Witajcie, jestem tutaj nowa, dlatego proszę o wyrozumiałość...
pod koniec grudnia odstawiłam tabletki anty, bo stwierdziłam, ze są mi niepotrzebne... jestem dziewicą. Ale jakiś niecały miesiac później zaczęłam petting z moim "przyjacielem"... Ostatni okres dostałam 28 stycznia... pieściliśmy się ok 23 lutego... staralismy się uważać by nic się nigdzie nie dostało...wiem, że prawdopodobieństwo zajścia w ciążę nie istnieje... ale potrzebuję upewnienia, bo zaczynam się strasznie denerwować, ze jeszcze nie dostałam okresu
Wiem, że to brzmi bardzo dziecinnie, ale niestety jestem hipochondryczką i wiem, że wyolbrzymiam problem... Czy to możliwe, że okres opóźnia mi się od odstawienia tabletek?
pod koniec grudnia odstawiłam tabletki anty, bo stwierdziłam, ze są mi niepotrzebne... jestem dziewicą. Ale jakiś niecały miesiac później zaczęłam petting z moim "przyjacielem"... Ostatni okres dostałam 28 stycznia... pieściliśmy się ok 23 lutego... staralismy się uważać by nic się nigdzie nie dostało...wiem, że prawdopodobieństwo zajścia w ciążę nie istnieje... ale potrzebuję upewnienia, bo zaczynam się strasznie denerwować, ze jeszcze nie dostałam okresu
Wiem, że to brzmi bardzo dziecinnie, ale niestety jestem hipochondryczką i wiem, że wyolbrzymiam problem... Czy to możliwe, że okres opóźnia mi się od odstawienia tabletek?
Skomentuj