Dziewczyna mieszka na drugim końcu Polski, nie chodzi mi głównie o miłość tylko poznałem ją przez przypadek pisała mi, że ma depresję, że nitk jej nie akceptuje, powidzałą mi też, że po rozmowie ze mna czuje się o wiele lepiej i bardzo się cieszy, że mnie poznała. Rozmawiam z nią kiedy tylko się da narazie przez gg zaproponowałem jej skype zobaczymy co z tego wyjdzie, ja 16 lat ona 15. Naprawdę chciałbym jej pomóc, jest sympatyczną osobą, ktoś ma jakieś pomysły co moglibyśmy robić(ostatnio pogrywamy w gry typu kółko i krzyżyk ;p), co mógłbym ja robić żeby ona czuła się szęśliwa?
Dziewczyna z internetu
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
Tagi: Brak
-
Nie mącić w głowie. Mieszkacie na dwóch krańcach Polski, macie po 15-16 lat, dziewczyna ma problemy (bardziej lub mniej rzeczywiste). Nie baw się w psychologa. Chcesz pomagać? Zostań wolontariuszem w schronisku, bo do pomagania osobom z depresją (w którą nota bene nie do końca wierzę) nie masz kompetencji i możesz nieźle zaszkodzić.Luke, ja sem twój otec - Padre Vader -
Nie bierz na siebie takiej odpowiedzialności. Najlepiej wyślij ją do poradni zdrowia psychicznego, na wypadek gdyby naprawdę miała depresję. Przyjmą ją za darmo i bez żadnego oceniania.Skomentuj
-
Wiecie, w psychologa nie zamierzam się bawić, nie liczę na związek czy coś i dobrze o tym wiem. Poprostu fajna osoba z problemami(Jak mówicie czy ja ma czy nie trudno stwierdzić depresji pewnie nie ma ale jakieś problemy może.) lecz lubi ze mną pisać i chciałbym jakoś utrzymywać z nią kontakt i pytanko co by mi w tym pomogło ? Oczywiśćie, dziękuje za wszystkie rady, niekiedy krytyka to najlepsza motywacja do działaniaSkomentuj
-
Masz kolegów? Obsługa koleżanki jest w gruncie rzeczy podobna - tylko przy niej nie pierdź, nie hep, babami się nie podniecaj. To nie wielka filozofia, prowadzić z kimś rozmowę, żadnych rad Ci udzielić raczej nie możemy.Skomentuj
-
Z doświadczenia wiem że takie internetowe przyjaźnie nie wspierane realnymi spotkaniami szybko się kończą...Skomentuj
-
No i co z tego, że szybko się kończą? Przecież obojgu im daje TERAZ jakieś korzyści skoro ze sobą rozmawiają (ot choćby zabicie nudy). Lepiej, żeby ze sobą rozmawiali niż wędrowali na jakieś durne strony lub pili piwsko na polu pod domem. Jedyne co to może daj jej jasno do zrozumienia, że na zawsze nie będziesz i próbuj namawiać ją na realne kontakty z innymi ludźmi - tylko w ten sposób możesz jej pomóc. I bawcie się dobrzeJestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
Ależ oczywiście ja nie zaprzeczam że to jest nie możliwe po prostu zastanawiam się nad trwałością takiej znajomości,.Skomentuj
-
-
Link do...
Skomentuj
-
mam kumpla w krakowie, znamy sie...8lat przez szybke. gadamy o dupie maryni i chmurach na niebie.znamy sie bardzo dobrze. a najlepsze jest to, ze mieszkajac 80km od siebie przez te 8 lat nie widzielismy sie face to face ani razu.
ciesz sie chlopie chwila i daj dziewczynie wsparcie w tych problemowych chwilach. jesli ta znajomosc ma przetrwac odleglosc to tak tez bedzie'Ulegaj prostym uczuciom. Raz w roku pojedź w stronę zachodzącego słońca.' - "Dawca", M. OsikowiczSkomentuj
-
Ona twierdzi, że ma depresję, a ja sądzę, że ma zwykłego doła związanego z wiekiem dojrzewania i hormonami: "nikt mnie nie rozumie, cały świat się ode mnie odwrócił/mnie nienawidzi" i takie inne uczucia, które dla niej w tym momencie są krytycznie ważne, a za kilka miesięcy/lat w ogóle o tym nie będzie pamiętać.
Kszy nie musi się bawić w psychologa. Wystarczy, że będzie sobie z nią rozmawiał. I być może to wystarczy.
A może za kilka tygodni już o sobie nie będą pamiętać?
Zatem.. Kszy Kszy - utrzymaj kontakt i gadajcie sobie o czymkolwiek. Daj czas czasowi.Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta estSkomentuj
-
Tak z zawodowej ciekawości, jak objawia się ta jej depresja?Skomentuj
Skomentuj