Trójkącik 2K + M

[Gumka]

Mój facet czasami opowiada mi, że chciałby żebyśmy zrobili to w zestawieniu : Ja, On i "ONA". Jakaś inna kobieta... Ja sie nie zgadzam bo on jest mój i trzeba dbać o swojego mężczyznę, ale nie można facetowi na wszystko pozwolić :p Ja nie zgodzę sie na taki układ, nie zniosłabym innej w NASZYM łóżku!!

A kiedy dla zartów mówię że może opcja dwóch facetów i ja, to robi śmieszną minkę i mówi, że nie ma mowy I tak to jest z mężczyznami... A co wy myślicie o takich urozmaiceniach? Nie byłybyście zazdrosne, ze ktoś inny go dotyka, pieści, całuje, lub chociażby ogląda nago ??

[radocha]

W trojkacie jest inaczej niz we dwojke. Trojkacik juz spraktykowany nieraz i musze powiedziec ze jednak wole we dwojke, nie ma to jak sam na sam z partnerem w lozeczku czy gdziekolwiek indziej

[szlahta]

Hmm też bym chciał ja, ona + ona ,bo to coś innego,nowego itd. ,ale nie pozwoliłbym na : ja ,ona i ON Tak to już z nami facetami jest :p

[Ariel]

Tak już z wami facetami jest...
Ja tego nie zrozumiem, ale mój facet też by chciał wprowadzić kogoś do sypialni. Twierdzi, że jak nie chcę dziewczyny to mogłaby być parka. Ale ja się nim nie podzielę z nikim i basta.
Nigdy!!!

[Gumka]

:confused: Gumka, z tego co pamiętam, MODERATORKO, za miesiąc kończysz 18- skę. Jeżeli Twój facet chciałby do wyra zawlec jakąś drugą celem urozmaicenia, to albo ma ze 30 ci lat, albo ty jesteś do dupy, albo, co najbardziej prawdopodobne, jako moderator usiłujesz wywołać tu jakieś poruszenie i ruch w interesie na tym forum.

Przesadzasz Nati

Masz rację, za miesiąc będę mieć 18-stkę. Ale to nie ma nic do rzeczy! Do dupy nie jestem, wrecz przeciwnie - jestem fantastyczna w łóżku A tak całkiem serio, ja mam takie rozmowy z moim chłopakiem, ale to nie oznacza, że musimy to zrobić zaraz albo w ogóle. Ja nie mam z moim chłopakiem tajemnic - rozmawiamy o wszystkim, a to chyba normalne, że ktoś ma fantazje. Mój facet ma zdecydowanie mniej niż 30 lat i kocha tylko mnie!! a taki topik powstał bo interesują mnie reakcje i doświadczenia innych Poruszenia nie musze wywoływać - bo nie lubię prowokacji. A ruch na forum albo będzie albo nie - sama tego interesu i tak bym nie pociągnęła:/ Więc nie rozumiem o co się czepiasz :/ Początkowo ten temat był w fantazjach, ale postanowiłam go przenieść tutaj. Aha i jeszcze jedno, ja mam zamiar spędzic z NIM resztę życia, więc póki co rozmawiamy tylko o urozmaicaniu - bo oboje mamy młode, śliczne ciała i jesteśmy pełni wigoru oraz pomysłów I powtarzam, temat ten to temat do dyskusji i jeśli tego nie rozumiesz to bardzo się dziwię :/ Nie lubię gdy ktoś mnie obraża a słowa, że jestem do dupy za takie właśnie uważam...

[Gumka]

nadal nie chwytasz... fantazje to fantazje, nie maja one nic wspólnego z rzeczywistością. Zastanawia mnie, że ty tak piszesz o tym zapychaniu dziur... skoro w waszym związku brakuje iskierki, to może twój facet myśli o czymś takim a nawet Ci nie powie.
A mój facet o jakichkolwiek udziwnieniach może sobie TYLKO i właśnie pomarzyć A czegoś takiego nie traktuję w pełni poważnie bo i po co? Jeśli aż tak się oburzasz, to popracuj nad dystansem bo czasami jesteś aż nazbyt zgryźliwa... Ja nie zrobiłam Ci nic złego a naskoczyłaś na mnie jakbym Ci ojca harmonią zabiła :/ Ja staram się być miła, bo w zyciu doznałam juz nazbyt wielu przykrości, a każdy przecież zasługuje na uprzejmość.

[Nati]

Dobra, sorry. Z mojej strony koniec dyskusji. Dobranoc

[saxik]

a ja wam powiem, że trójkąciki są świetne! i nie każdy facet zachowuje się jak pies ogrodnika.swoją drogą nie bardzo to rozumiem?!? sami byście chcieli pobzykać na boku, ale już swojej kobiecie nie pozwalacie. a o równouprawnieniu się zapomniało?????? :eek:

[Janko]

Tylko prosze zauwazyc ze facet faceta w lozku nago by sie brzydzil (bo faceci tacy sa :-P) a wystarczy spojrzec jak sie dziewczyny czasem zachowuja, chodza za raczke, buzi na przywitanie itp. a facet w zyciu tak by nie robil w stosunku do innego faceta. Moim skromnym zdaniem 2 kobietom jest duzo latwiej zaakceptowac siebie nawzajem niz facetom.

[Różowa]

tak szczerze to ja sobie nie wyobrazam osoby trzeciej w lozku..z tego co wiem moj facet czasem sobie marzyl o tym zeby miec 2 laski w lozku ale to bylo jeszcze zanim bylismy ze soba.teraz mowi ze nie chce sie ze mna dzielic ani z facetem ani z dziewczyna (a ja mam nadzieje ze tak jest ) czasem sobie wyobrazam jakby to bylo w lozku we trojke ale to raczej lezy w sferze moich mysli i watpie zebym to kiedykolwiek zrealizowala

[radocha]

O wypraszam sobie Janko ja sie wcale nie brzydze nagim facetem w lozku wrecz przeciwnie, bardzo kocham swojego faceta i lubie z nim sie pobzykac w lozku, myysle ze innych tez bym sie nie brzydzil bo nigdy sie nie brzydzilem wiec nie uogolniaj!!

[hyde]

Myślę że seks w trójkącie jest OK. Pod warunkiem że obaj partnerzy godzą się na taki układ, a ten trzeci nie jest do załatania jakiegoś braku we własnym partnerze.

[Gumka]

Radocha, nie denerwuj się. On mówiło o osobach heterosexualnych. Bo dla takich facetów, inny facet (szczególnie nagi) to traumatyczny widok

[Raine]

Myślę że seks w trójkącie jest OK. Pod warunkiem że obaj partnerzy godzą się na taki układ, a ten trzeci nie jest do załatania jakiegoś braku we własnym partnerze.

Trafne spostrzeżenie. Pozostaje jednak kwestia co zrobić, kiedy partnerzy niby oboje się zgadzają na dodanie jeszcze kogoś a już w trakcie okazuje się, że z punktu widzenia jednej ze stron to był raczej mało trafiony pomysł?

Ja wolę nie mieszać w to swojej drugiej połowy (przyjąwszy, że taką mam, oczywiście) - niekoniecznie z zaborczości - raczej przez obserwację i rozmowę z innymi ludźmi - takie eksperymenty mogą okazać się przyszłościowo bardzo destrukcyjne dla całkiem udanych związków. Zupełnie inaczej postrzegam trójkąt w wykonaniu np. trójki znajomych

[Diablo]

Co jeszcze jedna osoba w łóżku. Zawsze myślałem że prawdziwy związek buduje się we 2 osoby. Czy można kochać 2 rózne osoby? Chyaba że rozmowa jest o sexie bez miłości, bo tylko wtedy moim zdaniem można zaakceptować D. Prawda jest taka że jakbym miał mieć jeszcze jednego faceta w łóżku to bym chyba zwymiotował, ale to jest na ostatnim miejscu, nigdy przenigdy nie zniósłbym widoku kogoś innego w mojej kobietce. Wiem że ona też by nie przetrawiła mnie z inną.

Niedawno nawet miałem sen Ja i 2x Ona, najlepszy z wszystkich jakie miałem. Wyjątkowość polegała na tym że miałem 2x moja dziewczyna.


Przyszedł mi na myśl problem klonowania po tej wypowiedzi. Co byście zrobili gdzyby ktoś sklonował twoją dziewczynę lub chłopaka.