsze wszystko kładę na podłodze. Jak np zjem jakieś kanapki to talerz w pokoju stawiam na podłodze. Jak napije się czegoś to szklanka/butelka laduja na podlodze. Przeczyatana ksiazka? Też na podłogę. Nie wiem dlaczego

[hugo77Krak]

Miałeś auto, z takim przebiegiem, które nie stukało i generalnie miało się dobrze?

Ba, ja mam takie auto. OK, przy wolnej jeździe na dużych nierównościach stuka przekładnia kierownicza, ale spece od przekładni orzekli, że ten typ tak ma i póki nic innego się nie dzieje to można tak jeździć. Przy większej prędkości (tj, powyżej 30km/h) tego objawu nie ma. Poza tym nic sie nie dzieje, wszystko działa, klimatyzacja, cała elektryka, etc. Robię przeglądy, wymieniam co trzeba i auto jeździ. Co więcej samochód nadal jeździ na oleju syntetycznym, którego pomiędzy wymianami co 15 tys km dolewam ok 0.6-0.8 L. Auto idzie do sprzedania, ale gdy go ktoś kupi to bez problemu zrobi nim jeszcze kupę kilometrów bez większych nakładów.
Pracowałem kilka lat w branży motoryzacyjnej i przebiegi rzędu 200-300-400 tys km nie są dla mnie niczym niezwykłym.

[Lilith.]

Podobnie jak Pablo jestem typem zbieracza Czytuję Focusy od kilku lat i żadnego nie oddałam ani nie wyrzuciłam. Trzymam czasem w portfelu stare paragony, jeśli są z jakiegoś wyjazdu, różne bilety wstępu, ulotki, stare notatki... Wiele lat rozstawałam się chociażby z podręcznikami szkolnymi, a te licealne wciąż leżą w moim dawnym pokoju u babci, u której wtedy mieszkałam Chyba nie jest jeszcze ze mną tak tragicznie, bo śmieci, uschnięte kwiaty, zepsute rzeczy itp wciąż wyrzucam

[495f50]

Ja również trzymam wszystkie pisma motoryzacyjne czy prospekty. Fajnie jest czasem otworzyć gazetę np. z 1998 roku i poczytać o czymś, co wtedy było nowością Niestety powódź w 2010 roku mi znaczną część zbiorów zabrała.

Przypomniało mi się coś jeszcze, w sumie nie wiem czy o tym pisałem... ale zawsze mam "trudności" z wyrzuceniem CD czy DVD, które są uszkodzone Zawsze mi jakoś szkoda wyrzucać A co dopiero złamać przed wyrzuceniem

[watch.out]

a ja plyty zawsze lamalem bardzo ochoczo...najlepiej pizgajac przez okno o chodnik ;D

[Mgielka]

Posiadam cala mase roznych herbat. Gdy ktos do mnie przychodzi w odwiedziny, zasypuje go pytaniami o to, czego by sie napil. Mecze ludzi, az dowiem sie czy herbata ma byc czarna, zielona, biala, z kofeina, ziolowa, rozgrzewajaca, a moze owocowa, musze wiedziec jaka nute smakowa wola. Mam osobna szafke na te wszystkie torebeczki i pudelka, bo mi to pol kuchni zajmuje i zaczyna zyc swoim zyciem. Gdyby to wszystko policzyc, wyszloby okolo piedziesieciu roznych rodzajow, a kolekcja wciaz rosnie, bo w sklepie nie umiem sie powstrzymac i w transie wrzucam do koszyka coraz to nowe herbaty. I w prezencie je zawsze dostaje, na wypadek, gdyby mi zabraklo

[Mgielka]

O, w koncu ktos, kto to rozumie! Gdybym mogla, usciskalabym Cie i od razu postawila przed Toba filizanke!

Z innych dziwactw: nienawidze gdy ktos dotyka moich slownikow , natomiast ciesze sie, gdy z zaciekawieniem wertuje inne ksiazki

[Ikcindow]

Buty, bielizna .. ciuchy... uwielbiam kupować kobietom. Mam mały zapas w szafie Nie mogę się oprzeć przechodząc obok Triumpha by nie kupic jakiejś fajnej bielizny...

[Outlaws13]

Buty, bielizna .. ciuchy... uwielbiam kupować kobietom. Mam mały zapas w szafie Nie mogę się oprzeć przechodząc obok Triumpha by nie kupic jakiejś fajnej bielizny...

Dosc ryzykowna pasja kiedys kupilem w ten sposob bielizne moim Cyckom i jakos zapomialem o tym i ja
znalazla............
Nic do nich nie trafia z tlumaczen.
W temacie to dodam do swoich idityzmow picie zimnej kawy. Robie wieczorem i
pije rano, czesto rozpuszczalna w szklanke i pod kran. Nie lubie goracej kawy.

[Padre_Vader]

O Wodnicki to ja też tak mam uwielbiam kupować bieliznę. Ostatnio nieco staram się powstrzymywać, bo jest dużo tego co jeszcze nie zostało założone więcej niż 1 raz.

[Ikcindow]

Red mam na zbyciu kilka fajnych parek z Włoch..tylko '36...

[lady__in__red]

Jestem zdecydowanie zbyt miła dla ludzi, których powinnam zabić, bo tak mnie w****iają.

Jest to niesamowicie denerwujące, bo kiedyś chyba wybuchnę