Niesmialosc...

[niesmialyy]

No niestety, dzis chyba nie wypali. Czekam, czekam i nie ma jej.

co do powyzszego posta, hmmm, pamietaj ze jestem bardzo niesmialy, zreszta dziewczynie sie chyba takie zachowanie na 1 spotkaniu nie bardzo moze spodobac

[Wujek]

Uwierz - spodoba.
nie tylko gadanie i atrakcję się liczą.
Jeśli chcesz kobiete zdobyć, rozkochać i zainteresować sobą. Musisz jej dać coś czego potrzebuje - czułość i poczucie bezpieczeństwa. A zapytaj kobiet na forum, wszystkie kochają się przytulać

[szukajacy]

Spacer

Piszesz że czekasz na nią tylko na gg, mam pomysł, może ci się spodoba.
Napisz jej że może się wymienicie nr tel, tak dla lepszej komunikacji
Nie powinna odmówić.
Już wtedy nie będziesz musiał czekać na nią na gg.

[momencik]

niesmialyy wiesz co? Powiem Ci tak. Jeżeli dobrze się czujesz w jej towarzystwie i co najważniejsze - ona czuje się dobrze w Twoim towarzystwie, to bądź pewny, że tak cisza, która tak Ciebie przeraża jest niczym. Nie musisz przecież bez przerwy o czymś mówić, ani ona. Wspólnie spędzony czas jest najważniejszy - reszta nie powinna istnieć. Jeśli nie macie o czym gadać to po prostu gestykuluj, mimikuj, cokolwiek Przytul, pocałuj, popatrz jej w oczy. Żyj z nią!

[Kamil B.]

Kolego, Krauzak dobrze prawi. Na pewno jej się to spodoba bo tego pewnie oczekuje. I uwierz w to, że ona jest Tobą zainteresowana

[niesmialyy]

Wierze, inaczej bym nawet sie nie odwazyl napisac na gg Tylko nieraz zaczynam w to watpic, no ale tym cec***e sie czlowiek niezbyt pewny siebie, a to wlasnie ja

Moze dzis sie uda... Juz chcialbym byc po tym 1 spotkaniu i wiedziec na czym stoje

[PabloXM]

Nie wątp bo Cię wątpienie rozchwieje. Zapomnij o ewentualnych niepowodzeniach i idź na żywioł.

[Kamil B.]

Nie masz jej numeru komórki? Bo takie wyczekiwanie na GG może się nie powieść znowu.

[niesmialyy]

Niestety nie mam, ogolnie to dzisiaj czuje ogromny stres przed ewentualnym spacerem, wczoraj jakos lepiej sie czulem

[Kamil B.]

Dzisiaj masz ją zaprosić. Inaczej nie pokazuj się tu więcej

[Atme]

Walnij sobie kielicha na odwage i do dziela, tylko umyj zeby potem, bo nie ma to jak chuchanie oparami wodki

[niesmialyy]

Dzisiaj masz ją zaprosić. Inaczej nie pokazuj się tu więcej

No postaram sie, najwyzej sie zbłaźnie, a raczej na pewno, ale co tam, chociaz wiem ze jak nie sprobuje to z rok bede codziennie o tym myslal

Wczesniej sobie jeszcze na rower pojade, dotlenie sie, wypoce i mam nadzieje troche odwagi dojdzie


Co do wódki.. hmmm... chyba jednak wole bez

[Kamil B.]

No postaram sie, najwyzej sie zbłaźnie, a raczej na pewno, ale co tam, chociaz wiem ze jak nie sprobuje to z rok bede codziennie o tym myslal

Takie myślenie trzeba właśnie odrzucić. To pierwszy krok by uwierzyć w siebie

[niesmialyy]

Lipa, nie bylo jej! I jeszcze sie dowiedzialem, ze smsuje sobie z moim kumplem, chyba jednak za dlugo czekalem i lepiej sie nie wyglupiac z tymi spotkaniami bo tak sobie dzis myslalem, ze nie mam prawa sie jej spodobac bo jestem po prostu nudziarzem, a ona towarzyska.

Najwyzej "pocierpie" jeszcze kilka miesiecy i zapomne.

Zaraz napiszecie ze nie wiem czego chce, wiem, ale wiem tez na co mnie stac, a to chyba jednak nie ta liga jak dla mnie, mam nadzieje ze to myslenie mi sie do jutra zmieni

[inwcmizda]

Przechodziłem niemal identyczną sytuację i wiem co czujesz. Jeżeli dziewczyna ma już z kimś jakiś bliższy kontakt, też bym sobie darował. Ale to tylko dlatego, że jestem bardzo nieśmiały z niską samooceną. Myślę jednak, że powinieneś powalczyć choćby dlatego by potem nie żałować.
Nie chcę też dawać konkretnych rad, wybadaj sytuację: Jak wyglądają jej relacje z kolegą, może to tylko zwykle kumplowanie się.

Aha i nie wmawiaj sobie, że to nie ta liga, bo się zablokujesz i każda dziewczyna będzie dla Ciebie za wysoko. Oczywiście jak zawsze trzymam kciuki.