Witam, mam problem natury psychicznej
mam narzeczonego, znamy się długo, bardzo się kochamy, nasz związek jest oparty na przyjaźni i zaufaniu. mimo to coś jest ze mną nie tak. seks uprawiamy od dawna i wyzbyłam się już wszystkich oporów i wstydu. jednak od pewnego czasu gdy mój mężczyzna zaczyna pieścić mnie oralnie to albo nic nie czuję, jestem zupełnie obojętna albo czuję się gwałcona. czasem czuję że on mnie wykorzystuje bez mojego przyzwolenia już przy grze wstępnej gdy zaczyna pieścić moje piersi, tylko że wcale tak nie jest! ja się na wszystko zgadzam. chcę seksu a mimo to czuję się jak szmata.
nieważne w którym momencie zaczynam się czuć jak zwykła dziwka to zawsze po osiągnięciu orgazmu długo i mocno płaczę i nie chcę aby mnie dotykał. czasem podczas seksu odnoszę wrażenie że jest mi zupełnie obcy, chociaż jest mi najbliższą osobą
zupełnie nie wiem dlaczego.
dodam że nigdy nikt mnie nie zgwałcić ani nie skrzywdził mnie seksualnie. tak mi się wydaję bo może czegoś nie pamiętam.
nie wiem co mam z tym zrobić
mam narzeczonego, znamy się długo, bardzo się kochamy, nasz związek jest oparty na przyjaźni i zaufaniu. mimo to coś jest ze mną nie tak. seks uprawiamy od dawna i wyzbyłam się już wszystkich oporów i wstydu. jednak od pewnego czasu gdy mój mężczyzna zaczyna pieścić mnie oralnie to albo nic nie czuję, jestem zupełnie obojętna albo czuję się gwałcona. czasem czuję że on mnie wykorzystuje bez mojego przyzwolenia już przy grze wstępnej gdy zaczyna pieścić moje piersi, tylko że wcale tak nie jest! ja się na wszystko zgadzam. chcę seksu a mimo to czuję się jak szmata.
nieważne w którym momencie zaczynam się czuć jak zwykła dziwka to zawsze po osiągnięciu orgazmu długo i mocno płaczę i nie chcę aby mnie dotykał. czasem podczas seksu odnoszę wrażenie że jest mi zupełnie obcy, chociaż jest mi najbliższą osobą
zupełnie nie wiem dlaczego.
dodam że nigdy nikt mnie nie zgwałcić ani nie skrzywdził mnie seksualnie. tak mi się wydaję bo może czegoś nie pamiętam.
nie wiem co mam z tym zrobić
Skomentuj