Cześć.
Mam pytanie. Koleżanka mi zaproponowała, abym ją woził, gdzieś tam ją filmował w lasach, a ona by w międzyczasie robiła pokazy na SU, czy Chaturbate. Takie tam niby, że jestem sąsiadem, nieznajomym, itp. Teraz to trzeba coś odwalać, żeby się wybić, nie wystarczy się rozebrać przed kamerką. Odkąd jest ten wirus, to tyle uczennic się pojawiło na czatach, że masakra.
No ale wracając do tematu, to zaproponowała jakąś kwotę za to, a dokładnie 10% od jej zarobku. Kasa to już kilka zł, bo spokojnie można wycisnąć na tym około 4-6 tys miesięcznie jak się jest dziewczyną. Czy to nie jest sutenerstwo? Nie chcę skończyć w sądzie. Trochę się wstydzę zapytać swojego prawnika.
Oczywiście koleżanka już dobrze pełnoletnia, ale mieszka jeszcze z rodzicami. Różnie w życiu bywa.
Jakby ktoś miał informację potwierdzoną wiedzą, bardzo chętnie przyjmę.
Dzięki i pozdrawiam. (-:
Mam pytanie. Koleżanka mi zaproponowała, abym ją woził, gdzieś tam ją filmował w lasach, a ona by w międzyczasie robiła pokazy na SU, czy Chaturbate. Takie tam niby, że jestem sąsiadem, nieznajomym, itp. Teraz to trzeba coś odwalać, żeby się wybić, nie wystarczy się rozebrać przed kamerką. Odkąd jest ten wirus, to tyle uczennic się pojawiło na czatach, że masakra.
No ale wracając do tematu, to zaproponowała jakąś kwotę za to, a dokładnie 10% od jej zarobku. Kasa to już kilka zł, bo spokojnie można wycisnąć na tym około 4-6 tys miesięcznie jak się jest dziewczyną. Czy to nie jest sutenerstwo? Nie chcę skończyć w sądzie. Trochę się wstydzę zapytać swojego prawnika.
Oczywiście koleżanka już dobrze pełnoletnia, ale mieszka jeszcze z rodzicami. Różnie w życiu bywa.
Jakby ktoś miał informację potwierdzoną wiedzą, bardzo chętnie przyjmę.
Dzięki i pozdrawiam. (-:
Skomentuj