2 razy coś w mocniejszego w kibelku a tak to bardzo często ostra ślina. Możliwości było dużo więcej ale najczęściej zamiast towarzystwa kobiet wolałem inne "zabawy". W każdym razie był taki czas że nawet nie trzeba było się starać o względy niewiast, wystarczyło siedzieć z odpowiednimi osobami by mieć full zestaw
"Przelotne" znajomosci
Collapse
X
-
-
na emigracji na tzw miastowych baletach to bardziej niż dup to dymu szukałem
zawsze poznawało sie jakieś skandynawskie maniurki (same studentki) gdzie po party zapraszały do siebie na kwadrat no i tam sie strzelało pilota po lodówce za alkoholem i jak na polaka przystało wzorowo przybijało sie gwoździa na stole a od ruchania łatwych blondynek byli inni towarzystwo makaroniarzy zawsze gwarantowało sfore dam dookołaSkomentuj
-
Mi też ani razu się nie zdarzyło,bo kto z nas ma potem dobre zdanie o takich chłopakach lub dziewczynach i zabawa w toalecie na dyskotece? Absolutnie nikt. Wolę tego unikaćSkomentuj
-
jak miałem z 19 lat jedna taka próbowała mnie przelecieć na ławce za klubem, ale nie dałem się
najlepiej wspominam poznanie na imprezie pewnej dziewczyny, ale ze względu na koleżankę do niczego tej nocy nie doszło (nocowała u niej) natomiast odbiliśmy sobie to ponad półroczną znajomością podczas której zakosztowałem seksu w samochodzie w różnych odmianach, po dużej dawce alkoholu czy też oralu podczas jazdy.
zakończyło się gdy wróciła do ojca swojego dziecka, tak więc nie każda która "daje" na dyskotece to notoryczna xxxxx, niektóre po prostu chcą sobie zaszaleć.Skomentuj
-
zakończyło się gdy wróciła do ojca swojego dziecka, tak więc nie każda która "daje" na dyskotece to notoryczna xxxxx, niektóre po prostu chcą sobie zaszaleć.Skomentuj
-
Ja nie chodzę na dyskoteki, tylko w miejsca, gdzie mogę się srogo wytuptać
Jakieś potańcówki przypadkowe to raz na rok, ale nie szukam tam szybkiego pukanka... zresztą nawet jakbym szukała, to ewidentnie nie trafiam na samca alfę
Sportu tego zatem nie uprawiam. Zdarzyło mi się kogoś znać nie zbyt dobrze i zbyt szybko się hm, porozumieć, ale to było lata świetlne temu i na co dzień w ogóle o tym nie myślęTo tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.Skomentuj
-
-
-
Z facetem którego dopiero co poznałam to nie. Fakt , kiedyś tam powymienialam śliny trochę , ale nigdy sex.Skomentuj
-
Hmm, tak mnie zastanawiają wypowiedzi z początku wątku. Przecież nie zawsze ochota na szybki i niezobowiązujący seks to 'dupodajstwo'. Fakt, są panie i panowie, którzy bywają na tzw. dyskotekach w wiadomym celu, ale bez przesady.. Wydaje mi się, że od takich ludzi wówczas aż bije k..twem.
Natomiast jeśli chodzi o mnie - dyskoteka, tudzież klub - never. Publiczne toalety mnie odrzucają. Po domówce - raz. I faceci poznani na czacie.Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
Z racji wychowania i towarzystwa w którym się obracałem, nie miałem okzaji, a i tak pewnie bym wymiękł. Nie odrzucam jednak możliwości, że w najmniej oczekiwanym momencie spotkam kogoś, z kim dojdzie do niekontrolowanego wybuchu seksu po kilku godzinach znajomości. Ale raczej nie z reprezentantką częstych i szybkich numerków z kim popadnie. Nie każdy jak jest spragniony pije z kałuży...Skomentuj
-
Alkohol czyni cuda, ale ja znam umiar i nie zdarzyło mi się. To trochę taka prostytucja imo"W zemście i w miłości kobieta jest większym barbarzyńcą niż mężczyzna."Skomentuj
-
A skąd będziesz miał pewność po tych kilku godzinach, że Twoja potencjalna wybranka taka nie jest? Powie Ci, a Ty jej uwierzysz?Ani połowy spośród was nie znam nawet do połowy tak dobrze, jak bym pragnął; a mniej niż połowę z was lubię o połowę mniej, niż zasługujecie.- B.BagginsSkomentuj
Skomentuj