Pytanie z serii głupich i niemożliwych. Mój chłopak lubi mi całować i lizać stopy. Mnie to nie to że brzydzi, ale jakoś dziwi i zniechęca. Mam normalne nogi, zadbane, ale nawet po kąpieli jakoś... po prostu mnie to nie kręci. On twierdzi, że go to podnieca (i to prawda bo wystarczy że mu przyłożę nogę to od razu odzyskuje siły po seksie), ale dla mnie nie ma w tym nic seksownego. Widzę w tym tyle samo przyjemności co w lizaniu czy całowaniu łokci, kolan czy pleców czy czoła. Dochodzi do tego problem związany z łaskotkami. Daję mu czasem przyjemność i pozwalam na to i owo, ale uczestniczę w tym tylko ciałem. W środku myślę "co ty ***** robisz?" Co mogę zrobić, żeby zacząć "przeżywać" to razem z nim? Nie kręci mnie wiązanie go i rozkazywanie "liż mi stopy", a on właśnie tego oczekuje. Chciałabym znaleźć w tym odrobinę przyjemności dla siebie. Widzę jak to na niego działa i chciałabym z nim w tym uczestniczyć. Jest rada?
Jak mam polubić lizanie stóp
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Nie ma /podobno/ głupich pytań
Facet jest fetyszystą i chyba pozostaje Ci alternatywa : odstrzelić go, czekać aż znajdzie taką co to uwielbia i zostać odstrzeloną, lub starać się coś z tym zrobić.
Nie mam pojęcia, jak można polubić coś, co nie sprawia przyjemności
Może dziewczyny Ci pomogą."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona linia -
Chłopak być może wyrośnie z tego. Upodobanie do pieszczenia damskich stópek jest częste u młodzieńców i zupełnie niegroźne.
A na razie możesz zakładać pończochy, to łaskotania nie będzie Ci przeszkadzać.Skomentuj
-
Jak nie lubisz to już raczej nie polubisz. Możesz conajwyżej zmuszać się do tego dalej by sprawić przyjemność facetowi albo porozmawiać z nim i wyjaśnić, że absolutnie Cię to nie kręci."Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques RousseauSkomentuj
-
Skomentuj
-
Biedronka, Ty się ciesz że jego fetyszem nie jest destrukcja anala albo pstrykanie z parola w prolapsa Przy dzisiejszej erze porno taki fetysz to nie fetyszSynek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonskiSkomentuj
-
Napisał elrond1Skąd taka teroria??? Nie sądzę, żeby fetysz stóp miał coś wspólnego z wiekiem, wiem to po sobie...Napisał Astraja...- swoją drogą barmetr bardzo się mylisz , fetysze nie znikają z wiekiem- ...
Wraz z wiekiem nadmierne zainteresowanie seksualnością u mnie minęło.
Również wyjątkowe zamiłowanie do dotykania i lizania gołych stópek zmieniło się w upodobanie do nóżek w butach i pończoszkach.
Może dlatego, że wraz z upływem czasu zdrowy człowieka ma coraz bogatszą wyobraźnię, zaczyna go podniecać to co zakryte i co może odkryć (zdobyć), a nie sama nagość. A najbardziej się mogę nacieszyć seksem, gdy Moja Pani jest ubrana elegancko, w ładnej bieliźnie, biżuterii.
Młodzieniec jest zazwyczaj bardzo spragniony seksu i chce go zaznać jak najwięcej, nie zważając na okoliczności. Mężczyzna w poważniejszym wieku chce czegoś więcej.Skomentuj
-
czasami jak kogoś poniesie z fetyszem to zapomina o wszystkim innym i myśli tylko o tym jak wyssać stopę - zależy jak bardzo jest tym zafascynowany.
Nie rezygnuj po prostu daj mu czasami się tymi stopami pobawić - jeżeli jakiś rodzaj pieszczot Cię za bardzo łaskocze to mu to powiedz(z czasem powinnaś się przyzwyczaić do tego rodzaju doznań) i zmieni na technikę, która będzie zadowalać Was oboje.
Osobiście też uwielbiam zadbane stopy u kobiet, uwielbiam gdy kobieta mnie nimi dotyka ale nie jestem aż tak tym pochłonięty.If you're not into oral sex - keep your mouth shut!Skomentuj
-
z łąskotaniem: niech ci najpierw dotknie/złapie stopę zdecydowanie. żeby nerwy załapały, że są drażnione. Potem delikatne smyranie palcami czy językiem nie powinno łaskotać. A przynajmniej mniej.
Z przekonaniem się: patrz jak on na to reaguje, jak mu dobrze, nie "jej co on robi, jaką on ma śmieszną minę" tylko " hmmm fajnie mu, pewnie już mu stoi"
bez proszenia podsuń mu swoje stopy w jakiejś codziennej sytuacji typu wspólne oglądanie filmu, niech je masuje, całuje
czerp relaks z takich chwil, nie musi cię to podniecać, ważne by było miłeZwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
O kurcze dziękuję za tyle odpowiedzi. Ja rozumiem jego "upodobanie", bo naczytałam się w necie i wiem, że są faceci, których podnieca kontakt ze stopami. Chodzi mi właśnie o to, że po prostu mnie to w ogóle nie kręci. Po prostu w ogóle.
Rimmingator właśnie o dobry temat zahaczyłeś. Kiedy pytałam go o ten fetysz, próbował mi powiedzieć że to jak dla mnie robienie loda. Odpowiedź jest prosta - robienie loda daje facetowi przyjemność, lizanie nóg mi tej przyjemności nie daje.
Astraja - problem właśnie w tym, że nie umiem w tym uczestniczyć. Wydaje mi się to dziwne. Podkładać nogę żeby facet lizał. Tak mogę czasem podłożyć nogę i powiedzieć żeby pomasował, niech się bawi w trakcie np filmy, ale chodzi mi o to, że chyba nigdy sama nie będę miała z tego satysfakcji.
Problem nie do rozwiązania - idę czasem na kompromis i daję, ale - nad czym ubolewam - bez przyjemności dla mnie.Skomentuj
-
Może i racja, że przesadzam. Dla mnie to jednak problem, bo nie chcę żeby facetowi było smutno, że on coś chce, co mnie w ogóle nie kręci. I jedyne co pozostaje to... udawać.
elrond1 mówisz, że coś za coś? Jakoś chyba albo nie mam, albo nie poznałam swojego "fetyszu".Skomentuj
-
fetyszu się nie pozbędzie, a skoro to nie może zniknąć to masz 2 wyjścia: albo akceptujesz to (trochę się angażujesz i czasem dasz ujście jego fantazjom) albo on prędzej czy później będzie chciał seksu coraz mniej albo znajdzie sobie kogoś na boku. Dziwi mnie podejście ignorantek (jak jedna wyżej) "nie zmuszaj się do czegoś żeby sprawić facetowi przyjemność" haha właśnie takie kończą zapłakane po zdradzie albo zerwaniu. Ja tam akceptuje wszystko co jest za zgodą 2 osoby i jej nie krzywdziSkomentuj
-
Laska, ale na tym to polega, to nie ma sprawiać ci fizycznej przyjemności, tylko masz odczuwać radochę z tego że mega jarasz swojego faceta... jak trzaskasz loda to przecież nie masz punktu G w gardle i też ci to nie sprawia przyjemności - czyli nie będziesz tego robiła? Twój partner wie, że jak ci wsadzi w gardło to to nie jest dla ciebie orgazmiczny bodzieć, tak samo jak nie jara cię lizanie po stopach, ale tu chodzi o jego przyjemność i twoje dobre samopoczucie bo tą przyjemność sprawiasz. Nie musisz udawać, wić się w rozkoszach i jęczeć, bo on tego nie oczekuje... nie bądź egoistką, po prostu daj mu się pobawić i patrz jak się cieszy ;]C'est la vie.Skomentuj
-
Uwierz mi, naucz sie dawania przyjemnosci. Kochanek uwielbia latex, i choc mnie to nie rusza tak jak jego, wrzucam na siebie smeiszne ciuszki,smaruje dziwnym olejkiem.... Wiem tylko jedno. Jak juz sie nakreci,pieprzy jak nigdy wczesniej.Dupa CyckiSkomentuj
-
Wnioski są dwa. Wiele kobiet ma facetów z fetyszem, którego nie odwzajemniają. No i albo do fetyszu przywyknę, albo będę zdradzona / zostawiona. Nieźle...Skomentuj
Skomentuj