Macie szczęście, że trafiliście na dojrzałą i "otwartą" kobietę. zazdroszczę
Starsze kobiety
Collapse
X
-
-
-
to zależy skąd jesteś i ile masz lat...
jeśli dojrzała kobieta to 30+ to we Wrocławiu spotkałem się z tym w klubie Jazzda... byłem tam dwa razy przez przypadek po pijaku: za pierwszym przykleiła się jakaś rozwódka, a za drugim dwie laski z podobnymi problemami. Jedna skarżyła się, że po urodzeniu dziecka przestała być atrakcyjna dla męża i jej nie bzyka, zaś druga sama się uważała za nieatrakcyjną mimo faktu, ze mąż ją rżnął przy każdej sposobnosci...
Słyszałem jeszcze o kilku, ale nie wypowiadam się, bo w nich nie byłem...Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzonoSkomentuj
-
Skomentuj
-
-
Mnie niesamowicie kreca dojrzale, zadbane kobiety zreszta poznalem jedna w internecie, ma prawie 40lat, zonata z tym ze maz jej nie zaspokaja juz od dluzszego czasu. Romansujemy juz okolo roku, niestety jak narazie nie chce nic wiecej...."przede wszystkim w zgodzie z sobą, nigdy na pokaz"Skomentuj
-
Jak miałem mniej lat to kręciły mnie takie 30-40 lat, teraz już nie - wolę młodsze, tak koło 25 lat. Zdecydowanie lepiej Starsza kobieta jest fajna ale do pewnego czasu...Non serviamSkomentuj
-
Twardy jak kamień, nie ufaj ludziom, jesteś sam.
Tak już zostanie, ludzie to psy i sukiSkomentuj
-
oczywiście, że do czasu, ja lubie starsze, kiedyś miałem okazje się spotkać, ale jej problemy pokrzyżowały plany..takie tamSkomentuj
-
byłem z taką 40., w łóżku cudowne, poza tym świetne porozumienie intelektualne, ale na poziomie uczuciowym już inne potrzeby, więc w końcu się rozpadło przy dużej różnicy wieku to raczej fucking friend z ogromnym apetytem i doświadczeniemSkomentuj
-
Starsze kobiety
Pomimo mojego niewielkiego wieku(19 lat) od dłuższego czasu fascynują mnie dojrzałe kobiety. Wariuje widząc zadbaną kobietę w wieku 30-40 lat. Mam potrzebę utrzymywania kontaktu z takimi kobietami, przez parę miesięcy utrzymywałem kontakt z pewną 30-sto latką, jednak z powodu odległości nie mogło nic z tego wyjść. Zapewne wiele osób przechodziło przez coś podobnego, dlatego proszę was o radę, gdzie poznawać i adorować takie kobiety. Poprzednia partnerka twierdziła, że mam dużo do zaoferowania dla takich kobiet, problem w tym gdzie mogę nawiązać takie znajomości. Na jakiś czatach to wiadomo, raczej małe szanse powodzenia(choć tak znalazłem byłą), istnieją może jakieś fora o takiej tematyce, albo kluby gdzie takie kobiety często przesiadują?(Łódź)
Mam nadzieje, że temat nie łamie regulaminu i założyłem go w odpowiednim dziale, bo pasuje tak naprawdę do trzech różnych, i przy okazji witam wszystkich forumowiczówSkomentuj
-
Nie będę za bardzo rozwodził nad tematem, ale jak Ci odpowiada forma bycia zabawką w rękach "dojrzałej" to przeżyjesz niezłe chwile, jednak wyłącz uczucia. Kobiety po 30-tce potrafia być perfidne dla słabo wytrzymałych...Twardy jak kamień, nie ufaj ludziom, jesteś sam.
Tak już zostanie, ludzie to psy i sukiSkomentuj
-
to normalne że w Twoim wieku odczuwasz chęć do kobiet w takim wieku, przecież to właśnie one już wiedzą czego potrzebują, wiedzą tak jak piszesz jak o siebie zadbać, jak pokazać swoje atuty a przede wszystkim są bardziej ustabilizowane i mniej "płochliwe" niż nastolatki jeżeli pokażesz klasę takiej kobiecie i że wiesz czego chcesz, że jesteś pewny siebie i potrafisz się nią zaopiekować to naprawdę może z takiego związku wyjść coś fajnego trzeba się tylko czasem odważyć a nóż widelec ta właśnie Pani też fantazjuje o Tobie?
Gdzie szukać? Na drodze życia, chociażby w sklepie Powiem jedno, raczej kobiety w tym wieku jest łatwo poderwać. To znaczy nie chce już im się bawić w te wszystkie skomplikowane, czasochłonne gierki, mniej strzelają fochów i są bardziej spokojne, ustabilizowane - no bo wiedzą czego chcą i szybko dadzą Ci znać czy masz szanse. Także szanse na powodzenie w tym temacie nie są znowu takie małe
A jak poderwać jak się takowa znajdzie? No to już powinieneś sam wiedzieć, jeżeli to szczere uczucie
Warto próbować szukać w życiu szczęścia
Nie jesteś jedyny0statnio edytowany przez nice_pusher; 07-09-13, 23:46.Skomentuj
-
Jedną z moich fantazji jest/był? romans ze starszą kobietą. 40-55lat. Znam kilka takich babć że nie jedna małolata może seksapilu pozazdrościć.Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
No nie wiem. Te trzydziestki, które ja spotkałem, zachowywały się tak niepoważnie jak nastoletnie siksy.Skomentuj
Skomentuj