Hej. Jaki pocałunek w Waszym życiu uważacie za najlepszy? Co sprawiło, że tak bardzo utkwił Wam w pamięci?
Najlepszy pocałunek w życiu
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Mam dwie kategorie w tej dziedzinie
Pierwsza to te pocałunki, gdy jeszcze nie uprawiałam seksu - cała moja seksualna energia skoncentrowana była w pocałunkach i dłoniach błądzących po ciele. Wówczas sam pocałunek był niczym seks - lizanie, ssanie, podgryzanie, wszystko miało ogromne znaczenie i bardzo głęboko to przeżywałam.
Druga to odpowiedni mężczyzna. Tylko z facetami, których darzyłam mocnym uczuciem, pocałunki były dla mnie najgorętsze. Żaden pocałunek z kochankiem czy kochanką, nie miały takiego zabarwienia jak z osobą ukochaną, w brzuchu motyle, w głowie fajerwerki i nieważne, czy były to pocałunki powolne i miękkie, czy szalone i lekko agresywne.Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli -
-
Był Początek długiego związku. Chwilę wcześniej gra palców czy otworzy dłoń.
Now or neverStay fresh, no matter where you are.Skomentuj
-
Pierwsze spotkanie z kobieta poznana online. Czekala na mnie w hotelu, gdy otworzylem drzwi do pokoju stala za nimi. Krotkie 'Hi' i uderzylismy na kilka minut w sline. Nigdy nie ukrywala ze lubi sie calowac, a mnie to jak najbardziej pasuje.Skomentuj
-
Mam dwa takie, które utkwiły mi w głowie na długo. Prawdopodobnie dlatego, że niosły ze sobą ogromny ładunek emocjonalny. Czy były najlepsze? Nie wiem. Były dobre. Ogólnie niezbyt jara mnie całowanie, więc ciężko mi powiedzieć co mogłoby być najlepsze.
1. Mój pierwszy pocałunek taki na poważnie. Wiem z kim, wiem kiedy, wiem gdzie. Wieeele lat temu, w przeddzień dnia nauczyciela, pod kasztanami. Nigdy wcześniej nie całowałam się publicznie, a już na pewno nie całowałam się z języczkiem i tak długo. Mimo, że chodziłam z tym chłopakiem parę tygodni to otworzył coś we mnie tym pocałunkiem i relacją. Może to był moment w którym zaczęłam myśleć o sobie jak o kobiecie?
2. Pocałunek z moim mężem, chociaż wtedy byliśmy zaledwie parą. Wcześniej mieliśmy trochę problemów, docieraliśmy się. Tego dnia odbyliśmy ważną rozmowę, która dosyć nas ze sobą zbliżyła. Padał deszcz, staliśmy na stadionie i było ultra romantycznie. A potem nic już nie było jak wcześniej.Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
Ja pamiętam pierwszy w życiu w ogóle. Kiedy nie miałam doświadczenia, a on owszem i robił to w sposób, który bardzo dobrze wspominam. Nie połączyło nas nic oprócz pocałunków.
Pamietam pierwszego "chłopaka", z którym byliśmy przez 3 lata, ale noe wykorzystaliśmy okazji w pełni, za to pocałunki były niesamowite.
Teraz miewam tak, że owszem, gdy darzę kogoś uczuciem, całuję w inny sposób, ale z drugiej strony lubię korzystać z ust w ten sposób i bardzo lubię pocałunki. Zwracam na nie dużą uwagę, ale dla mnie pocałunek to często zetknięcie ust plus cała otoczka: sytuacja, to czy i jak mnie dotyka wtedy, czy jestem blisko niego/ niej. ..Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.Skomentuj
-
Pierwsza to te pocałunki, gdy jeszcze nie uprawiałam seksu - cała moja seksualna energia skoncentrowana była w pocałunkach i dłoniach błądzących po ciele. Wówczas sam pocałunek był niczym seks - lizanie, ssanie, podgryzanie, wszystko miało ogromne znaczenie i bardzo głęboko to przeżywałam.
Jeden pamiętam szczególnie. Do tej pory chyba nikt tego nie przebił i wątpię by to zrobił.Skomentuj
-
U mnie jeden był z gościem, który tak bardzo mi się podobał, że szok. No takie moje 10/10, do tego był tajemniczy, mężczyzna niewielu słów. Do tego mega męski i pachniał zabójczo. Jak mnie chwycił nagle przyciągnął do siebie i zaczął całować to dosłownie nogi mi się uginały, już wiem skąd się wzięło to powiedzenie. Robił wszystko tak jak trzeba, bez pośpiechu, a z przekonaniem, pazurem i emocjami. Więc ten jego wzrok, zapach, to wszystko zawsze mi wraca przed oczy jak myślę o idealnym pocałunku.My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
Pierwsze spotkanie na żywo z dziewczyną poznaną w Internecie. Rozmowa trochę utykała, ale poszliśmy potańczyć. Na parkiecie zrobiło się miło, trochę intymnej i pikantniej. Przy którejś piosence zwyczajnie poczułem impuls i zacząłem ją delikatnie całować. Usunęliśmy się na bok i resztę wieczoru spędziliśmy w objęciach.Skomentuj
-
Kiedy jeszcze nie byliśmy razem, ale już obie strony wiedziały, że nas do siebie mega ciągnie.
Leżeliśmy i oglądaliśmy jakiś film, w międzyczasie dostaliśmy jakiejś głupawki i zaczął mnie łaskotać. Po Chwili mojego wyrywania się on leżał na mnie, moje ręce trzymał za nadgarstki nad moją głową. Chwila zatrzymania czasu, tylko ten wzrok i oddech a później dłuuugi pocałunek.
Dawne czasy ale wspomnienie jak scena z komedii romantycznejSkomentuj
-
Bardzo długi i namiętny pocałunek w środku nocy przy samochodzie. Od paru godzin zbierał się do domu, a nie potrafiliśmy się rozstać. Ale wspomnienie.
A drugi, zdecydowanie ulubiony - cały dzień zwiedzaliśmy Kazimierz dolny, było bardzo fajnie! Na koniec leżeliśmy w (otwartym ) bagażniku ( kombi wiec było wystarczająco miejsca )i sie po prostu całowaliśmy. Sami, super widoczek i tylko po prostu my. Piękny czas <3Skomentuj
-
Nie wiem czy najlepszy ale na pewno pamietny byl ten pierwszy z jezyczkiem. I niedlugo potem kolejne. Mile wspomnienia na swoj sposob.Skomentuj
Skomentuj