A tam od razu nie realna. Zaraz z m4 zmienimy na pasata albo oktavie i jak najbardziej
Fantazje o trójkącie a realizacja...
Collapse
X
-
-
-
Cóż, powiadają że dla niektórych wypasiona fura za ciężką kasę jest przedłużeniem kutasa.
A jak na furze znaczek TDI, to kutas większy niż przedramię u Pudziana.
Oczywiście tylko w wyobraźni właścicieli...
Wiem, wiem że to tylko taka legenda, ale powiadają że w każdej legendzie jest ziarenko prawdy.
A wracając do tematu - niech się dziewczyny wypowiedzą, czy nadziewanie się na gałkę zmiany biegów sprawia im przyjemność.Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuc***e jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności.Skomentuj
-
U mnie fantazja pojawiła się dość dawno, ale rozmawiać zaczęliśmy o tym dopiero po ślubie. Udało mi się nakłonić początkowo przeciwną temu żonę. Nasz pierwszy trójkąt mieliśmy na wakacjach - wyszło zupełnie spontanicznie, bawiliśmy się całkiem dobrze, choć żona przyznała że to trochę nie jej klimaty. Potem było kilka mniej lub bardziej udanych prób spotkań z parkami ze zbiornika.
Ostatnio niestety małżonka stwierdziła, że jej - w przeciwieństwie do mnie - zupełnie to nie kręci, a do tej pory zgadzała się bardziej pod presją i namową niż z własnej woli.
Trudno... nie można mieć wszystkiego. Pozostaje mi do końca życia zazdrościć parom, w których obie strony potrafią czerpać przyjemność ze swingu.Sent from my Commodore C64Skomentuj
Skomentuj