Witam,
Ciekaw jestem, czy są wśród Was kobiety, które są w stanie podniecić się czyjąś żoną?
Miałem w życiu dwie sytuacje, jedną w internecie-krótka, prozaiczna lecz treściwa: kobieta prosiła o zdjęcia mojej żony, później podsyłała swoje pokazujące jak się do nich pieści...
A druga, to noc po weselu znajomych. Byliśmy w pokoju z drugą parką. Moja żona spała jak kłoda po alkoholu, słoń by jej nie obudził, a mnie naszło na amory. Zacząłem ją dotykać, "molestować" itd...nagle spostrzegłem, że żona kolegi nie śpi i bacznie nas obserwuje, a że miałem trochę alkoholu w głowie to nie zaprzestawałem. Ona usiadła oparta o łóżko, pokazując na sobie gdzie mam dotykać żonę...tak mnie ta sytuacja podkręciła, że zauważyłem iż podnieca mnie-podniecenie innej kobiety na punkcie mojej żony.
Spotkaliście się kiedyś z taką sytuacją?
Ciekaw jestem, czy są wśród Was kobiety, które są w stanie podniecić się czyjąś żoną?
Miałem w życiu dwie sytuacje, jedną w internecie-krótka, prozaiczna lecz treściwa: kobieta prosiła o zdjęcia mojej żony, później podsyłała swoje pokazujące jak się do nich pieści...
A druga, to noc po weselu znajomych. Byliśmy w pokoju z drugą parką. Moja żona spała jak kłoda po alkoholu, słoń by jej nie obudził, a mnie naszło na amory. Zacząłem ją dotykać, "molestować" itd...nagle spostrzegłem, że żona kolegi nie śpi i bacznie nas obserwuje, a że miałem trochę alkoholu w głowie to nie zaprzestawałem. Ona usiadła oparta o łóżko, pokazując na sobie gdzie mam dotykać żonę...tak mnie ta sytuacja podkręciła, że zauważyłem iż podnieca mnie-podniecenie innej kobiety na punkcie mojej żony.
Spotkaliście się kiedyś z taką sytuacją?
Skomentuj