W zimie z futerkiem?

[ata]

ja aktualnie mam futerko od dłuższego czasu

podpiszę się. i ja i mój P. lubimy zmiany. to On mnie namówił. zrobiłam to "dla świętego spokoju", a teraz ... nie ma opcji, nie zgolę. kręci nas to strasznie.

[dzolero26]

ja uznaje tylko jedna opcje - zadnego mechecheche

[ona i on69]

Ja od zawsze goliłam ją do zera do czasu kiedy partner mi zabronił to robić więc teraz jak na razie jest tylko paseczek.Nie lubię nosić futerka.


G*

[Gayka]

Co ty tak tę roksę reklamujesz, reklamiarzu?

[Skinheads_Front]

Powiem tak:

NIE MA TAKIEJ OPCJI !!!

Nie wyobrażam sobie, żeby mnie znowu coś kuło, jakieś kłakolce mi się wszędzie panoszyły... bleee...

Do tego kiedy mój facet zapragnie pieścic mnie oralnie, to nie chciałabym, by krztusił się moimi włosami ... yhh... nie nie...

Ja MUSZĘ być wydepilowana. Inaczej źle się czuję, a odpuszczam tylko i wyłącznie na czas miesiączki.

W moim przypadku zapuszczenie "futerka" jest złym pomysłem, ponieważ mam mocny i gęsty "zarost". No i nie należę do kobiet, które maja włosy tylko na niewielkiej części wzgórka. Ja czuję się gorzej niż facet, bo mi włosy sięgają podbrzusza i ud.. Więc nigdy w życiu bym facetowi tego nie pokazała...

Podobno bujnie owłosione kobiety są temperamentne

[Cicho_sza]

Dokładnie, jak jest gładko to najlepiej zawsze, chociaż czasem odpuszczam na czas miesiączki i to nie tylko miejsca intymne, bo jak wszystko boooli to niestety ostatnie o czym myślę, to depilacja...
Nawet jak wylądowałam w gipsie próbowałam, ale nic nie dało się zdziałać i musiałam odpuścić. A tak walczyłam!

[przyjaciel40]

łał

MÓJ partner tak się rozochocił tym futerkiem, że wyagrodził mi wszystkie niedogodnosci, co do których już właściwie przywykłam. Nawet nie zdawałamsobie sprawy ze mogę miećaż tak wielkiego bobra! Poczekam jeszcze trochę i zamówie sobie sesję foto!

Kształty masz świetne a jeżeli to Twoje zdjęcie to jak bedziesz po sesji to pokaż jakieś nieduże zdjęcie zfuterkim kocham futerka

[Farmaceutka]

Zapusciłam bobra na prośbę męża który do końca roku będzie wpadał do domu na 2 dni co 2 tygodnie... To ma być gwarancja mojej wierności taki pas cnoty .... Tymczasem ja poczułam sie very sexy z tym futerkiem... Jest coraz bujniejsze!

[sylwia.torun]

Ja czasami robię sobie takie wakacje, sensacji na saunie czy opalając się nago nie wzbudzam. Podnieca mnie czasami, gdy jestem niewydepilowana.

[przyjaciel40]

Powiem tak:

NIE MA TAKIEJ OPCJI !!!

Nie wyobrażam sobie, żeby mnie znowu coś kuło, jakieś kłakolce mi się wszędzie panoszyły... bleee...

Do tego kiedy mój facet zapragnie pieścic mnie oralnie, to nie chciałabym, by krztusił się moimi włosami ... yhh... nie nie...

Ja MUSZĘ być wydepilowana. Inaczej źle się czuję, a odpuszczam tylko i wyłącznie na czas miesiączki.

W moim przypadku zapuszczenie "futerka" jest złym pomysłem, ponieważ mam mocny i gęsty "zarost". No i nie należę do kobiet, które maja włosy tylko na niewielkiej części wzgórka. Ja czuję się gorzej niż facet, bo mi włosy sięgają podbrzusza i ud.. Więc nigdy w życiu bym facetowi tego nie pokazała...

a szkoda kocham takie widoki a głaskać takie futro to dopiero perwersja Miałem kiedyś takie dziewczę w zasięgu ręki ach co to było, ale wszystko co dobre zawsze się kończy DLACZEGO ???

[Margo82]

Nie ma takiej opcji żebym była zarośnięta, niezależnie od pory roku. Ostatni raz " zapuściłam się" po porodzie, chyba z tydzień się wtedy nie mogłam golić i to był koszmar. Nigdy więcej! Bobrom mówię stanowcze NIE!!!

[Stela7]

Nie lubie tam zarastać miałam kiedyś pasemko było mi miłe teraz jadę wszystko..golizna najlepsza.

[Tom_Bombadil]

Ech... dajcie nam chociaż odrobinę dowodu na to, że kochamy się kobietami, a nie z małymi dziewczynkami..

BTW - czy brak depilacji tamże może powodować, że jest cieplej? Bo pierwszy raz słyszę o czymś takim..

[Outlaws13]

tez jestem za tym. Nie mam skojarzen jak cipka jest lysa z dziewczynkami ale lubie jak wzgorek jest zadbany i cos na nim rosnie, miedzy nogami calkiem ogolone.

[Tom_Bombadil]

Matko, słysząc ten argument rzygam.

To był cytat z Hanka Moody'ego. Podobno.
Kwestia gustu - akurat nieraz w innych topikach wspominałem, że wolę ładne fryzurki/paseczki itd na wzgórkach łonowych kobiet niż całkowitą goliznę.
Pamiętam sprzed dobrych kilku lat młodą (21 lat wtedy) dziewczynę z niezłym irokezem. Fajne to było!

Ale nie o tym jest ten wątek.
Z ciekawości jeszcze raz - czy w ogóle jest jakaś różnica w odczuwaniu temperatury w zależności od ilości owłosienia na wzgórku łonowym i sromie?
W zimie przecież i tak większość dziewczyn nosi grube rajstopy/spodnie.. cokolwiek.