W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Lubicie wino?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Yassmine
    Gwiazdka Porno
    • Dec 2010
    • 1612

    #16
    Kiedyś uwielbiałam różowe... ale teraz kocham czerwone, półsłodkie najlepiej. Jedynie wytrawnego nie przełknę. A tak to wypiję wszystko noo prawie wszystko, lubię raczyć się winem mimo to, że na drugi dzień wnętrzności przewracają mi się na lewą stronę...

    Na winach się nie znam

    Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


    ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

    Skomentuj

    • lance90
      Gwiazdka Porno
      • Sep 2010
      • 1675

      #17
      Patyk i śp. Komandos
      Główny Znawca Plastiku

      Skomentuj

      • znowuzapilem
        SeksMistrz
        • Nov 2010
        • 3555

        #18
        hahaha, Lance dokładnie
        Szato de jabol zawsze się miło wspomina
        Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

        Skomentuj

        • Away
          Gwiazdka Porno
          • Oct 2009
          • 1887

          #19
          to samo co Lens, a poza tym nie tykam.
          Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

          Skomentuj

          • MsMisska
            Perwers
            • Jan 2012
            • 1409

            #20
            Piłam różne. Od tych za 3,50 () do tych droższych. Lubię czerwone półsłodkie, ale Martini ze spritem tez wypiję, bo mi smakuje.

            Skomentuj

            • anduk
              Koci administrator
              • Jan 2007
              • 3901

              #21
              Najbardziej lubię białe - Chardonnay, Riesling, Pinot grigio.

              Czerwone najchętniej półwytrawne i wytrawne.
              If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

              Skomentuj

              • DSD
                Perwers
                • Jan 2010
                • 1275

                #22
                Zdecydowanie wolę piwo albo drinki z mocniejszych alkoholi, ale czasem nie pogardzę winem. Raczej słodkie lub półsłodkie, czasem Porto, ale kupuję w zasadzie dowolne wina ze wsiech stran mira. Dwa wspomnienia:
                1) na studiach przywiozłem do akademika ze wino roboty mojego dziadka. Jakoś tak się złożyło że wygrzmociłem je sam i było to jedno z moich najmocniejszych upić się w życiu. Traf chciał że akurat tego wieczoru pojawił się po raz pierwszy mój współlokator, zresztą obcokrajowiec. Chyba zrobiłem odpowiednie wrażenie jak na Polaka przystało!
                2) krótka wizyta w Tokaju - można było kupić bardzo tanio rozmaite 'zlewki' które wlewano nam do 1,5-2 litrowych plastikowych butelek. Nie był to oczywiście Tokaj z półki renomowanego sklepu ale i tak stosunek jakości do ceny zadowolił kupujących
                'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                Skomentuj

                • akwarela
                  Świętoszek
                  • Jan 2013
                  • 44

                  #23
                  Ee, nie lubie... choć i tak prędzej sie napije wina niż wódki A jeśli już to czerwone i nie byle jaki "jabol" z biedry czy coś w ten deseń... Ale i tak piwo jest najlepsze dla mego podniebienia

                  Skomentuj

                  • Hal
                    Perwers
                    • Oct 2010
                    • 1366

                    #24
                    Tak lubię, wytrawne lub półsłodkie. Często wieczorem serwuję sobie lampkę.

                    Skomentuj

                    • emelka
                      Świntuszek
                      • Aug 2013
                      • 56

                      #25
                      ja bardzo lubię. Najbardziej półsłodkie czerwone ale nie pogardzę też wytrawnym
                      "Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą"

                      Skomentuj

                      • camma2
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Dec 2012
                        • 231

                        #26
                        wino jest dobre, osobiście nie pijam wytrawnych, bo moim zdaniem mają smak najbardziej zbliżony do octu.
                        trzy razy już wychodowalem własne wino, gąsiory po 20 litrów a cieszyły sie taka popularnością zE po miesiącu zostały mi po jednej butelce
                        z win sklepowych to słodkie ew. polslodkie, bardziej czerwone niż białe.
                        Kobieta nie goni za mężczyzną, bo kto widział,żeby pułapka goniła mysz

                        Skomentuj

                        • Raine
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 5252

                          #27
                          Do dzisiaj wspominam z rozrzewnieniem Węgrzyna i Tura z czerwoną naklejką: "WZMOCNIONY".

                          Co lubię, chyba większość wermutów (w tym i smakowe wynalazki, ostatnio znalazłem wariant kokosowy), Porto Tawny (kopara, bo po ... wzmocnieniu - he, he! - osiąga koło 20 koni), nie pogardzę półwytrawnym, ale wytrawnym przemywam (jak niegdyś whisky) rany cięte tylko.

                          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                          Regulamin Forum.

                          Skomentuj

                          • Hal
                            Perwers
                            • Oct 2010
                            • 1366

                            #28
                            Raine uświadomił mi że jeszcze likiery piję, kieliszeczek wieczorem zamiennie wino lub likierek

                            Skomentuj

                            • Robinson
                              Erotoman
                              • Sep 2011
                              • 515

                              #29
                              Hal, jak Ty to robisz że tylko lampkę? Muszę się tego nauczyć, bo u mnie po otwarciu niestety znika całość...

                              Skomentuj

                              • Hal
                                Perwers
                                • Oct 2010
                                • 1366

                                #30
                                Czasami jest dwie lampki - "do lustra" nigdy więcej

                                Skomentuj

                                Working...