Hej,
mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi w całym tym zamieszaniu w Sejmie ?
Zupełnie nie kumam co takiego się zmieni po wprowadzeniu ,,związków partnerskich" Przecież nikt nikomu nie broni, żeby już dzisiaj napisać testament i zapisać w nim wszystko partnerowi oraz wybrać się na randkę do notariusza spisując w wzajemnych pełnomocnictwach co dusza zapragnie.
mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi w całym tym zamieszaniu w Sejmie ?
Zupełnie nie kumam co takiego się zmieni po wprowadzeniu ,,związków partnerskich" Przecież nikt nikomu nie broni, żeby już dzisiaj napisać testament i zapisać w nim wszystko partnerowi oraz wybrać się na randkę do notariusza spisując w wzajemnych pełnomocnictwach co dusza zapragnie.
Skomentuj