Hej Wszystkim Mam mały problemik, który jest w zasadzie cały w tytule wątku. Strasznie mnie kręci moja przyjaciółka. Niby obie jesteśmy hetero, ale ostatnio ciągle myślę o tym jak się kiedys po pijaku zaczełyśmy całować. Chciałabym spróbowac jak to jest kochać się z kobietą tylko nie wiem jak wszystko zacząć... Jak ją zachęcić, tylko tak żeby nie poczuła się osaczona Nie chce jej wystraszyć albo zmuszać, tylko tak delikatnie zachęcić Może jakieś pomysły jak to zrobić?
Z przyjaciółką w łóżku?;)
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
myślisz ze to wystarczy? jakoś nie chce mi się wierzyć ze jak zacznę ją namiętniej całować itd to się się wystraszy :/ -
Jeśli to przyjaciółka, to podejrzewam, że ją dobrze znasz
Jak myślisz, jak zareaguje na taką Twoją propozycję? Jakie ma podejście do kontaktów seksualnych damsko-damskich? Czy oprócz tego incydentu, dochodziło do intymnych sytuacji między Wami?
Też całowałam się z przyjaciółką, ale wiem, że nie miałaby ochoty na seks z kobietą, więc nie zaproponowałabym jej tego, bo znam ją i wiem, że nie czułaby się w takiej sytuacji dobrze i mogłoby to źle wpłynąć na nasze późniejsze kontakty.
Pocałunki to jedno, a seks to drugie. Może Twoja przyjaciółka należy do kobiet, które dla zabawy i traktując to jako przygodę, potrafiły i chciały się pocałować z dziewczyną, ale już na seks zupełnie nie miałyby ochoty, czy nie odzważyłyby się, bo to już poważniejsza sprawa.Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...Skomentuj
-
Kurczę no spytaj jaj sie poprostu czy nie myślała nigdy o spróbowaniu z babką.
Ja o to pytam koleżanki i niema problemu, to ty w ogóle nie powinnaś mieć oporówSkomentuj
-
to był tylko ten jeden incydent. Tak na chama zapytać i ryzykowac utrate przyjaciółki? zawsze to jakieś rozwiązanieSkomentuj
-
Ale nie chodzi o pytanie w stylu "idziemy sie ****ć ?" tylko czy nie miała / nie ma fantazji z kobietą , nie z tobąSkomentuj
-
hmmm.... jakos nie wpadlam na to, ze najbardziej nas podgrzeje po prostu gadanie o seksie Co te fantazje robią z ludźmi, normalnie tracę zdolność logicznego myśleniaSkomentuj
-
tak jak radzi Orlandu - skoro to przyjaciółka to na pewno rozmawiacie o sprawach intymnych - można delikatnie poruszyć temat fantazji czy ukrytych pragnień i sprawdzić na ile to jest realne. Z tym że jednak istnieje dodatkowe ryzyko - nawet jeśli w trakcie dyskusji wyjdzie, że ją to pociąga i spróbujecie to ona po fakcie może dojść do wniosku że to jednak nie to. Pół biedy jeśli puści to w niepamięć i nie będziecie do tego wracać, gorzej jeżeli ten obraz będzie do niej powracał przy każdym kontakcie z Tobą.
W każdym razie - bez rozmowy ja bym nie próbował zagrywek w ciemno, za dużo do stracenia.Skomentuj
-
Zapraszasz ją na przykład na wino i zaczynasz rozmowę o seksie, możesz właśnie zapytać, co sądzi o seksie z kobietą, czy myślała kiedyś o tym itp. Jeśli powie, że nie, absolutnie, to nie drąż tematu, tylko spędź z nią wieczór, jak dotąd, np. rozmawiając o facetach Nie ma sensu psuć atmosfery i niszczyć Waszej relacji. Jeśli jednak ona będzie zainteresowana, zobaczysz po jej reakcji, że miałaby na to ochotę, to myślę, że jest szansa Trzeba tylko odpowiednio pokierować sytuacją, ale to Ty ją znasz, więc Ty powinnaś wiedzieć najlepiej, na co możesz sobie pozwolić, na jakie słowa i gestyJuż w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...Skomentuj
-
no i jak sie sprawa potoczyla dalej? ;>
ps. bardzo lubie czytac o tych sprawach i bardzo mnie to ciekawi co sie stalo ;DSkomentuj
-
Też miałam taką fantazję, ale nie chciałabym jej realizować, bo to stworzyłoby cos dziwnego w naszej relacji i jednak czułabym, że zdradzam swojego faceta. Ale jeśli miałabym coś doradzić to babski wieczór przy drinku i wtedy opowiedzieć o swojej fantazji. Zobaczyć jaka będzie reakcja.Skomentuj
-
Hm, nie raz kochałam się z przyjaciółką, jakoś tak samo wyszło, niby od żartów, dwuznacznych tekstówSkomentuj
Skomentuj