Czy ja to nie ta?

[onneton]

Współczuję, Loca. Naprawdę, szczerze współczuję. Wydajesz się fajną i wartościową osobą, niezasługującą na zranienie.

Gdyby jemu na Tobie zależało i był Tobą zafascynowany, głęboko zakochany w Tobie, to by często prawił Ci komplementy, byłby czuły wobec Ciebie, dowartościowywał Cię, mówił Ci, jaka jesteś piękna, wyjątkowa i jedyna. Tak się robi, kiedy dana osoba nas fascynuje.

Jeśli przez niego straciłaś jakąś część poczucia własnej wartości, to spróbuj się nie przejmować jego opiniami o Tobie, bo to on na Ciebie nie zasługiwał, a nie Ty na niego.

Trzymaj się. Mam nadzieję, że niedługo poczujesz się lepiej i odzyskasz wiarę w siebie i własną wartość. <pociesza, poklepuje po plecach i przytula>

Pozdrawiam serdecznie.

[Loca]

A odnośnie mojego "dowartościowania" przez fotki

nie jestem idealna, mam swoje wady i to więcej niż wam się wydaje; ale chciałam poznać choć małą krztę czy to ze mną jest żle?

[viclbn]

Ech nuova to nie tak że ja jej każe stawać na głowie. Uświadamiam tylko że to wielki problem. Oczywiście może go zostawić ale ja odniosłem wrażenie że jej zależy. Może jednak nie tak bardzo ale o tym też pisałem że jak nie czuje się na siłach to niech da sobie spokój.

Loca, jesteś ładna dziewucha a ja tylko mówię że uważaj na tych pochlebiaczy bo oni teraz są ale jak przyjdą konsekwencje tej decyzji to zostaniesz z nią sama. I tylko o tym pamiętaj.

[Loca]

Właśnie sama, sama.
Ale ja wg niego mam obsesja na punkcie tego, ze on ogląda...bo mu o tym mówiłam, a on kłamał w żywe oczy.

Mi zależy na nim, ale ja już psychicznie tego nie pociągnę. Będę cały czas widziała to, że on to robi i tylko na to czeka.
Bo jak myślałam, że przestał to i tak zawsze okazywało się inaczej i coraz bardziej się zawiodłam.

[wiarus]

No dobra, zmieńmy temat, gdyż jest to już kręcenie się w koło.
Masz jakiś ciekawy przepis na seksowną kolację ?

[Loca]

a na słodko czy na ostro

[wiarus]

Może być słodko i ostro, byle bez goryczki musztardy sarepskiej i sosów zza szkła

[Loca]

Chce mu dac ostatnia szanse, powiedziec jeszcze raz jak sie czuje i tak z grubej rury by nie ogladal? Myslicie, ze to dobry pomysl

[Margo82]

Czyli wszystko albo nic

Tak czy inaczej będziesz wiedziała na czym stoisz.

[Loca]

No tak, a co innego mam niby zaproponowac?

[wiarus]

Tak myślałem, że z tych kulinariów nic nie wyjdzie
Na marginesie : Są faceci, którzy stawiani pod ścianą, wybierają - ...
wyjazd na ryby

[Loca]

No a co niby innego mam mu zaproponowac twoim zdaniem

[mathley]

Dać już mu święty spokój, z tego związku i tak nic nie będzie.

[wiarus]

I upadnie taki piękny temat ?

[mathley]

Piękny? Nie sądzę. Sprawa prosta, dawno już jej wszyscy wyjaśnili co i jak, a ona dalej pyta o jedno i to samo, jakby miała 15 lat.