Dietowy kącik wsparcia...

[watch.out]

Ja chyba metabolizm mam marny cos czuje.. Jakbym nie latal za pilka i na silownie to siedzialbym z takim berbeluchem ze siemasz..

Zgred.. Tak z czystej ciekawosci. Zanim zaczales cwiczyc byles szczypior i zbierales mase dopiero, na miesnie czy przepalales tluszcz? Bo kaloryfera masz i tak mysle czy startowales z latwiejszej pozycji niz ja czy wsadziles trzy razy tyle pracy?

[ninaaa]

Był tłuścioszkiem. Pewnego dnia pomyślał, że fajnie byłoby zobaczyć wreszcie swojego ptaka i trochę wziął się za siebie

Kilos, który wrócił do mnie ostatnio, znów zniknął Polecam pić duże ilości czarnej kawy, jest paskudna i nie chce się po niej jeść.

[znowuzapilem]

Łocz z tego co pamiętam Greedo jest endomorfikiem, więc z mojego punktu widzenia ma łatwiej

[Greedo]

Zgred.. Tak z czystej ciekawosci. Zanim zaczales cwiczyc byles szczypior i zbierales mase dopiero, na miesnie czy przepalales tluszcz? Bo kaloryfera masz i tak mysle czy startowales z latwiejszej pozycji niz ja czy wsadziles trzy razy tyle pracy?

Kiedyś to wyjaśniałem to nikt nie zrozumiał jak to możliwe , ja zawsze byłem szczupły ale okrągły, nigdy nie miałem brzuszka, ale zawsze byłem nadmuchany. Mam dużo cech endomorfika.
Dla przykładu, obwód mojego bicepsa zanim zacząłem ćwiczyć to było jakieś 35 cm, teraz to około 38 cm, tyle że definicja mojego ramienia jest teraz zupełnie inna.
Obwód ud - moje udo jest mniejsze niż kiedy zaczynałem ćwiczyć.
Przy czym zaznaczam, mój brzuch to był zawsze dół po wapnie, po prostu tłuszcz osadzony miałem na całym ciele

Mój pseudo kaloryfer jest wynikiem tego, że mam szeroko rozstawione żebra i szeroką talię, przez co mój brzuch jest dosyć płaski co umożliwia lekkie odznaczenie się górnej części mięśnia prostego brzucha

Od zawsze paliłem tłuszcz, a nie zbierałem masę. Chociaż treningi w 90% miałem masowo-siłowe.

Gdzieś tam się sprzeczaliście co jest łatwiejsze masa czy rzeźba. Wszystko zależy od predyspozycji, ja mógłbym się łatwo zalać i zrobić dużym miśkiem. Wyrzeźbienie mięśni, zarysowanie ich, zaakcentowanie wszystkich głów mięśni to dla mnie duże wyzwanie. Nie coś niemożliwego, ale wymaga ode mnie trochę wyrzeczeń.

[Bambiii]

3 dzień pierwszej fazy Dukana.
Ciekawe, czy wytrzymam dłużej niż ostatnio, czyli 4 miesiące.

[watch.out]

zdaje się zgredzik, że mam podobnie jak Ty.. spośród typów budowy to endomorfik chyba pasuje najbardziej... ale mezo troche tez.. A ro no ****a juz nic
Nigdy się nie zabieralem za trening stricte pod definicję... raczej taki pod masówkę. Jednak od jakis 3tygodni robie bardziej z zapałem trening bokserski, zauwazylem wyraźną różnice na brzuchu i barkach. Zauwazyl to tez koleszka z ktorym zawsze chodzę ale dziś widział mnie pierwszy raz od jakiegos czasu bo miał przerwę i odrazu powiedzial, że widać spadek tluszczu. Hmm.. Jak utrzymam taki tryb to moze bedzie coś z tego

[Eris]

3 dzień pierwszej fazy Dukana.
Ciekawe, czy wytrzymam dłużej niż ostatnio, czyli 4 miesiące.

Przeciez przez 3 miesiace dukana mozna zrzucic 20 kg. o.o

To ile ty chcesz zrzucac?

[Greedo]

20 albo nic

[Eris]

20 albo nic

No jak sie nie ma z czego albo sie ciagle grzeszy to pewnie nic :d

[upocone jajka]

a macie może jakąś diete na odchudzenie z łba? jakaś dieta dla dresiarza z wielkim lbem

[aryman]

ja mam:

owsianka, jaja, kurczak, kasza, ryż, tuńczyk, inna ryba, twaróg

3 dzień pierwszej fazy Dukana.
Ciekawe, czy wytrzymam dłużej niż ostatnio, czyli 4 miesiące.

dziewczyno olej Dukana i jego głupią dietę, której zasady znane są od wieków a on tylko wyżyłował je narażając ludzi na niebezpieczne skutki uboczne, nie można tak drastycznie i nagle odrzucić węglowodany, trzeba je jeść, tyle, że z niskim indeksem glikemicznym- jak kasza gryczana na przykład;
poczytaj na portalach o tematyce kulturystycznej o dietach białkowych na odchudzanie, zarejestruj się na jakimś, na którym zobaczysz, że udzielają sensowych porad, tam z chęcią i bezinteresownie doradzą ci dobrą bezpieczną dietę,
2 lata temu w 3 tyg. zrzuciłem 7kg i ~9cm w pasie jedząc niewiele mniej niż normalnie i nie będąc głodnym, tyle, że regularnie 6 razy dziennie: non stop jaja, ryż, kaszryba, twaróg, odżywki białkowe, ćwiczyłem 3 razy siłowo na siłowni ale nawet nie przykładałem się mocno do aerobów, ot 3 razy na tydzień bieg po 20 min albo rowerek

[snata]

Te Woczu o co chodzi z tym treningiem bokserskim ?

A jak ktoś kumaty, potrzebuję ćwiczeń które zbytnio nie obciążą mi kolana. Chondromalacje niestety mam i przeszkadza mi to w ćwiczeniach, nawet w pływaniu żabką czuję ból w kolanie. Generalnie to jestem po rehabilitacjach i opiniach fachowców. Póki co od roku czy 2 lat mam spokój z kolanem, rozumiem że jak bym zaczął ćwiczyć to w grę wchodzi suplementacja glukozaminą.
Oczywiście ćwiczenia pod kątem spalania masy tłuszczowej.

[aryman]

Z tą glukozaminą to jest trochę ściema, jak kiedyś czytałem to żadne badania na dobrą sprawę nie potwierdziły jej skuteczności. Natomiast ja kiedyś brałem na bolący staw barkowy Animal Flex'a, tam są takie pakieciki z kilkoma tabletkami, trochę mi wtedy pomogło
ciężko mi znaleźć jakieś dobre ćwiczenia aerobowe bez kompletnego obciążania nóg, może wiosłowanie najbliżej

edit. zaraz napisałeś, że nawet pływanie żabką powoduje ból, przecież żabka to styl, który najbardziej obciąża kolana, przy grzbietowym albo delfinie też cie bolą?

[snata]

wiem że ściema, miałem nawet domięśniowe zastrzyki i średnio pomogły. Ale przy stałym dobrym dawkowaniu pomoże, miałem kiedyś taki lek na receptę nazwy nie pamiętam w każdym bądź razie dawał radę. Póki co nie potrzebuję żadnych leków.

[watch.out]

Te Woczu o co chodzi z tym treningiem bokserskim ?

u mnie to wyglada zazwyczaj tak..
- rozgrzewka
- lekki trening obwodowy z ciężarami ( po 1-2 serie na partię), nie przeciążam się zeby miec siłe na później (barki dostają najmocniej po dupie)
- nastepnie robie pare minut na skakance na przemian z gruszką bokserską.
- trening kombinacji na tarczach/packach (3min stukamy, 1min przerwy i tak 3-4 rundy) / ewentualnie robimy 2x packi i 2 rundy delikatnego sparingu.
- trening z 5kg tależem (30x skręt tułowia lewo prawo, 30x wypchniecia tależa do przodu, 30 kółek ruchem sprzed klatki - nad głowę, 30x skłon-wyprost +uniesieniem cieżaru nad głowę, 30x ciągnięcie z góry do dołu- jakbyś rąbał drewno, i znów 30 wypchnięc do przodu.. wszystko robisz pod rząd bez przerwy. I tak dwie serie (czasami nie daje rady 2 serii ale powolutku, powolutku i bedzie lepiej)
- brzuch
mniej wiecje tak to wyglada na dany moment.. wychodze po tym ulany potem jak koń po westernie ale szczesliwy