Mam pytanie.. czy tez praktykujecie cos podobnego.. i jak długo mozecie przeciągac nadejście orgazmu? (ja w sumie wytrzymuję ok godziny)
Powstrzymywanie orgazmu...
Collapse
X
-
Nadzieja umiera ostatnia.... -
-
wieloooogooooozinneeee, tysiące razy powtarzaneeeee ruchyyyyySkomentuj
-
Witam. Mam pytanie a propos tych ćwiczeń mięśni kegla. Mianowicie by ćwiczyć te mięśnie mam spinać mięśnie odbytnicy czy odwrotnie, robić tak jakbym chciał się - za przeproszeniem - wypróżnić?
Cały dzień już kombinuje, które to mięśnie i jak je ćwiczyć i nie jestem w stanie odkryć tego sekretu.Skomentuj
-
-
najprościej - jakbyś powstrzymywał się przed sikaniem, możesz spróbować zacząć sikać i przerywać - to te mięśnie właśnie powstrzymują.... potem jak już będziesz wiedział jak to działa to możesz ćwiczyć "na sucho"Skomentuj
-
Czyli powstrzymywanie sikania też jest ćwiczeniem tych mięśni, czy tylko sposobem lokalizacji ? Tak powiem: Umiem zlokalizować, ale nie potrafię powtórzyć na sucho.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Znaczy, że w inny sposób tego nie idzie ćwiczyć? Z tego co czytałem można to robić wszędzie, a zatrzymywać sikanie tylko w ubikacji. Chodzi mi oto jak poprawnie to robić inaczej niż powstrzymując sikanie.
Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Ćwiczyć mięśnie kegla możesz wszędzie, nawet stojąc na przystanku w oczekiwaniu na autobus, ale to są mięśnie odpowiedzialne za wstrzymywanie moczu, a nie kupy. Tzn. zwieracz odbytu też się wtedy zaciska, ale to głównie o wstrzymywanie sikania chodzi.0statnio edytowany przez Gayka; 06-07-10, 22:42.GRAMMAR NAZI
Skomentuj
-
Oboje z moją Kotką lubimy czasem takie wieczory, kiedy długo się kochamy i kielka razy przed orgazmem jednego z nas przerywamy, by na chwilę ochłonąć. Przyjemne są wtedy te uśmiechy i spojrzenia głęboko w oczy i radość, że jest nam tak dobrze...rewelacjaSkomentuj
-
Lubię to. Zwłaszcza kiedy w czasie gry wstępnej mój ukochany dotyka mnie dłonią lub całuje i przerywam dokładnie w momencie zarz przed rozkoszą. Odczekujemy chwilę i bawimy się dalej. Są tez momenty kiedy absolutnie nie chce przerywać i pozwalam sobie całkiem szybko odpłynąć. Marzy mi się, żeby mój tygrys raz tak się ze mną podrażnił, że kilkakrotnie przerwie przed samym orgazmem. Ja też chciałabym kiedyś tak go wylizać z przerwami, żeby aż prosił o zakończenieSkomentuj
Skomentuj