Witam serdecznie!
Wszystko jest świetnie, partnerka stała, seks z miłości, nie pierwszy stosunek nie drugi i nie dziesiąty, ale od pewnego czasu mam poważne problemy, gdy chce nałożyć prezerwatywę, członek 100% sztywny, nagle opada, jakby się bał gumki, nie wiem skąd to się bierze, sytuacja się powtarzała przez około miesiąca. Nie stresuje się, nie boje, ani nie krępuję.
Ostatnio zauważyłem innym problem gdy doszło do zbliżenia, w ogóle nie miałem erekcji, a jak miałem to na kilka sekund, byłem po 8h dniu bardzo ciężkiej pracy padałem z sił po skończeniu (normalnie nie pracuje wcale, a na pewno nie 8h). Ostatnio w moim życiu, przeżywałem małe załamanie, działo się dużo, musiałem poukładać to sobie odpowiednio, ale teraz jest już ok. Mój poziom libido pewnie pozostał nadal bliski zero, co w takiej sytuacji należy zrobić? Może brak mi witamin, diety ?
Ręka odstawiona, filmy również.
Wszystko jest świetnie, partnerka stała, seks z miłości, nie pierwszy stosunek nie drugi i nie dziesiąty, ale od pewnego czasu mam poważne problemy, gdy chce nałożyć prezerwatywę, członek 100% sztywny, nagle opada, jakby się bał gumki, nie wiem skąd to się bierze, sytuacja się powtarzała przez około miesiąca. Nie stresuje się, nie boje, ani nie krępuję.
Ostatnio zauważyłem innym problem gdy doszło do zbliżenia, w ogóle nie miałem erekcji, a jak miałem to na kilka sekund, byłem po 8h dniu bardzo ciężkiej pracy padałem z sił po skończeniu (normalnie nie pracuje wcale, a na pewno nie 8h). Ostatnio w moim życiu, przeżywałem małe załamanie, działo się dużo, musiałem poukładać to sobie odpowiednio, ale teraz jest już ok. Mój poziom libido pewnie pozostał nadal bliski zero, co w takiej sytuacji należy zrobić? Może brak mi witamin, diety ?
Ręka odstawiona, filmy również.
Skomentuj