Włosy pod pachami u mężczyzny.

[Kata]

Obojętne mi to, byleby włoski nie przeszkadzały w utrzymaniu higieny.

[Ćwierćnuta]

Zwisa mi to i powiewa.

[Rojza Genendel]

Lepiej jak są ogolone. Ale nie jest to konieczność.

[jezebel]

Raczej bez znaczenia, byleby dbał o siebie - mył się, używał antyperspirantu.

[Nilieth]

Zwisa mi to i powiewa.

A ja tam lubię jak powiewa. Facet, który jeździ sobie kosiarą pod pachami traci swój urok. Takie tam moje malusie zboczonko

Oczywiście wszystko z umiarem, bo jak mu np. zwisają do pępka, albo odstają ramiona, bo krzaki są jak z filcu, to już podziękuję i sama wcisnę golarkę w łapę.

[curious]

Zupełnie mnie nie interesuje czy ma tam busz czy jest gładki jak pupcia niemowlęcia

[Nolaan]

Kurde balans, temat widzę nośny bo to drugie forum dzisiaj na którym jest on poruszany.
Ja z męskiego punktu widzenia powiem tak - sam golę się pod pachami ze względów higienicznych, bo pocę się jak szczur, zwłaszcza w stresujących sytuacjach, więc jest to wskazane. A jakie to ma protuberancje estetyczne to pomijając ekstrema opisane przez Nili to mi to rypka.

[Ćwierćnuta]

A ja tam lubię jak powiewa. Facet, który jeździ sobie kosiarą pod pachami traci swój urok. Takie tam moje malusie zboczonko

Nili, ja ogólnie nie lubię, jak faceci się depilują.
Ale to jest miejsce, które jestem w stanie zrozumieć. Jeśli mój facet by się bardzo pocił i z tego powodu depilował sobie pachy, to go nie skreślę. Mój nie musi i na szczęście tego nie robi.

PS. Znam facetów, którzy właśnie o depilację pach się zakładali, bo tak ciężkie to doświadczenie dla nich było... Ten, który przegrał, przedstawiał się potem: "Zostałem pedałem".

[Nilieth]

Nili, ja ogólnie nie lubię, jak faceci się depilują.

Piąteczka, albo ten...no...śledź...sardynka? Mątwa?? Nie, czekaj, żółwik! Właśnie, żółwik! Morski do tego!

Dobra, a teraz się nie nabijać, bo będę gryźć. Zdarza mi się w odpowiednim momencie <np. leżąc i odpoczywając po seksie> świdrować palcem pod pachą tej drugiej osoby. Nie lubię się głaskać, czy cmokać, relaksuję się właśnie wtedy, jak sobie tak kręcę i zawijam te pierścionki. Coś jak ten świstak prawie. Dziwne zapewne dla osób postronnych, ale każdy jakiś odchył ma, a Nili ma właśnie taki. O! Rzekłam.

[Tizio]

Oj Nili kochanie teraz to pojechalas po bandzie bez 3manki Zabawe wlosami na klacie bym zrozumial, ale tymi pod pachami?? umarlbym ze smiechu (laskotki)
Ale tak jak mowilas kazdy ma swoje male zboczenstwa, wiec zycze Ci partnerow bez laskotek

[Ćwierćnuta]

Nie pamiętam, czy tymi pod pachą się tak bawiłam (bardzo możliwe, że tak), ale namiętnie zawijam pierścionki z łonowych...

[Ygreko]

Od 2 lat regularnie golę, a jak odrastają to czuje się nieswojo i niekomfortowo.

[Dareios]

regularnie golę ze względów higienicznych i estetycznych. nie wyobrazam sobie mieć włochów pod pachami, dla mnie to absolutnie obrzydliwe. poza tym utrudnia stosowanie antyperspirantów

[paffcio]

w sumie j.w.

[Ćwierćnuta]

nie wyobrazam sobie mieć włochów pod pachami, dla mnie to absolutnie obrzydliwe.

Faktycznie taki Włoch pod pachą może być mało komfortowy. I jeszcze targać takiego, jak sobie sjestę uciął...