BDSM w pełnej krasie
Collapse
X
-
-
Kręcą mnie klapsy. Lubię poklaptać pupę mojej ukochanej, lubię też jak ona daje mi klapsy (dopiero zaczynamy takie zabawy). Problem w tym, że ją to nie kręci tak jak mnieSkomentuj
-
A kto mówi, że od razu trzeba mocno uderzać i klepać jak kobyłę? Spróbuj na razie łapać, masować, głaskać, drapać, poklepywać (wszystko delikatnie) pośladki, np. kiedy podczas oglądania filmu w domu ona jest w bieliźnie i leży tak, że jej pośladki są w Twoim zasięgu Może dzięki takim przyjemnym skojarzeniom bardziej polubi klapsy.Skomentuj
-
A, zapomniałam. Cięliśmy się też nożami, zdezynfekowanymi oczywiście. Wycinaliśmy sobie na ciele różne rzeczy, a potem rozdrapywaliśmy, żeby długo było widoczne.Skomentuj
-
Może lekkie odświeżenie tematu dla wszystkich którzy dołączyli przez parę ostatnich lat?
Są tu obecnie zwolennicy ostrzejszych zabaw?Skomentuj
-
Oczywiście, że są Co do tematu doświadczeń to z partnerem praktykujemny bondage, spanking, tresurę, delikatne tortury, ale wszystko bez trwałych śladów. W gwoli ścisłości jestem stroną uległą.Skomentuj
-
-
cześć @crazymonkey,
w dawnych czasach było tu trochę wyznawców wyrafinowanej erotyki, dzisiaj co najwyżej trafisz na ludzi z małym pejczem, małym, bo duży jest zaprzeczeniem emancypacji lub próbą przekonania czytelników o istnieniu dziwolągu cuckold jako rodzaj femdom.
Smutne, ale prawdziwe.
Przy tym BT przez cale lata nie dorobiło się moda w tym temacie. Niestety. Jesteś z tego kręgu a wiec wiesz o czym/o kim mówię.
Moja propozycja: wrzucaj tu wszystko co masz ciekawego pod ręką i zobaczymy co z tego wyniknie.
Link do...
Skomentuj
-
cześć @crazymonkey,
w dawnych czasach było tu trochę wyznawców wyrafinowanej erotyki, dzisiaj co najwyżej trafisz na ludzi z małym pejczem, małym, bo duży jest zaprzeczeniem emancypacji lub próbą przekonania czytelników o istnieniu dziwolągu cuckold jako rodzaj femdom.
Smutne, ale prawdziwe.
Przy tym BT przez cale lata nie dorobiło się moda w tym temacie. Niestety. Jesteś z tego kręgu a wiec wiesz o czym/o kim mówię.
Moja propozycja: wrzucaj tu wszystko co masz ciekawego pod ręką i zobaczymy co z tego wyniknie.
Chcialam pogadac, powymieniac sie doświadczeniami, bo kazdy lubi co innego, czego innego nie toleruje, co innego jest dla niego wazne.
Chyba sie nie udaSkomentuj
-
Czyżby błąd logiczny?
Cały smak polega na różnicach w "lubieniu i odczuwaniu".
Innymi słowy: nie wykręcaj kota ogonem."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Dlaczego blad logiczny?
Kazdy, w ramach bdsm (to bylo moze niedopowiedziane), lubi co innego i ma inne granice. Ja na przyklad nie wyobrazam sobie zadnych ran, krwi, zabawy w psa czy bachora, robienia czegos publicznie, a wiem, ze niektorzy praktykuja.
A ze sie nie uda? Nie uda sie dialog, o ile bede musiala mowic sama do siebieSkomentuj
-
Jeśli nie spróbujesz, nie będziesz wiedział, czy się udało, czy nie
Na początek proponuje obgadanie książki dla znudzonych gospodyń domowych, od 50 twarzy.
Oczywiście doskonale zdaje sobie sprawę z wartości poznawczych bdsm made in Grey, ale od czegoś trzeba zacząć a Grey jest doskonałym kawałkiem mięsa do bicia. W imię wszechmocnego BDSM.Link do...
Skomentuj
-
Crazy
Błąd, gdyż tu nie "gada się samemu do siebie" /przynajmniej wedle regulaminu/.
Błąd, ponieważ nie jest konieczne tatuowanie sobie na czole - BDSM, ludzie tu zwykle mają /a przynajmniej powinni mieć/ ciut szersze horyzonty myślenia i akceptacji. Każdy kiedyś przekroczył, lub ma chęć przekroczyć jakąś granicę.
Błąd, gdyż zbyt ścisłe segregowanie /czegokolwiek i kogokolwiek/ prowadzi zwykle na manowce zapętlenia się, w tworzeniu definicji i ramek.
Błąd, że z góry sobie czegoś nie wyobrażasz.
Błąd, że nie starasz się zrozumieć sensu wypowiedzi innych.
Prócz tego wszystko jest O.K., poza prawdą w cytacie, który zamieściłaś wyżej; a jednocześnie shit, gdyż jest to forum otwarte
A prywatnie:
pisz to co myślisz i nie przejmuj się wypowiedziami innych /przede wszystkim moimi/; może wyjdzie z tego fajny wątek.
****
Grey powstał na kanwie opowiadań /wypowiedzi/.
To tak, jakby ktoś pisał książkę o astrofizyce, na podstawie paru rozmów przy kawie.
Łatwo zrobić z niego siekaninę, lecz niezaprzeczalnym jego walorem jest to, że ktoś to ruszył.0statnio edytowany przez wiarus; 23-01-20, 12:53."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Gadanie samemu do siebie było odpowiedzia na to, ze tu siw nikt o takich upodobaniach nie znajdzie
Nie jest konieczne tatuowanie - dlatego jestem ciekawa doswiadczen ludzi. Dla niektorych cos moze juz byc bdsm, dla innych jeszcze nie.
Ja pewnych rzeczy ja osobiscie w swoim zwiazku i SWOIM seksie sobie nie wyobrazam. No mam chyba prawo sobie nie wyobrażać, ze ktos mnie osobiscie tnie nozem albo na mnie sika, nie?
Grey mial byc produktem marketingowym, ładnie wygladac i nie byc pornografia, bo nie wszedlby do kinSkomentuj
-
Mysle ze napewno ktos sie znajdzie z podobnymi upodobaniami czy to na zywo czy tylko w fantazjach. Choc czasem mi sie wydaje ze jednak nasze polskie spoleczenstwo a co za tym idzie i spoleczenstwo bt jest dalej skute lancuchami wstydu i trudnosci z otwieraniem sie na innych.
PozdrawiamSkomentuj
Skomentuj