On się pytał o dobre, a Carlo Rossi to nawet nie jest wino tylko jakiś bełt doprawiany spirytusem, coś obrzydliwego.
Jak chcesz przyzwoite wino to polecam chilijskie, szczep carmenere np. Castillo di Molina albo Tierra del Fuego, dobrze gdyby reserva albo gran reserva. Ewentualnie coś z Bordeaux, ostatnio piłem Bordeaux Chateau du Lort, bardzo smaczne.
Jak chcesz przyzwoite wino to polecam chilijskie, szczep carmenere np. Castillo di Molina albo Tierra del Fuego, dobrze gdyby reserva albo gran reserva. Ewentualnie coś z Bordeaux, ostatnio piłem Bordeaux Chateau du Lort, bardzo smaczne.
Skomentuj