Rzucenie palenia

[_mike]

a jak cię obada i stwierdzi że nić nie zraczało to i strach ci przejdzie

Z tymże wolę chyba tego nie wiedzieć.

[Hagath]

Jak wolisz... Ale pamiętaj, że jeśli jakąś zmianę wykryją teraz, to czeka Cię krótki zabieg i po krzyku, a jak później to chemia lub stwierdzenie: "Dziękuję za wizytę, ale jest pan ciut za późno. Jak zacznie mocno boleć, podamy morfinę i to wszystko, co możemy dla pana zrobić."

[_mike]

Na coś trzeba umrzeć.

[Hagath]

Twój cyrk, Twoje małpy - zrobisz jak chcesz.

Ja obecnie jestem świadkiem powolnego umierania na raka płuc bliskiej mi osoby, która całe życie migała się od lekarzy, bo "wolała nie wiedzieć", więc jakoś nie potrafię z tego żartować.

[paffcio]

Czasem jest tak,że w nieświadomości można żyć z chorobą wiele lat a wiedząc o niej umrzeć w przeciągu miesiąca.
Dzisiaj w tv była dyskusja na temt całkowitego zakazu palenia w miejscach publicznych przy okazji wszedł temat związany z negatywnym wpływem dymu na organizm ludzki ,o ile się nie przesłyszałem całkowita regeneracja płuc trwa do 15-tu lat.