autorze... o co są te kłótnie w ogóle?
Częste kłótnie
Collapse
X
-
-
No to teraz zgadzam się w 100%
Tylko z drugiej strony jeśli dziewczyna ma wyniesiony z domu taki model komunikacji to może nie potrafić inaczej. Trzeba też ją trochę zrozumieć.
Ja też jestem tak jak łocz strasznie ciekawy o co te kłótnie, bo może się okaże, że koleś sypia z innymi i jest zdziwiony, że mu dziewucha suszy głowęLuke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
Ludziom się nie chce analizować i roztrząsać. Zamiast tego wybierają zamiatanie pod dywan swoich problemów, jeśli nikt za nich nie zrobi generalnych porządków, to oni zupełnie nie przyzwyczajeni do walki o siebie i o to co stworzyli wolą się rozstać.
Inna sprawa, zastanawiam się nad jakością, którą tworzymy będąc ze sobą. Nie o wszystko jest sens walczyć."Encore des mots toujours des mots
les mêmes mots..."Skomentuj
-
Bo dzis moja forum. Lepiej anonimowo przed setka obcych ludzi robic z siebie cipe niz z jedna osoba porozmawiac w oczy. Liczy sie stancyw na FB a nie rozmowa z kims kogo sie kocha i jest z nim. Mi nie szkoda takich ludzi. A prawdziwe problemy zaczynaja sie duzo pozniej i co wtedy?"Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brakSkomentuj
-
Niestety w/g mnie to tak zwane "wygodnictwo" coś nie tak, to zmiana po co zmieniać cokolwiek lub rozmawiać i razem rozwiązywać problemy.
Jak bym tak podchodził do życia to nie wiem czy mój związek przetrwałby te 24 lata.My style? You can call it "the art of fighting without fighting".Skomentuj
-
Nie neguję osób żyjących w sieci, jeśli mają potrzebę wybierania ze swojego życia tego co najlepsze i wklejania tego potem na facebookową tapetę to ich sprawa. Nie jestem lepsza ponieważ tego nie robię, a nie robię bo nie lubię zbytnio się obnażać. Kwestia indywidualnego podejścia."Encore des mots toujours des mots
les mêmes mots..."Skomentuj
-
kiedys nie bylo tyle rozwodow bo ludzie mieli siebie i cos dla siebie znaczyli. Wybierali osobe sposrod tlumu ludzi a nie pozycje. Nie mieli takich narzedzi jak dzis i jesli nawet nie chcieli to byli zmuszeni do rozmowy a nie do zalenia sie w sieci za plecami partnera."Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brakSkomentuj
-
raczej ona sie nie zmieni. sprobuj to zaakceptować i gdy bedzie zaczynac klotnie spróbuj ja "uglaskac"Skomentuj
-
A broń boże , bo wejdzie Ci na łeb zawijaj manatki poki jeszcze zbyt wiele czasu nie zmarnowales. Niestety ale znam to z autopsji. Takie kobiety sie nie zmieniają mozesz zaakceptowac (ale to chyba najgorszy wybór i ja takiego dokonałem) ale najlepiej jest sie zmywac, jak okret tonie trzeba uciekać.Skomentuj
-
Bierze dwóch żeby się kłócić. Czy tylko ona się zmieniła? Czy ty może trochę też, i już nie łatwo tolerujesz jej zachowanie. Może trochę źle się wyraziłem. Ale sens w tym że może ty zaczynasz reagować negatywnie na jej ktytykę.
Jak ona twierdzi że już taka jest, i o tym wie. To zamiast dolewać bęzyny do ognia możesz go spróbować ugasić zanim będzie większy. Głupie zdanie jak naprzykład " hej osa, zły dzisiaj dzień miałaś?" Może ułagodzić sytuację. (Albo ją pogorszyć).
Ważne jest to żebyś miał kontrolę nad twoimi emocjami. A i żeby dziewczyna wiedziała o tym. Podczas następnego godzenie się gdzie się przyznaje że nie słusznie zaczęła kłutnię możesz jej powiedzieć o twojej nowej taktyce, i nie powinno jej więcej podrażnićSkomentuj
-
Czasami, chęć kłótni u drugiej osoby studzi milczenie.
Gorzej, gdy to zachowanie ją rozjuszy
Kochasz ją, więc zacznij mówić, że to boli - przy braku reakcji prędzej, czy później odejdziesz, lub dasz się zdominować."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Sam lubię się pokłócić. Czasem celowo wszczynam jakąś wojne. Nie może być non stop idealnie. Do tego uważam, że jak kłótnię muszę już prowokować, to mam związek idealny.
Zresztą z kobietami tak już jest. Nie raz można dostać opierdziel za nic. Wtedy grzecznie dajemy do zrozumienia, że "chyba coś cię popier******" i idziemy się bzykać.Trochę dłużej, trochę szybciej, trochę mocniej na sam szczyt.
"Jesteś w pełni odpowiedzialny za swój los" - Brian Tracy
Skomentuj
-
TheOff nie wierzę, że można być tak nienormalnym, żeby wszczynać kłótnie specjalnie, bo nie może być idealnie. To jakiś popieprzony tok rozumowaniaLuke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
-
W każdym związku są kłótnie, raz mniejsze raz wieksze i to jest normalne. Ale żeby specjalnie prowokować awanturę, po to by mieć poczucie idealnego związku, to trochę dziwne."Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques RousseauSkomentuj
Skomentuj